Czy przeszkadza wam brak prawka waszego faceta?

mój mówi ze jak chce jedzic autem, to zebym sama zrobila prawko to dołoży sie do mojego autka , on sam woli jezdzic rowerem lub autobusami, a na wakacje samolotem lub pociagiem

Ja mam 28 lat i nie mam "prawka" :)

prawka nie mają nieudacznicy a nie faceci więc źle postawione pytanie powinno być "Czy nie przeszkadza wam brak prawka waszego nieudacznika?"

On twierdzi ze prawka i tak by nie zdał bo nie ma koordynacji ruchów :)

Co kto lubi. Widzialy galy co braly.

Nie związałabym się z nieudacznikiem bez prawa jazdy! Wolałabym być w związku z alkoholikiem. Lepiej mieć faceta alkoholika niż nieudacznika bez prawa jazdy!

A dołoży się do prawka? Samo prawko to jakieś 2 czy 3 tysiące? Tak czy siak facet bez auta JAKIEGOKOLWIEK to nieudacznik. Teraz używane można kupić za 1000zł.

Zgadzam się z wyżej! Łatwiej być w związku z alkoholikiem niż z nieudacznikiem bez prawa jazdy!

Moze nie wolalabym byc w zwiazku z alkoholikiem, ale tak, uwazam jak wszyscy tutaj, ze facet bez prawka to nieudacznik

Czyli lepiej być w związku z alkoholikiem który zabije was prowadząc po pijaku niż być z normalnym facetem tylko że podróżować autobusami? Brawo.

Ja nie mam prawka i wcale nie zamierzam, choć miałem auto. I to nie za 1k a za 15k, ale to już długa historia. Reasumując wasze wypowiedzi: lepiej być samemu niż z roszczeniową i do tego płytką kretynką. Niestety, ale to działa w dwie strony. Poza tym naprawdę chcecie aby na drogach pojawiło się jeszcze więcej osób (obojga płci), którzy się do tego nie nadają?

Ja nie mam, moj nie ma i zyjemy, a trolle sie nie postaraly. Zamiast alkoholika lepiej dac g****iciela

Pitolicie takie głupoty,z e głowa mała. Brak prawka nie musi być stanem dożywotnim a alkoholizm niestety jest stanem dożywotnim. Jak poznałam męża to on nie miał prawka ja miałam dziś on ma dużo więcej doświadczenia z kółkiem niż ja która ma dłużej o 5 lat prawko.

Zgadzam sie z powyzszymi wypowiedziami. Facet bez prawka to NIEUDACZNIK!!! W ogole facet bez samochodu to porażka

Mi by nie przeszkadzało, bo sama mam prawo jazdy.

A mnie by przeszkadzał, bo właśnie sama też mam. I co mam wszędzie ja jeździć i jemu tyłek wozić? A jak się m dzieci, to już w ogóle problem, bo trzeba dziecko do szkoły podwieźc, na basen itd i wszystko ja? Nie dziękuję.

gość dziś Czyli lepiej być w związku z alkoholikiem który zabije was prowadząc po pijaku niż być z normalnym facetem tylko że podróżować autobusami? Brawo. x Nie, lepiej być z normalnym facetem, który ma prawo jazdy.

Dla mnie mój facet nie musi mieć prawka. Wazne, ze ja mam uprawnienia i samochód, wiec jestem w pełni niezależna. Byłam kiedyś z takim "rowerowym" maniakiem :). Bylo ok, ja jeździłam autem, On rowerem- choć w zimie przeszkadzało mu stanie na przystanku- nie mogłam go wozić, bo uczelnię miałam w przeciwnym kierunku. W młodym wieku brak prawka nie przeszkadza specjalnie. Później może być to problematyczne- kiedy pojawiają się dzieciaki (na rowerze do lekarza/zajęcia dodatkowe itp? No way!), zmiana pracy na dalszą lokalizację. Jak kogoś sytuacja nie zmusza, niech nie robi.

I co mam wszędzie ja jeździć i jemu tyłek wozić? x A kto ci każe wozić jego tyłek? Facet to nie kobieta, z tego co widzę dookoła to kobiety wykorzystują pod tym względem swoich facetów, same nie mają prawka, nie stać je na auto, ale za każdym razem dzwonią do swoich chłopaków i proszą o podwiezienie, bo im się d**y nie chce wozić komunikacją z tego lenistwa.

A co to za facet co jezdzi komunikacja miejska :D ani na romantyczny weekend kobiety nie zabierze ani nic

A co to za kobieta bez prawa jazdy i bez auta! Taka nieudacznica chce faceta z prawkiem, aby ten woził jej tłuste dupsko gdzie tylko ona sobie zamarzy :) Posiadanie samochodu w pipidówie ma sens, bo wszędzie daleko i jakoś trzeba dojechać, ale w dużym mieście wcale nie jest to aż tak wygodne. Sam mam auto, ale do pracy jeżdżę metrem lub rowerem jeśli pogoda dopisuje, bo dzięki temu oszczędzam co dzień 1,5 godziny omijając korki.

Właściwie to mi to nie przeszkadza. Ja jeżdżę a on na piechotkę :)

Gość Haha racja :D Kobieta tak samo jak facet powinna miec prawko

Gość Haha racja :D Kobieta tak samo jak facet powinna miec prawko

Gość Haha racja :D Kobieta tak samo jak facet powinna miec prawko

Jakie to dzisiejsze pokolenie jest puste, roszczeniowe i leniwe, jeszcze 30 lat temu tylko nieliczni mieli samochody i jakoś sobie radzili z dowozem dziecka do szkoły, do lekarza, itd... dziś dla młodego pokolenia, brak samochodu i GPS to tragedia, bo przecież zaraz by się zgubili i nie potrafili dojechać do domu, pracy, czy gdziekolwiek indziej.

mój nie ma i mi to nie przeszkadza szofera szukasz czy jak? też bym wolała rowerem czy z buta autobus odpada bo w moim mieście ich nie ma :-P

A ja mam prawko na motocykl i mam w d***e opinie kobiet na temat prawa jazdy na auto :P A jak którejś to przeszkadza, to niech sobie szuka taksówkarza, albo niech ruszy tyłek i sama sobie je zrobi.

Tu nie chodzi o to zeby ktorejs du*e wozil tylko o to ze mamy XXI wiek i jak facet nie ma prawka no to sorry ale ciapa z niego nie facet

Mnie by przeszkadzał brak prawka u faceta. Facet powinien być zaradny, a jednym z atrybutów zaradności jest posiadanie prawa jazdy.