Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Specjalnie ubiera syna jak "ubogiego"

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Matka chrześniaka mojego męża ma dla małego dużo ładnych i nowych rzeczy, mały dostał to wszystko od rodziny od strony ojca jednak nikt z rodziny nigdy go w tych rzeczach nie widział. Mało to mały od września chodzi do przedszkola i jego mama specjalnie ubiera go tak aby wyglądał na bardzo ubogiego żeby wzbudzić litość przedszkolanek jak i rodziców innych dzieci. Nie wspomnę o zabawkach, które dziecko dostawało na urodziny i święta. W dniach, w których dawaliśmy te prezenty po tym jak wracali do domu zabawki były chowane a w przeciągu kilku następnych dni oddawane dla dzieci koleżanek jego mamy. Za każdym razem kiedy bywaliśmy u nich nie widzieliśmy zabawek, ani innych rzeczy, które mały dostał, a kiedy domagałam (wiem że nie powinnam) się aby mi je pokazała. Powiedziała "pożyczyłam dla dziecka (tej i tej osoby) żeby się pobawiło. Rodzina matki małego mówi że nigdy nie widziała tych zabawek ani rzeczy, które między innymi wymieniłam. Ponad to mama małego Fabiana wmawia jemu różne negatywne informacje na temat jego rodziny od strony jego taty (do której należę) i nagle przestał być szczęśliwy będąc w naszym towarzystwie. A kiedy się nim zajmujemy mówi o nas przykrości i nie chce powiedzieć gdzie i od kogo to usłyszał. Co do zajmowania, to tego jego matka oczekuje przede wszystkim od rodziny od strony taty oraz tzw "wożenia d**y" wszędzie bo nie chce się jej iść. No szlak mnie trafia, bo cała rodzina chce dla małego dobrze, a ona postępuje w taki sposób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SZLAG. Szlak to może być turystyczny. A dziecko ojca nie ma? historia mocno dziwna, szczególnie motywacja, jaką przypisujecie tej matce - jaką litość niby ma wzbudzić w rodzicach innych dzieci? co to kogo obchodzi? ludzie mają kompletnie w d***e takie rzeczy, a czyjaś bieda to nie powód do litości, raczej pogardza się takimi życiowymi nieudacznikami. Może sprzedaje te rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie są biedni i nigdy nie byli, mają zapewniony dobrobyt dzięki dziadku małego. A litość wzbudza, bo rodzice innych dzieci czesto obdarowywują małego róznymi rzeczami. Wiem bo czasem go odbieram z przedszkola i przedszkolanka wręcza mi rozne upominki abym przekazała matce małego od rodzica (tego lub innego dziecka) a o jego ojcu wolałabym się nie wypowiadac... -_- Raz kiedyś się nim obchodzi. Teściowa nawet płaci jej alimenty za ojca, bo on kase p*r*z*e*p*i*e*r*d*a*l*a jak tylko ją dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniążkami i tym że się nim zajmujemy (robimy to z prawdziwą chęcią) nie pogardzi w przeciwieństwie do prezentów, które są przeznaczone specjalnie dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też jest taka pożal się boże mamuśka. Jak jej córka dostanie nowe rzeczy to sprzedaje na olx a te od kogoś dziecko nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×