Chciałabym chodzić po ulicy w obroży.

Czy ktoś tutaj może mnie ostrymi słowami zmotywować żebym to zrobiła? Brakuje mi odwagi. Lubię jak się mnie miesza z błotem i zmusza do ośmieszania się. Napisze mi ktoś coś motywującego w odpowiedziach?

ale w ciągu dnia chcesz jak jest jasno czy w nocy?

Zaraz Ci tu napiszą kreatywne "na kolana suko" :P

Suka już na kolanach od dawna. A czy w dzień czy w nocy? Chyba bardziej ośmieszające jest w dzień bo więcej osób może zauważyć.

Podnieca Cię to czy ośmiesza?

ośmieszanie mnie podnieca im bardziej jestem ośmieszona tym bardziej mnie to podnieca ale nie mam odwagi chcecie żebym założyła jutro obrożę jak będę jechać do pracy?

To by było jakąś formą nagrody. A Ty chcesz?

tak, chce ale się boję - a może ta rozmowa da mi odwagę jak się dowiem że mam to zrobić i zostanę zmieszana za to z błotem

Zmieszana z błotem za zrobienie czy za niezrobienie?

dobre pytanie - ale chyba kręci mnie sam fakt bycia poniżaną w rozmowie

Jakie masz w tym doświadczenie?

jeszcze żadnego - masturbuję się i wpadłam na ten pomysł - ale bez uczucia że "muszę" to zrobić, bez opisania dokładnie jak mam to zrobić i bez poniżania mnie nie nabiorę odwagi i wciąż nie będę mieć doświadczenia

Lubisz być suką?

uwielbiam

Skąd to wiesz?

no chyba wiem jakie myśli mnie podniecają... to jak z tą obrożą jutro?

Na obrożę trzeba zasłużyć

masz suko założyć obrożę jeszcze w domu, a zdejmiesz dopiero w łazience w pracy. załóż płaszcz żeby trochę ją zasłonić w niebezpiecznych momentach.

a w tramwaju ma być obroża odsłonięta?

lecz się na nogi bo na głowę już za późno

jestem popieprzona według Ciebie?

masz ochote to załóż to obroże jeśli w ogóle ją masz. i koniec tematu

A ja będę zadowolony jeżeli będziesz miała na szyi obrożę. Będę czuł, że zrobiłaś to również dla mnie. Chcę być dumny z Ciebie. Chcę się cieszyć, że mam taką zabawkę.

niestety nie założyłam bo nie było specjalnie chętnych - ale mam ją w torebce - nie wiem tylko czy odważę się założyć w ciągu dnia jak jest jasno

moge cie w niej wyprowadzac po marszalkowskiej... :D byloby zabawnie... :P albo lepiej po mazowieckiej, moze cos dorobimy... :D:P:P hehe :P

To opiszę ci taką sytuację. Powiedz co o tym sądzisz. Moja żona jest zgrabną, szczupła laską, ma jednak pewną przypadłość - lubi inne fiuty. Nie jest to dla mnie problem bo ja też lubię jak ona lubi. Bywamy w swingers klubach. Kupiłem kiedyś dla niej obrożę i smycz. Z takim strojem poszliśmy do klubu. Była ubrana tylko w obrożę i czerwone szpilki. Nago dała się prowadzić na smyczy, drżała ze wstydu i podniecenia. Podawała się dotykom i obmacywaniu a potem ...

zebys tylko nie musial wychowywac dziecka innego faceta kolego... :D:P

A lubisz też tego typu zabawy, jak ta która jest tutaj: http://www.lalola.pl/video/penetruje-go-biczem-6805.html? Bo ja szukam kogoś przede wszystkim do czegoś takiego, ale chodzenie z obrożą też mi się podoba :) Napisz do mnie jak chcesz, bo jestem ostatnio trochę samotny, a moje potrzeby wcale nie maleją. Ile w ogóle masz lat itp?

Małgorzato! Ja ciągle czekam na Twoją odwagę. Pragnę, żebyś przyznała się przed światem, że chcesz być moją własnością. Chyba, że Ty tego nie chcesz... Może taka wprost obroża jest zbyt szokująca dla Twojego otoczenia. Może powinnaś zacząć od czegoś delikatniejszego.

ona tego już chyba nie czyta.