Ile macie stopnii w nocy w pokoju dziecka?

U nas 18C i maz sie kłoci jak chcę odkrecic kaloryfery.Pól dnia wietrzy.Tak mi zimno,że spie w pizamie frotte,w skarpetach i śpiworze.Martwię się czy maluszkowi nie za zimno

19 i jest w sam raz.

U nas tez nie wiecej niz 20.

Czyli 18C nie jest za zimno?

18 to jest minimum. max to 21

Ale mi tak zimno,że zamarzam.Maluszek ma inne odczucie?

18 stopni, w dzień 20. A w naszej sypialni jest 16 jak tylko to jest możliwe, w takiej temperaturze najlepiej nam się śpi :)

jak ubierasz dziecko do snu?

W nocy 19 stopni, w dzien ok. 20. Mąż na mnie krzyczy, że ciągle wietrzę. Nasz półtoraroczny syn uwielbia takie temperatury. W nocy spi w śpiworku w body z dlugim rękawem i w półśpiochach.

Autorko, idź zbadaj tarczycę, bo to nie jest normalne, żebyś w takiej temperaturze tak marzła. Normalnie w dzień zalecana temperatura w domu to 19-21 stopni, w nocy 2-3 stopnie niższa.

Naprawde tak zimno u Was?Jeny 16C?Patrze i wzrosla temperatura 19C jest teraz.Mo maz to nawet zima nie pozwala odkrecac kaloryferow chyba ze temperatura spadnie poniezej 17C a to sie rzadko zdarza bo wg niego mamy cieple mieszkanie Maluszek spi w dresie,w spiworku i jest przykryty.W nocy wstaje i sprawdzam czy mu ciepło. Mąz jest morsem i zupelnie nas nie rozumie

to nie jest zimno, to jest normalnie, przy tych 16 stopniach śpię w topie bez rękawów i w szortach, mąż w podkoszulku i i dole od piżamy; poważnie sprawdź sobie tarczycę, no i ćwicz jak nie ćwiczysz, to poprawia metabolizm :)

Ta którą uważa, że przy 16 stopniach jest jej ciepło to chyba ma już menopauze i uderzenia gorąca :D u nas w nocy jest ok 19-20 stopni i uważam że taka temp jest ok, w dzień jeśli jest mniej niż 20 stopni to jest mi zwyczajnie zimno i nie znaczy to że mam problemy z tarczyca bo mój mąż aż i dziecko maja tak samo

Ale co mam cwiczyc?Cierpliwosc?Bo jesli chodzi o sporty to miesiecznie mam wybiegane ok.200km

Dobrze wiedzieć, że mając 29 lat mam "menopauzę" :D No kurna, przecież śpię pod kołdrą dostosowaną do temperatury, to jak ma mi być zimno? W dzień pisałam, że jest więcej, 19-20.

Nie wiem, na ile to jest kwestia indywidualna a ile kwestia przyzwyczajenia. U moich rodziców zawsze było i jest w domu ciepło, nie wiem ile dokładnie, ale tak w ciągu dnia ze 24-25 stopni, w nocy niewiele mniej. Jak tam mieszkałam to to dla mnie była normalna temperatura, w niższych marzłam. Mąż jest z kolei z "zimnego chowu" i jak zaczęliśmny być razem to musieliśmy wypracować kompromis, bo on się dusił a ja już zaczynałam marznąć. I teraz mamy w domu ogrzewanie w dzień ustawione na 20 stopni, w nocy na 17, i tak jest optymalnie dla obojga, jakoś przestałam zamarzać :D Za to jak jedziemy do rodziców czy do brata (utrzymał zwyczaje z domu) to się u nich rozpływam jak latem w najgorsze upały, oni dalej mają te swoje 20 parę stopni, i chodzą po domu ubrani jesiennie- zimowo, a ja w bluzce z krótkim rękawem i szortach i mi gorąco. A w nocy obowiązkowo zakręcam kaloryfer w pokoju, gdzie śpimy, bo inaczej spać się nie da...

16 stopni Starsze też spało w takiej temp. Dzieci 13 miesięcy i 4 lata.

W dzien to mozemy miec nawet mniej.W dzien nie marzne ale w nocy 18C to dla mnie za malo

Do zimny chow: w nocy u dziecka temperatura powinna być około 19 stopni, raczej nie niższa no i nie wyższa niz 20. Tak nam powiedział pediatra.

Ja mam 22-23i jak jest za gorąco to dzieci sie odkrywają i tyle.

U mnie jak bylo 18 st.to dzieci mieli zimne rece,ja tez dygotałam i od tamtego momentu grzejemy.Teraz jest 22 stopnie i jest ok.

W styczniu odebrali rodzinie dzieci bo w domu mieli zaledwie 15 stopni.Ta co ma 16 to też sie kwalifikuje.

a ty się kwalifikujesz do czego? ona napisała, że chodzi o JEJ sypialnię, a nie o pokój dziecka to raz, a dwa: że to temperatura w nocy;

gość dziś , i tak właśnie wygląda umiejętność "czytania ze zrozumieniem" w narodzie... 2 zdań i 3 cyfr nie potrafi taka przyswoić, a za rozmnażanie się bierze... :o

Zaraz zglosze zaniedbanie i po ip znajda. U nas jes 22-23 i mam gdzies co mysla inni. Nie bede zyla w psiarni. Nam jest ok. Nie narzekamy, nie chorujemy, nie prosimy o doradzanie.

u nas w nocy to 17-18st, w dzien 19-20. Mieszkam w uk i tutaj takie temp to zupelnie normalne, baaa za wyzsze (niz 20st) mozna dostac ochrzan od poloznej (przypadek mojej kolezanki). Ale to prawda ze temp w jakiej nam zimno/cieplo to kwestia przyzwyczajenia. U mnie w domu zawsze bylo 23-24st, kiedys to bylo ok, a teraz jak wracam do domu to chodze w szortach i koszulce na ramiaczkach bo mi non stop goraco.

dziecko spi w pizamce, my z mezem nago.

gość dziś po twojej wypowiedzi widać, że jednak chorujecie, a przynajmniej ty: na głowę :o

u mnie jest w domu 19 st C i w ciągu dnia wietrze

W dzien nigdy poniżej 22 stopni u nas nie ma, zawsze tak 22-24. W nocy okolo 21. Ale my sttaszne zmarzlaki jesteśmy całą rodziną a upaly to najpiekniejsze dni w roku. Ja np mam niskie cisnienie zawsze i kawa to moja codziennosc, w zimie na mrozie wiecej niz 15 min nie wytrzymam bo od razu rece i stopy zamraza mi