Gość gość Napisano Październik 16, 2015 Ostatnio koleżanka w akademiku przyłapała mnie jak dymałem jej koleżankę z pokoju. Przez nieuwagę nie zamknęliśmy drzwi, koleżanka weszła, a ja posuwam od tyłu koleżankę, tak że tamta jak weszła to patrzyła na nas chwilę, strasznie to podniecające było, ja posuwam jedną, a druga się patrzy na nas, a ja chcę bzyknąć tą co patrzy i mocniej posuwam. Trwało to może z pół min i wyszła, ale jej spojrzenie bezcenne. Przyłapał was ktoś? a może wy przyłapaliście męża, żonę, siostrę, brata, koleżankę itp... piszcie o swoich przeżyciach. udanego weekendu tzn udanego dymania przez cały weekend ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach