Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem ładna a nie potrafię nawiązywać kontaktów..

Polecane posty

Gość gość

Idę przez miasto i ciągle słyszę (z reguły kulturalne) uwagi ze strony chłopaków/mężczyzn/panów w stylu "ale jesteś śliczna" "jaka pani ładna" "o jaka młoda i ładna" "piękna jesteś" i zawsze spuszczam głowę i robię się czerwona..w szkole (mam 19 lat)nie rozmawiam z żadnym chłopakiem, często do mnie piszą na fb, chcą się umówić, zagadać ale ja zawsze piszę, ze nie mogę, w szkole w ogóle do mnie nie zagdaują bo wiedzą już ze i tak im nic nie odpowiem, albo odpowiem czymś chamskim, z dziewczynami tez zdanymi nie gadam, w ogole nie mam znajomych. Kiedys tak nie bylo, bylam bardzije otwarta choc nigdy az tak jak reszta tych rozesmianych osob, zawsze sie troche izoloowalam, ale bez przesady...wszystko sie zmienilo kiedy zaczelam byc w zwiazku z chlopakiem, bylismy razem 2 i pół roku i zmienil mnie nie do poznania, odizolowalam sie calkowicie od spoleczenstwa i nie wolno mi bylo z nikim gadac az zapomnialam jak to w ogole jest powiedziec komus glupie "czesc"..juz ze soba nie jestesmy jakies pol roku, a ja nie potrafie sie zmienic, chcialabym znalezc nowego chlopaka bo brakuje mi tej drugiej osob, ale jak mam to zrobic skoro nie potafie poprowadzic normalnej rozmowy i kazdego ktory do mnie zagada od razu zniechęcam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nikt nie wie jak mogę rozwiązać ten problem ?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem nawiązywania kontaktów ma się nijak do urody hehehe - jak ktoś jest otwarty i gadatliwy wszędzie znajdzie znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes aspoleczna ja w sumie tez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale po latach doświadczenia w szkole zauważyłam, że osoby odrzucone przez społeczeństwo z reguły trochę odstają wyglądem, a ja często na ulicy zostaje odbierana przez swój wygląd jako dziewczyna otwarta, jestem odberana jako jedna z tych dominujących i za mającą się lepszą od innych, a kiedy facet do mnie zagaduje to mam ochotę schować sie pod ziemie i calkowicie trace pewnosc siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ale nie chce byc...nie az tak, to wszystko przez tego chlopaka ;( w zyciu na dyskotece nawet nie bylam bo boje sie ze ktos bedzie chcial ze mna tanczyc a ja nie lubie tanczyc ani rozmawiac z obcymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wyglądasz? ile masz wzzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze z wiekiem nabierzesz ogłady towarzyskiej, a na komplementy po prostu odpowiadaj z uśmiechem dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez jestem atrakcyjna, ale beznadziejna w kontaktach z innymi, mam nudna osobowosc. Wkurza mnie to, ze niby ci "brzydcy" (czesto niebrzydcy, tylko zaniedbani) maja prawo byc niesmiali, mnie od razu wszyscy traktuja jako otwarta, pewna siebie albo wywyzszajaca sie wrecz i sa zdziwieni, ze jestem jaka jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włosy loki ciemny blond, niebieskie oczy, niska jestem 163 cm i szcupła, ale piersi i pupe mam zachowaną, ale nei tyle wygląd sie liczy co sam fakt, że nie chodzę w dzwonach i starych swetrach, tylko ubieram się normalnie jak atrakcyjna kobieta, maluje się normalnie i dbam o wygląd, ale nie chce calkowicie przestac o siebie dbac poniewaz chcialabym znalezc chlopaka ale nie wiem jak sie mam zachowac kiedy mam ku temu okazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:36 A udało ci sie znaleźć normalnego chłopaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem ładna bywa infantylna, niedorosła, głupia, albo po prostu nieśmiała, wystraszona. Uroda nie gwarantuje sukcesu, a czasem powoduje, że wymagania są zdecydowanie na wyrost, a tu księciunia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zadnych wymagan pozatym zeby mnie szanowal...moj były chłopak miał 168 cm wzrostu i nie mial zandego powodzenia ale mnie szanowal i dbal o mnie i to mi wystarczylo, dziecinnie nie wygladam ani troche, inaczej by mnie nie zaczepialo tyle osob bo nie sadze by wszyscy byli pedofilami, niesmiala moze jestem, kiedys nie bylam, ale nie chce miec chlopaka ktory zarywa do wszystkich dziewczyn i mysli ze jest fajny, dla mnie zachowanie typowego psa na baby jest po prostu zalosne...glupia tez nie jestem, pomimo ze jeszcze nie skonczylam szkoly to juz pracuje w duzej firmie i wszystko osiagnelam wlasna, ciężką pracą choć na szczescie pracuje w samotnosci, nie w grupie i nikomu zbytnio nie podlegam bo wtedy bym sobie chyba nie dala rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×