Taka głupia sytuacja, a mąż się obraził

Właśnie sobie siedzę przed telewizorem, mąż poszedł się kąpać. Kilka dni temu użyłam skarpetek złuszczających i teraz bardzo schodzi mi skóra na stopach (polecam!), zaczęłam sobie ją sama ściągać, nie miałam co z nią zrobić to wrzucałam do puszcze po coli. Przyszedł mąż, i jak gdyby nigdy nic chciał wziąć łyka, a ja nie zdążyłam zareagować. Napił się tej odrobiny wraz z tą skórą. Mnie to rozbawiło, a on się zabrał do sypialni i obraził hehehe.

Głupie i obleśne

tu autorka: oczywiście, że głupie (jak w temacie) i obleśne również. Po prostu domowy wypadek, ale żeby od razu się obrażać.

Przypuszczam że obraził się bo się smialas:p

No tak, ale co miałam z poważną miną powiedzieć "przepraszam meżu iż przez swoje łakomstwo najadłeś się mej złuszczonej skóry ze stóp"? heheh

He he. Mój mąż zarzuca mi ze chcialam go otruć - zjadł obiad ja chciałam pozmywać i do garnka nalałam trochę plynu do naczyń . Myślał ze to sos i trochę zjadł. Do dziś mi mówi ze chciałam go otruć

Buhahaha dzięki, rozbawiłaś mnie na koniec ciężkiego dnia :D

Odrazu mi się przypomniało jak kiedyś pomyliłam krople. Mąż ma do oczu a obok był antybiotyk do uszu syna. nie zwróciłam uwagi i wkropilam te bo uszu! Mąż się drze a mnie taki śmiech ogarnął że aż się poplakalam :-) od tamtej pory sam sobie kropi jak ma potrzebę. Ale mnie zwyzywal :-D

obleśna jesteś - fuj - nie dziwię się, że mąż się obraził - a ty byś się nie obraziła? przecież to obrzydliwe

ohyda. Nie mogłaś tego wyrzucić?

ale co jest obrzydliwe? Złuszczanie? Przecież to zwykła pielęgnacja, taka sama jak peeling u kosmetyczki, a to, że do puszki to co, przecież ją się wyrzuca do śmieci. Nie zdążyłam po prostu...

specjalnie to zrobiłaś, żeby mąż to wypił - wstrętna jesteś mogłaś od razu zgnieść tą puszkę i wyrzucić do śmieci

"No tak, ale co miałam z poważną miną powiedzieć "przepraszam meżu iż przez swoje łakomstwo najadłeś się mej złuszczonej skóry ze stóp"? heheh" Nie przez jego łakomstwo tylko przez twoje lenistwo

Bo przy wieczornej kąpieli myje się też zęby a po myciu zębów nie należy już pić coli. Powiedz że się nie spodziewałaś. Rrrany boskie, ja bym się teraz wstydziła nie do wyrażenia, tak na twoim miejscu i myślę że mój mąż bardzo byłby zadowolony z przepraszania (na pewno wiesz co mam na myśli).

Mój mąż zrobiłby mi awanturę .

dorosły, dojrzały psychicznie, odpowiedzialny mąż-mężczyzna nie powinien mieć takich durnych zachowań.

tez bym sie wkurzyla, a co do tych skarpet- masakra, dwie noce musialam spac w bawelnianych skarpetkach bo wszedzie zostawialam ta skore :/ co do efektow to u mnie po tyg juz nie widzialam roznicy.

12:00 durne zachowanie to ma autorka, a najlepsze to że jeszcze zakłada durny topik który my durnie czytamy i powstała durna dyskusja

z takimi obrzydliwymi czynnościami to nie należy sie obnosić przy żadnym człowieku. Takie rzeczy to sie powinno w łazience robić