Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sa kobiety, ktore sa po czterdziestce i staraja sie o dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Witam! Jesli to czytacie to znaczy ,ze nie jestem jedyna. Mam 44 lata, od wielu lat staramy sie z mezem o dziecko,jestem po drugim in vitro, jak sie domyslacie obydwa nieudane choc biologicznie jestem podobno mloda(AMH 2.5) ,hormony w normie. Moj maz ma niestety slabe nasienie na naturalne poczecie raczej nie ma szans. Bardzo sie kochamy i pragniemy tego dziecka a boje sie, ze to ostatni moj dzwonek ze wzgledu na moj wiek. Lekarz w klinice juz mnie traktowal jakbym byla jedyna z takim pomyslem. Prosze odezwijcie sie, podzielcie sie doswiadczeniami moze mi cos doradzicie, moze Wam sie udalo a jak nie to razem bedzie moze latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gniewaj się - ale jesteś egoistką. Serio nie dostrzegasz tego, że będziesz miała 60 lat, jak Twoje dziecko będzie jeszcze w gimnazjum? A jak nie dożyjesz? Traumę dziecku chcesz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 71
Tego sie obawialam, ze pierwsze zabiora glos nie te osoby do ktorych pisalam. Egoistka sie nie czuje a ten argument o ktorym piszesz jest slaby bo zycie pisze rozne scenariusze. Moja mamusia urodzila najmlodszego brata gdy miala 50 lat on ma teraz 30 i obydwoje maja sie swietnie, moja siostra urodzila gdy miala 30 i nie zyje juz ponad siedem lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze Ci ktoś napisał - jesteś egoistką. Twoja mama urodziła najmłodsze dziecko w wieku 50 lat. Ty masz 44 lata - i nie zaciążyłaś jeszcze. Widzisz różnicę? Spełnić chcesz swoją zachciankę tylko i wyłącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem młoda, mama urodziła mnie mając 41lat. W podstawówce bardzo się wstydzilam,mama kompletnie o siebie nie dbała. Autorko,starają się o dziecko ale starań się być młoda duchem i dbaj o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedemcztery
Staram się od 4 miesięcy. FSH niby niezłe, w zeszłym tygodniu robiłam AMH i czekam na wynik, w zależności od wyniku lekarka będzie planowała dalsze działania: stymulację lub HSG, ewentualnie badanie nasienia partnera. Cykle średnio regularne, owulacja występuje ale mam podejrzenie endometriozy więc może być ciężko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pania ja nie widze nic złego w tym ze sie pani stara w tym wieku o dziecko tylko powiem pani ze niestety natura decyduje czesto za nas a akurat w paniprzypadku ten pozny wiek ma duzy wpływ na nie moznosc poczecia nie wiem od kiedy pani sie stara nawet od 35 roku pierwsze dziecko to jest bardzo czesto długie staranie gdyz my kobiety mamy okreslony czas kiedy mozemy zajsc w ciaze pozostaje pani metoda in vitro zycze pani zeby sie udało ale tak jak wiadomo sznase sa mniejsze jak by to bylo wczesniej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
71, nie przejmuj się złośliwymi komentarzami dziwne że każdy komentuje że jesteśmy egoistkami, na pewno nie dożyjemy młodości własnych dzieci, a w ogóle to tragedia bo jak będziemy wyglądać na wywiadówkach :-) phi ale argument jakoś nikt nie wysunął argumentu zdrowia naszego i naszych dzieci, wygląd ważniejszy..... do wiadomości hejterów: życie płata niespodzianki i nie wszystko można w życiu przewidzieć czy zaplanować, można starać się o dziecko w wieku 20 lat i mieć kłopot z poczęciem lub urodzić chore (tak jak moja koleżanka) lub urodzić bez problemu, zdrowe dziecko w wieku 40 lat dopóki kobieta nie wkracza w menopauzę i jajeczkuje może zajść w ciążę Moja Mama dwukrotnie straciła dziecko, obie córy umarły krótko po porodzie, w wieku 40 lat zdecydowała się na adopcję nigdy nie czułam że jest starsza od innych matek i nigdy nie przyszłoby mi do głowy by się jej "wstydzić", jest po prostu moją kochaną Mamą ludzie dla których 40letnia Mama to stara mama są po prostu zaściankowi i ograniczeni mentalnie, to oni się powinni wstydzić własnej głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej :) Autorko trzymam za Ciebie kciuki, oby Ci sie udało. Ja urodziłam I dziecko mając 38 lat, drugie 40. Dzieci są z in vitro- bardzo późno zdecydowaliśmy się na dzieci a potem okazało się, że mąż ma kiepskie nasienie. A do tych mających wątpliwości i piszących o egoizmie: wyglądam lepiej niż jedna 20 latka i 30 latka- żadnych zbędnych kilogramów, zadbana mama- normalnie ludzie dają mi max 30 lat - ale to już może geny takie mam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie pogniewaj się, ale staranie się o dziecko po 40 jest