Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaCherrie

Jestem zazdrosna o swoją przyjaciółkę z internetu.

Polecane posty

A więc mój problem wygląda tak. Z ponad rok temu zaprzyjaznilam sie na pewnym forum z dziewczyną(dotyczącym zespołu muzycznego).Na początku się zapoznałysmy, potem pisałyśmy więcej, aż sie w końcu zaprzyjaźniłyśmy.Z czasem zaczęłam ją traktowac jak siostrę, świetnie sie dogadywałyśmy.Ale z biegiem czasu zaczęłyśmy się kłócic, ponieważ jestem o nią zazdrosna.Piszemy razem wspólne jakby opowiadania, i gdy ona pisze z kimś innym ( a konkretnie z jedną tą osobą), to mnie krew zalewa, dosłownie.Nie wiem, to chyba zazdrość o nią.Boję się po prostu odrzucenia z jej strony, nigdy nie miałam prawdziwej koleżnaki, ani przyjaciołki w rzeczywistości, ktorej mogłabym się wyżalic.Dlatego uciekam w wirtualny świat.Cały czas czuje, że ona się odemnie oddala, gdy pisze z tą konkretną osobą.Cały czas mam wrażenie, ze może jestem nudna i wogóle.Kłocimy się bardzo często o to.Ona zapewnia mnie o tym, że bardzo dobrze jej sie ze mną pisze, ale im bardziej mnie o tym zpaewna wciąz ja mam wątpliwości.Aż do wczoraj, gdy nie wtrzymalam i napisałam do tej dziewczny , z którą ona pisze.Napisałóam jej o wszystkim, że to o nia się ciagle sę kłócimy i wogóle, o tym jak to wszystko widzę, że jestem zazdrosna.Ona mnie zapewnała, że nie chce nas rozdzielic i wogole, ze ta moaj przyjaciołka traktuje na jednakowo, że nie chce żebysmy sie kłóciły przez nią. Zwłaszcza to,że ta moja przyjaciolka zawsze przychodzi, gdy ta druga przyjdzie, znika gdy tamta idzie.Wszystko podporządkowuje jej, nie licząc sie ze mna.Nie wiem czy to jakaś moja paranoja, czy co, czy uznacie, że to chora zazdrosć.Mam nadzieję, że cos mi doradzicie, jak mam z tym walczyć, z tą zazdroscią? Boję się, że w końcu starce z nia kontakt przez to jak się zachowuje, za chęć kontrolwania wszystkim co jej dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie jesteś les, nikt normalny nie jest do tego stopnia tak zazdrosny o koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tak to wygląda na pierwszy rzut oka, ale to tak nie jest. Zawsze byłam czarną owcą w klasie, wyśmiewaną przez wszystkich i krytykowaną.Zero koleżanek i kolegów.Tylko u niej znalazłam zrozumienie.Po prostu boje się, że starce z nią kontakt, że odwróci się odemnie tak jak wszyscy inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×