Czy sa kobiety, ktore sa po czterdziestce i staraja sie o dziecko?

Anka uwazasz ze twoja mama zrobila blad ze pozwolila ci zyc

Tak. Bywa różnie. To prawda. Ale późne macierzyństw i ojcostwo zwiększa ryzyko nieudanego dzieciństwa. Nie piszę, że tak zawsze jest. Ale na swoim przykładzie wiem, że moje dzieciństwo było nieudane. Nikt ze mną nie biegał, nie jezdził na rowerze. Nie. Nie żalę się. Nie obwiniam rodziców. Po prostu piszę, jak było.

Nie zrozumie nigdy syty głodnego.

Nikt ze mną nie biegał, nie jezdził na rowerze. no sorry, ale za mną też nie, a rodziców miałam 23-letnich. I żyję

Co wiec wynika z twoich wpisow juz nie czaje

To, że Ty żyjesz - nie oznacza, że każdy chce tak wegetować. AnkaII widocznie czegoś innego oczekiwała niż Ty.

Ankall mam 43 lata o 8 miesięcznego syna jest super i jeszcze chcę ;)

To, że Ty żyjesz - nie oznacza, że każdy chce tak wegetować. AnkaII widocznie czegoś innego oczekiwała niż Ty. ale Ankall czas już przerobić swoje problemy nie może do końca życia płakać nad tym ze rodzice mogli być lepsi, młodsi itp, bo na tym płaczu jej zycie przeleci. I to faktycznie smutno i bez sensu

"43 lata i jeszcze chcę"....mało ci jedno egoistko?

Anka nie chce sie ciebie czepiac ale czy ty masz dzieci?

autorko jak chcesz to się staraj., Nikt z tu komentujących dziecka ci nie wychowa a jedynie rzucają jadem i biadolą. Mnie matka urodziła jak miała 21l. i nigdy ze mną nie jeżdziła rowerem, nie grała w gry planszowe, nie grała w badmintona etc. Za to jak urodziła mojego brata w wieku 42l. miała dla niego masę czasu i wiele rzeczy, których w/w ze mną nie robiła, robiła z nim. Zatem młody wiek matki nijak się do ma tego, że rodzice będą sporo czasu i aktywnie poświęcać dziecku.

Dobrze, że matka Mozarta była taką "egoistką" i jednak go urodziła mimo leciwego wieku jak na tamte czasy.

Do goscia z 71: poukladaly CI sie troche mysli po tych wszystkich komentarzach??

Witaj! Za pół roku skończę 44 lata i też staramy się o dziecko z narzeczonym 9 lat starszym ode mnie. Staramy się o dziecko metodą naturalną. Zbyt to wszystko skomplikowane, żeby pisać o szczegółach. Łatwiej opowiedzieć niż napisać dlatego zadzwoń jeśli masz ochotę porozmawiać (692 550 684).

niestety nie idą wypowiedzi

To jakieś nieporozumienie! Nie pytam Was o zgodę ani nie interesuje mnie za bardzo Wasze zdanie na ten temat, to co mnie interesuje umieściłam w tytule. Mylicie sie jak myslicie że 20 albo 30 letnie mamy nie bywają zmęczone, i jedne i drugie w chwili kryzysu wyrzuciłyby je przez okno gdyby mogły, to normalne bo są tylko ludzmi i mają słabości ale i uczucia dlatego tego nie robią bo je kochają. Są i takie które porzucają swoje dzieci a to robią częsciej te młode bardziej odpowiednie na matki jak twierdzicie. Starsze lub jak wolicie stare są bardziej świadome swoich obowiązków. cdn bo w całości nie idzie

Mylicie się,że młodsze mają większe szanse ,że dożyją matury swoich dzieci. Statystycznie może tak ale gdy wychodzisz z domu masz pewność ,że wrócisz? Myli się Ania która myśli, że młodej mamie chce się biegać za rowerem szczególnie gdy ma więcej dzieci niż jedno. Czy to stara czy młoda nie ma siły ani czasu. Młoda mama(ale nie tylko) potrzebuje też czasu dla siebie potrzebuje się zabawić, spędzic czas ze swoimi rówieśnikami a swoje dziecko podrzuca swojej starej mamie i to też jest normalne. Są dzieci wychowywane przez dziadków bo rodzice pracują tak było i jest. cdn