egoizmem-zachcianką, chyba że staraliście się już wiele lat i nie mogliście do tej pory ale zacząć się starać po 40 kiedy wszyscy wiemy-wzrasta ryzyko chorób genetycznych i to znacznie jest nienaturalne z ptk widzenia biologii-kobiety nie powinny w tym wieku rodzić możesz pisać, że to zaściankowe podejście ale co powiesz jak za jakiś czas 50,60 latki będą bojkotować innych bo one też chca miec dzieci? musi być jakas granica-tą granicę ustaliła biologia, nie społeczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanim napiszesz, przeczytaj ze zrozumieniem, autorka stara się od 4 lat, to raz dwa, gdybyś była w temacie niepłodności, wiedziałabyś że dotyka ona nie tylko kobiety po 40stce, ale także 20latki, 30latki..... nie ma gwarancji że gdyby autorka starała się o dziecko 10 lat wcześniej nie miałaby identycznych problemów co teraz....tego nie wiemy ryzyko chorób genetycznych owszem wzrasta ale nie przesadzajmy, nie aż tak drastycznie, poza tym są jeszcze badania prenatalne, które w wieku powyżej 35 lat są bezpłatne co do biologii, tę określa nie wiek ale wydolność organizmu a ta jest indywidualna, jak napisałam wcześniej, dopóki kobieta miesiączkuje i ma owulację może zostać mamą jeśli nie ma rezerwy jajnikowej to nie ma szans na naturalne poczęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem po co w temacie wypowiadają się osoby, których temat nie dotyczy.....hejt dla samego hejtu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a takiej rezerwy jajnikowej nie mają czasem już 30 latki. Taki ten świat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopóki kobieta nie stara się o potomstwo, tak naprawdę nie wie jak jest z jej płodnością, bo podstawowe badania tego nie określają tak samo wybierając partnera, nikt nie robi mu badań nasienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko sprecyzuj co to znaczy od wielu lat. Bo to może być 20, a może być 7. Podejrzewam, że u ciebie to te 7, może nawet nie, bo masz dopiero drugie in vitro, a mąż słabe nasienie. Się obudziliście, krótko przed 40stką, że dziecka się wam zachciało. Prawda jest taka, że ty miałaś ostatni dzwonek właśnie te 7lat temu. 44 lata to u w większości kobiet menopauza. Lekarz na ciebie patrzy na kosmitę, ponieważ w większości krajów europejskich jest limit wiekowy 40-45 lat. W Polsce chyba też go chcą wprowadzić. Argument gościa 8:29 jest dosyć mocny, ponieważ bardzo dużo ludzi umiera dzisiaj na raka właśnie w wieku 60lat. Twoja matka jest jeszcze ze starego pokolenia wychowanego bez antybiotyków, ulepszaczy w jedzeniu itd, nieratującego każdego noworodka, czy bardzo chorego dziecka. Więc przetrwały najsilniejsze osobniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz co? 20latki jak są niepłodne, to przeważnie mają coś takiego jak PCOS . Późniejsze problemy biorą się teraz z długotrwałego brania antykoncepcji. Nie chodzi o samą antykoncepcję, tylko o czas jej brania. Jeśli nie robi się przerwy raz na dwa lata, to jajniki po 7-10 latach ciągłego brania piguł mogą się po prostu nie obudzić. Potrzebują czasu i albo się rozkręcą, albo i nie, co w przypadku zrobienia po dwóch latach przerwy płodność po odstawieniu antykoncepcji może nawet wzrosnąć. Jak ktos się budzi mając 40 lat to niech nie wymaga cudów. Organizm jest bardzo zanieczyszczony, wątroba pełna syfu a to przekłada się na jajniki. Co do ryzyka chorób u dziecka, które jak mówisz nie wzrasta drastycznie to ha ha ha ha. U młodych kobiet istnieje coś takiego jak mechanizm odrzucający wadliwe płody. U kobiet po 40 ten mechanizm zanika, do tego płód buduje się w zanieczyszczonym organizmie, więc i choroby są częstsze. NATURY SIĘ NIE OSZUKA! Kobieta 40 letnia, mająca biologicznie jeszcze połowę życia przed sobą, czyli można zaliczyć ją do młodych biologicznie osób, niestety co do rodzenia nam natura spłatała figla i 40latka się już do tego średnio nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im późne rodzicielstwo - tym większe ryzyko, że dziecko będzie genetycznie chore. Poczytajcie o konsekwencjach dla dzieci późnego macierzyństwa. "Przede wszystkim o wiele łatwiej zajść w ciążę, mając 20 lat niż wtedy, gdy ma się 40. Innym problemem może być poród. Zwykle po 35. roku życia trwa on dłużej i jest trudniejszy, bardziej obciążający dla kobiety. Jedną z przyczyn jest obniżona elastyczność tkanek, co przekłada się na trudności z rozwarciem szyjki macicy. W położnictwie mówimy wtedy o braku postępu porodu, czyli sytuacji, kiedy wiek kobiety stanowi przeszkodę w urodzeniu dziecka. Koronnym argumentem przeciwko bardzo