Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podpowiedzcie jak przezyc za 100zl tygodniowo przy dwojce dzieci

Polecane posty

Gość gość
W tym mięsie mielonym co to 1kg za 9 zł to białka ,że hoho. Zwłaszcza ,że wieprzowe, gdzię więcej łoju niż mięsa. Buhahahaha. Ale tu ekspertki siedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz mowi do mnie-kochanie bo ja nadwagi nie mam-nie żre mielonych cały dzien z kilograma tłustego pseudo mięsa. Mamusia mowi do mnie-córuś. Ile dajesz tyle dostajesz wiec skoro ktos atakuje to niech sie szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x W tym oddawaniu upadłaś bardzo nisko, ale widać taka Twoja kultura. A w swoim zacietrzwieniu nie zauważyłaś, że "maciora" sprostowała swoją wypowiedź. I kto jest górą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam-jednak Ty nie zauważyłaś ze nie tylko ona szczekała. I tu nie chodzi o to kto jest góra i czyje bedzie na wierzchu-nie jest dla mnie ważna opinia kogos na Kafe i czy ktos sie czuje lepiej bo niby dobrze sie odszczekał-dla mnie istotne jest to ze naśmiewa sie a sama mądrością nie grzeszy. To ze poszła i sprawdziła nie zmienia tego ze nie ogarnia podstaw-kilogram mięsa a pol bo to jest różnica. Nie zmienia tego ze wyśmiewa kogos bo mu sie zle wiedzie chwilowo. Myśle ze jesli ktos nisko upadł to wlasnie ona bo ja starałam sie pomoc przepisami jakimiś wczesniej a nie wyśmiewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Szczekała? Kończę, bo to zdecydowanie nie mój poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tej dyskusji wyciągnęłam jeden wniosek: z dwojga złego chyba wolałabym być maciorą niż prymitywem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo nad tym myślałaś :D prymitywem jest osoba śmiejąca sie z cudzego nieszczęścia. Kończ juz bo argumentów Ci brak. Razi Cie obraza kogos od macior ale obraza ludzi ktorzy dają rady i wyśmiewanie kogos w gorszej sytuacji juz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama2
Cala kafeteria.... znow mnie nie zawiodla :D Autorka nie pyta jak ZYC tylko jak PRZEZYC, w sytuacji awaryjnej nie mozna patrzec czy zbilansowane, czy zdrowo, czy ekologicznznie ;) ... jak mowila moja SP babcia: "welna nie welna byle doopa pelna" :P Sama kurczakow nie jem prawie wogole, ale gdyby mnie przycisnelo to nie patrzylabym czy zdrowe czy nie. Dla dzieci zupy jarzynowe, surowki (marchewka, jablko...) sezonowe owoce, do tego dania z ziemniakow, ryz i makarony z roznymi sosami, upiec kawal miesa bedzie na kanapki do tego pasty i twarozki (na slono, na slodko) ... A tak na marinesie , kilogram mielonych ( a nawet wiecej bo mowa o kilogramie miesa) na jeden posilek mnie troche ogluszylo.... u nas z kilograma miesa mielonego robie 3 mielone na obiady (rodzina 2+1) ... widac wniektorych wciaz jeszcze tkwi przekonanie ze mieso w diecie najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama2
erratum : ...z kilograma miesa mielonego robie mielone na 3 obiady (rodzina 2+1)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mozesz robic nalesniki,racuchy,placki ziemniaczane, frytki, masz jakies ogorki kiszone, przetwory? Wtedy zupy ogorkowe, pomidorowe, rosol,pyzy, knedle, pierogi, jajka sadzone do ziemniakow. Duzo jest dan ktore sa w miare tanie, duzo.zalezy od tego co masz w domu,jesli masz jakoes przetwory to juz latwiej. Sytuacja w zyciu czesto nas zaskakuje i nie zawsze pozytywnie. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Długo nad tym myślałaś smiech.gif prymitywem jest osoba śmiejąca sie z cudzego nieszczęścia. Kończ juz bo argumentów Ci brak. Razi Cie obraza kogos od macior ale obraza ludzi ktorzy dają rady i wyśmiewanie kogos w gorszej sytuacji juz nie? x Prymitywem jest osoba używająca języka właściwego dla meneli spod budki z piwem. Maciora? Szczekająca? Słoma z butów wychodz Ci tak, że nie dasz rady tego ukryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Placki ziemniaczane plus surówka, możesz zrobić placek węgierski, trochę mięsa, papryki i sos do placków-bardzo pżywne. Pól kg tłustego białego sera, kroisz na grube plastry, maczasz w jajku z przyprawami, obtaczasz w bułce tartej i obsmażasz, do tego piuree z ziemniaków i surówka. Barszcz z buraków plus krokiety z kapusty i pieczarek. Kotlety z jajek ( przepis w necie ) plus ryż i sos śmietanowy. Ziemniaki okraszone z kefirem. Ziemniaki ze śmietaną. Wątróbka z frytkami własnej roboty. Placki z serka homogenizowaego. Placki z jabłkami. Ryż z jabłkami. Pizza z mozzarelą i pieczarkami. Zupa pomidorowa ugotowana na mięsie, z którego robisz farsz na pierogi na drugi dzień plus barszcz czerwony. Warzywa mrożone z makaronem. Sos pomidorowy z