Własnie u mnie był i pojechał... do niej

tzn do zony :( Kolejny raz... a mi jest ciezko i smutno. Bylo znowu tak cudownie, ale musial wracac.... Mozecie teraz na mnie sypac pomyje choc mnie to nie rusza, ale musialam sie wyzalic niz nie poradze... Dlaczego on sie z nia nie rozejdzie?

nie zalezy mu na Tobie, jestes dobrym urozmaiceniem, pokusze sie o stwierdzenie - zabawka. daj sobie spokoj i znajdz wolnego chlopa ;)

Popieram goscia wyzej.. Ja tez musze zdobyc sie na ten krok a bedzie ojj ciezko...

Zapamiętajcie.Jeśli żonaty mężczyzna/zamężna kobieta szukają kochanków to nie po to by sie rozwodzic tylko,zeby sie nieco sk****ić. matoły

ze mna sie tak jeden bawil, wykorzystywal jak sie tlylko dalo. nagle postanowil na nowo zostac swietym i zakonczyl to c*****o. wiecie co mialam w rekawie? numer do jego babki :) nie mial juz do czego wrocic, przepraszal. co dostal w zamian? -s********j. pomysl o tym inaczej, jesli robi w konia swoja zone, to naprawde chcialabys sie z nim wiazac? przeciez jak raz polecial to i drugi poleci.

A ja narzekam na mojego męża ,ide go wycałować!

zamiast o takiej porze przytulac sie z mezem w lozku, ta na kafe siedzi :D nieladnie, nieladnie

A ja tak się zastanawiam. KTO się godzi na takie układy? Ja mam prostą zasadę w życiu - oceniam ludzi wg tego jak traktują innych, potem dopiero patrzę jak traktują mnie samą. Podobnie zwracam uwagę na przeszłość - jednak to ona o nas dużo mówi, a jak ktoś twierdzi, że się "zmienił" to powinien to czynami udowadniać. Więc dla mnie jakikolwiek związek z kimś kto zdradzał/zdradza żone itd jest nie do pomyślenia. Dziewczyny, trochę pewności siebie - skoro facet ryzykuje szczęście rodzinne dla chwil z Wami to na 100% możecie znaleźć wolnego i normalnego faceta. A bycie w takim trójkącie to właśnie brak szacunku dla tych żon :O

zgadzam sie z przedmowca. zakoncz to Autorko, zakoncz zanim zajdzie to za daleko. pomysl jakbys czula sie na miejscu jego zony? tyle ze zona nie ma wyboru (pewnie nie wie o tym) a Ty swiadomie sie godzisz na trojkat, co w nim takiego jest czego nie znajdziesz w wolnym facecie?

Wlasnie wolnego faceta dla niego odrzucilam... wiem, to glupie, ale strasznie mi na nim zalezy. Ale ma dla mnie ograniczony czas... bo żona, bo dom..Mysle, ze on cos do mnie czuje, ale ze zony tak latwo nie porzuci mimo to

Gosia to Ty ?

Ale ma dla mnie ograniczony czas... bo żona, bo dom..Mysle, ze on cos do mnie czuje, ale ze zony tak latwo nie porzuci mimo to xxx nie łatwo tylko wcale!!!

gość dziś A ja tak się zastanawiam. KTO się godzi na takie układy? Ja mam prostą zasadę w życiu - oceniam ludzi wg tego jak traktują innych, potem dopiero patrzę jak traktują mnie samą. Podobnie zwracam uwagę na przeszłość - jednak to ona o nas dużo mówi, a jak ktoś twierdzi, że się "zmienił" to powinien to czynami udowadniać. Więc dla mnie jakikolwiek związek z kimś kto zdradzał/zdradza żone itd jest nie do pomyślenia. Dziewczyny, trochę pewności siebie - skoro facet ryzykuje szczęście rodzinne dla chwil z Wami to na 100% możecie znaleźć wolnego i normalnego faceta. A bycie w takim trójkącie to właśnie brak szacunku dla tych żon pechowiec.gif xxx Popieram tę wypowiedź w 100%, bo wybrzmiewa z niej rozsądek. Jestem kobietą i nigdy nie weszłabym w takie układy. Mało ludzi potrafi wyjść poza ramy emocji i uczuć i spojrzeć szerokokątnie. Kobiety są często tak głupie i naiwne, że facetom tylko w to grać. Same jesteście sobie winne.

żonaty to trędowaty i tyle daj sobie spokój, jesteś tylko zabawką A swoją drogą ten facet nic nie warty, jedną zdradza a drugą się bawi

Bylo cudownie.... jasne. Uwierz mi, ze gdybyscie zaczelI zyc razem przestaloby byc tak cudownie. Mialam kiedys kochanka. Byli cudownie jak piszesz. Mezczyzna ideal. Sprawy potoczyly sie tak, ze zona dowiedziala sie o romansie I go wyrzucila z domu. Blagal, prosil ( to wiem od znajomych) nie chciala go . Jakze wielkie bylo moje szczescie, nareszcie mialam go dla siebie. Zamieszkalismy razem. Na co dzien okazal sie byc leniwym, nieciekawym egoista, lezacym na kanapie i nie majacym nic wspolnego z czlowiekiem za jakiego go mialam. Po 8 miesiacach poprosilam zeby sie wyprowadzil. Takze to twoje cudo moze wcale nie byc takie cudowne... ale pewnie I tak jie bedziesz miala okazji sprawdzic bo malo kttyora zaona ma takie jaja, jak ta mojego. A sam z siebie nie odejdzie. Szkoda czasu. Poszukaj wolnego facea. W razie czego zweryfikujesz szybciej kim jest. A tak bedziesz tkwic lata w bezowocnym romansie.

To prawda żonaty to tredowaty i tyle Żeby nie wiem jak mi się podobał Zreszta jak żonaty ma takie zakusy i zero skrupułów to i tak nie jest nic wart Kalkuluje tak by tylko jemu było dobrze.. Żonę zdradził tym bardziej o tobie nie będzie myslal