Autorko , nie słuchaj tych madrych wypowiedzi..Nie potrafia czytać ze zrozumieniem, Ty ich nie pytalas o zgode czy mozesz starc sie o dziecko i co one o tym myślą..mniej to w doopie...TO TWOJA DECYZJA O TWOJE KONSEKWENCJE.. a innym nic do tego...mi tak powiedział genetyk, gdy trafiłam do niego w wieku 45 lat w ciąży..co prawda nie planowanej, ale to nie ma nic do rzeczy, bo niewazne czy planowane czy nie, rodzisz po 40-stce..Nigdy nie pragnelam byc matką w takim wieku, dwoje prawie doroslych dzieci, ale jestem...Tak bywa...ale nigdy, przenigdy nie krytykowałam nikogo za takie narzenia...jego sprawa i jego zycie..Wszystkie wrgumenty przecie ciązy w takim wieku, mozecie sobie o kant tyłka rozbić... Moje dziecko jest zdrowe, madre , inteligentne, kochane, mam dla niego mnóstwo cierpliwości i siły. Ciąza wzorcowa, poród szybki , lekki, po porodzie od razu byłam na "nogach", sama zajmowałam sie dzieckim, pracuję zawodowo, prowadzę dom i nie jęczę wszem i wobec jaka to jestem zmęczona. W pewnym wieku ma się wiedzę i bezcenne doświadczenie, ponadto wiem , co jest najwazniejsze w życiu. Mam glęboko gdzieś, co takie dziunie z cafe o tym myślą. A ta pani, ktora napisala,z e60 -latek to niedołęzny i w pampersie...hm...mamy do 67 pracowac...w jezeli choroba, to nawet i wieku 30 lat mozna byc w takim stanie..Wiem,ze nie mam 30 lat i statystycznie rzecz biorąc mam wieksze sznanse na to ,że moge osierocić dziecko, ale statystycznie rzecz biorac idac z psem mamy po 3 nogi:)

A statystycznie biorąc ty masz ogon , a pies dziecko

Cały figiel polega na tym że ZA PÓZNO wzięlaś sie za płodzenie ...Menopauza -ze chyba wiesz co to jest wystepuje u kobiet -45-50 lat Ty masz 44 . Hm nie obrażaj sie ale to troche jak ciąża 13 latki . Ginekologiczna patologia każdy lekarz ci to powie . Ryzyko chorób genetycznych od 4 do 50 (ZD) razy (!) większe niz u 20 latki . A to są fakty i nauka a nie ideologia . Jeszcze mąż ze słabymi (wadliwymi ?) plemnikami ..powiedz ile ma lat bo to rozjaśni sprawę -czy miał dzieci z inną kobietą wcześniej ?

Nie rozumiem całego tego zaangażowania osób wtego typu tematy..czy wy nie macie własnych problemów? Czy was ktos pytał o zdanie? Czy to wasza ciąza, wasze problemy, wasze dziecko i wasze konsekwencje...Kurna, polskie społeczenstwo , zyje zyciem sąsiadow,znajomych, ploty, ploty..Najlepiej wiedza jak sie wychowuje dzieci cudze, kiedy sasiadka powinna miec dziecko , zkim spac i z kim nie spac...A CO WAS TO OBCHODZI?Autorko nie pytala was czy nie jest za stara ,zeby starac sie o dziecko////Czytajcie ze zrozumieniem...

A nas nie obchodzi co ty o nas myślisz. Zastosuj to u siebie, taka sama analogia. Po co nos wtykasz w nasze opinie.

gość dziś A nas nie obchodzi co ty o nas myślisz. Zastosuj to u siebie, taka sama analogia. Po co nos wtykasz w nasze opinie. Bo autorka was nie pytala o zdanie ...czytaj ze zrozumieniem... Na szczescie ,sa to tylko wasze opinie...a nie fakty...jak znasz różnicę:)

Ale my ciebie też nie pytałyśmy, i to jest fakt, jak znasz różnicę : d. Za materac u autorki masz zamiar robić , czy za surogatkę, że masz taki wściek macicy?

gość dziś Ale my ciebie też nie pytałyśmy, i to jest fakt, jak znasz różnicę : d. Za materac u autorki masz zamiar robić , czy za surogatkę, że masz taki wściek macicy? Dyskusja na poziomie cafe....

gość dziś Ale my ciebie też nie pytałyśmy, i to jest fakt, jak znasz różnicę : d. Za materac u autorki masz zamiar robić , czy za surogatkę, że masz taki wściek macicy? Dalej twierdzę,ze nie potraficie czytać ze zrozumieniem.....Załóż topik...Minusy macierzyństwa po 40-stce i tam sie udzielaj zgodnie z tematem:)

A ty sobie zaparz meliskę, bo menopauzę ciężko znosisz. Weź młodego bolca , jak ze starym nie wychodzi, i nie posz na kefe, bo ci zegar biologiczny bije. Ostatnie podrygi zdechłej ostrygi

Wielka szkoda, że tak dużo negatywnych wypowiedzi się pojawiło a niewiele tych budujących albo takich od osób jak ja czyli starających się o dziecko po czterdziestce. Osoby krytykujące nic do dyskusji nie wnoszą, tylko podcinają skrzydła. Staram się o ciążę naturalnie i liczyłam na wypowiedzi osób, którym się udało dość późno zostać rodzicami. Dodam,że miesiączkuję regularnie, nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych nie paliłam i nie piłam alkoholu. Może to dla niektórych głupie, ale wcąż mam nadzieje zajść w ciążę naturalnie pomimo wieku i endometriozy. Nie mam niestety w swoim otoczeniu osób, które uważają, że mam jeszcze szansę więc szukam wsparcia tutaj.

Mam 34 lata i dwoje dzieci, 16 letnie i 13 miesieczne, mamy w planie jeszcze 2. Za wszystkie staraczki trzymam kciuki, bez wzgledy ile maja lat 20,30 czy 40. W tym wszystkim chod******oncu o milosc o nic wiecej.

My podobnie ( podejrzewam ze 98' procent wypowiadajacych sie)jak osoby z twojego otoczenia uwazamy ,ze nie ma szans bo jest juz za pozno.No i ???