Bez owijania w bawelne

Nie lubie zbędnego gadania, cukrowania i owijania w bawelne. Tak się zlozylo, ze dziś zostałem sam wodmu i mam nudny wieczor, wiec mam ochote porzmawiac zjakas kobieta 30+, na tematy rozne, od tematow życiowych do tematow o pieprzeniu, tak nie o seksie a o pieprzeniu...po co krecic i się mizgolic skoro jesteśmy dorośli, wiec mówimy wprost o o co nam chodzi.. masz ochote to się odezwij, nie masz to nie zabieraj zbednie glosu, aby mnie pouczać, bo ja wale prosto z mostu, a nie bede pisal o d***e marynie aby Cie podchodzić na około i udawac swietego przy tym. Jak będzie się ciekawie rozmawialo, to wole przejść na email, bo nie lubie tloku, a to co dobre lubie mieć na wylacznosc.. Pozdrawiam, T.

nie lubie tloku, a to co dobre lubie mieć na wylacznosc.. i dlatego nie chce rozmawiac o intymnych sprawach , jakimi jest dla mnie , m. inn seks, z obcą , żonatą, w związku, osobą. Jak powiedziałam wyżej- nie luuuubie tłoku... I tez LUUUBIĘ wyłączność.... a od gadania o seksie to sa seks telefony. No, ale one koooosztują... i zona by sie dowiedziała... lepiej tu znalezc jakas naiwna gąske , prawda:D:D:D:D palant

jak bys przeczytala, mogę rozmawiać o czymkolwiek, byle była rozmówczyni zainetresowana..nie potrzebuje oceniania, prosze wprost co i jak.. Ulzylo Ci ze mnie ocenilas i zbesztalas?