parówkami i kluskami kładzionymi. Jajka sadzone ze szczypiorkiem, ziemniakami i surówką. Pierogi z seremi kaszą gryczaną. Kluski leniwe z bułką tartą. Kotlety ziemniaczane z sosem grzybowym. Gotujesz 3 kg ziemniaków, gorące ugniatasz z podsmażoną cebulką i olejem, dodajesz jajko i bułkę tartą, formułujesz, obtaczasz w mące i smażysz. Z pieczarek robisz sos i masz obiad na 2 dni. Rosół z udźca indyczego, na drugi dzień potrawka z ziemniakami i gotowaną marchewką. Smażony makaron z cebulą, wędliną, jajem, żółtym serem i ketchupem. Kotlaty z pieczarek z sosem serowym. Żur z kiełbasą. Grochowa z kiełbasą i ziemniakami. Szczawiowa z jajkiem. Ziemniaczana zupa na kościach schabowych ( w Biebrze mają 'mięsiste') z makaronem zacierką i podsmażaną cebulą plus mięsem z kości. Makaron z truskawkami i śmietaną. Kotlety ryżowe. Różyczki z ziemniaków i boczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienia tego ze wyśmiewa kogos bo mu sie zle wiedzie chwilowo. xxx to ja od kilograma mięsa - gdzie wyśmiewałam kogoś, komu się źle wiedzie chwilowo? Wskaż, proszę. Nie szydziłam też, tylko się zdziwiłam, że kilogram kotletów jest na 4 dni dla całej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej ty od tego schabu po 10zł i mielonego i łopatki po 8 i 9 gdzie takie niskie ceny,zdrac no moze mam blisko to sie przejade,bo warto. Byle co jecie i byle co piszecie co niektore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przestańcie pisać o kg mielonych na 1 obiad, bo napisałam, ze się pomyliłam co do wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, to juz moje pakowane pół kg mielonego chyba jest lepsze, bo płacę za nie 8 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Następna, która nie zrozumiała o co chodzi w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilogram mielonego na obiady to akurat na 3 dni wystarczy spokojnie nawet i na 4 ale nie pojmie tego ktos kto jada mielone cały dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luxussssowy
jestes w trudnej sytuacji, wspolczuje Ci autorko. A teraz wybaczcie ale ide zjesc zupe rakowa z pulpecikami z homara z dodatkiem szafranu a na drugie stek z sezonowanej wolowiny (3 klasa marmurkowatosci) z sosem z zielonego pieprzu ze zredukowanym brandy, mlodymi marchewkami glazurowanymi I zienniakami gratin. Na deser sorbet z owocow lesnych z bita smietana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, uczepiła się moich całodziennych mielonych :D lubię to jem, czasem nawet o północy podeżrę z lodówki zimnego, ale to moja sprawa - zdziwiłam się tylko raz i więcej nie drążyłam, ale teraz już 3 strona dyskusji jest o mojej diecie pozdrawiam, 55-kilogramowa maciora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawiam, bo mi się palec omsknął na trójkę -druga strona (zanim mi ktoś wytknie że nie umiem liczyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie rozumiem po co opowieści o swojej diecie (niezbyt mądrej jak zauważono) wkładasz w topik, w którym autorka prosi o radę "jak przeżyć". Mam wrażenie, że niektórzy klepią w klawiaturę byle poklepać nie mając nic ciekawego do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inni mogą pisać o mojej diecie ale mi już nie wolno? Och, najmocniej przepraszam, iż uraziłam szacowne oczy jejmości - padam do stópek najuniżeniej, teraz będę już zawsze pytać, czy wolno mi się wypowiedzieć na dany temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:06 - ty za to piszesz na temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu jest chyba jakiś zlot debilek. Najpierw jedna nie doczytała i zaatakowała drugą ("maciorę"), a teraz ta druga na siłę chce udowodnić, że jedzenie mielonego w nadmiarze powoduje niepełnosprawność umysłową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, tu jest zlot kobiet z kijami w d/u/p/i/e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lokówkę za najgłupszy tekst w topiku wygrywa autorka myśli: "moje mielone z paczki za 8zł jest lepsze od mięsa, bo jest ono tańsze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba kg mięsa za 16 zł przynajmniej w teorii różni się (jakościowo na korzyść) od kg mięsa za 9 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jajkach jest dużo witamin jak coś, no i świetna jest kapusta kiszona - tania i zdrowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no chyba kg mięsa za 16 zł przynajmniej w teorii różni się (jakościowo na korzyść) od kg mięsa za 9 zł? x W bardzo dużej teorii, zwłaszcza, że nie masz bladego pojęcia o tym co zmielono. Płacisz tyle ile żąda sprzedający, a nie tyle ile produkt jest rzeczywiście warty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×