późnemu macierzyństwu jest większe ryzyko wystąpienia wad chromosomalnych, np. zespołu Downa. Upraszczając – im starsza matka, tym większe ryzyko wystąpienia tej wady. Ok. 30. roku życia ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Downa wynosi 1:1000. Nie oznacza to jednak, że dzieci z wadami chromosomalnymi nie rodzą kobiety młode. Co dalej? Po 35. roku życia wzrasta ryzyko zatrucia ciążowego i wystąpienia cukrzycy ciężarnych. Oczywiście umiemy sobie radzić z takimi problemami, dzięki czemu ciąża i poród najczęściej kończą się szczęśliwie. Ale trzeba pamiętać, że nie zawsze możemy zapanować nad powikłaniami." Tutaj cały artykuł: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/ciaza-po-40-pozne-macierzynstwo-zalety-i-wady_38788.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem o rok starsza od autorki. Biegam, ćwiczę, chodzę po górach, jestem więc w znakomitej formie. Ale czuję różnicę pomiędzy stanem mojego organizmu obecnie i w wieku lat 30. Nie ma się co oszukiwać, że prawa natury nas ominęły i my się nie starzejemy. Jasne, że nie wiemy co nas spotka i kobieta, która urodziła w wieku lat 40 może doczekać wnuków, a młodsza od niej - nie. Ale jednak dużo większe prawdopodobieństwo będzie, że to ona nie doczeka matury dziecka. Nie chcę zniechęcać autorki do jej decyzji, bo to nie moja sprawa. To jej decyzja i jej dziecko. Faktem jest jednak, że najlepsze lata na dziecko już dawno minęły. I uświadomienie sobie tego nie jest żadną zaściankowością ani ograniczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 71
Niestety zgadzam sie z wiekszoscia z Was i takiego pogladu nie uwazam za zacofany. Nigdy nie bralam tabletek antykoncepc. bo sama jestem zacofana. Nie jest tak ze cale zycie szalalam a teraz zachcialo mi sie dziecka. Tak los pokierowal moim zyciem ze tego wlasciwego spotkalam majac 38 lat. Ja tez mam przestroge dla niektorych: nie oceniajcie innych bo nie wiecie co Was czeka. Ja tez tego nie planowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 44 lata na poczatku tego roku zostałam kolejny raz mamą . Ciąża przebiegła prawidłowo , syn 10 pkt apagar , rozwija sie prawidłowo . Ale to było nieplanowane , czy zdecydowałabym sie świadomie ? chyba nie - ale ja juz miałam dzieci wiec nie moge postawic sie w Twojej sytuacji . Połozne mówiłu=y ze niadawno była u nich w szpitalu 48 letnia mama i 42 letnia pierworódka - ich dzieci rózwniez urodziły sie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 71
Niestety zgadzam sie z wiekszoscia z Was i nie uwazam takiego pogladu za zacofany. Nie bralam nigdy tabletek, sama jestem zacofana. Nieprawda jest ze szalalam cale zycie a teraz zachcialo mi sie dziecka. Los tak pomierowal moim zyciem ze poznalam togo wlasciwego majac 38 lat. Dla niektorych mam przestroge: nie oceniajcie surowo innych bo nie wiecie co Was czeka. Ja tez tego nie planowalam. Gosc 74 z jakiego regionu Polski jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pitolicie jak nie wiem z tym że matka po 40 nie doczeka matury dziecka :D Średnia długość życia kobiet w PL to grubo ponad 80 lat, przestańcie pieprzyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A średnia pensja to 4 025 PLN ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzuchowska stara się o drugie dziecko a ma 44lata.Bardzo bardzo ci kibicuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stres bardzo niekorzystnie wpływa na ciążę i hormony więc zastanówcie się zanim coś napiszecie autorka założyła temat nie po to by przeczytać obelgi i czarnowidztwa, ale chciała się dowiedzieć czy są też inne kobiety w jej wieku starające się o dziecko nie odpowiadacie na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Stara się o DRUGIE. Autorka zaś nie może zajść z pierwszym.... I jeszcze jedno: kto to jest KoRZuchowska? Ja znam, ale KoŻuchowską....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnia długość życia kobiet w PL to grubo ponad 80 lat, przestańcie pieprzyc! xxx Obecnie tyle wynosi, ale obecnie rak atakuje coraz częściej i coraz młodsze osoby, więc raczej nie trzymałabym się tak tych statystyk. Poza tym wcale nie grubo tylko 81 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasterka z porcelany
Dziecko po czterdziestce to egoistyczna zachcianka? Bo co? Bo 20 latka rodzi dziecko dla ojczyzny a 40 latka dla siebie? Czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, z tego co tu czytam na kafe, wysuwam wniosek: 20 - latka rodzi dziecko by doczekać prawnuków, 40-latka rodzi bo chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×