mam 26 lat chcialabym miec normalna prace a nie ciagle kursy praktyki staze

trafia juz mnie:o

Mnie też trafia i to poważnie. Chce mi się płakać. Z drugiej strony mam trolling od znajomych, żeby "wziąć się w garść" (i wyczarować sobie lepsze życie). Nie mam czasami pieniędzy na opłaty a słyszę wypomnienia: czemu sobie nie kupisz, wszystko kosztuje pienądze, tyle na Ciebie wydaliśmy (od rodziców). Tylko się zajebać z takim czymś.

czasem jest tak ze mamy gorszy dzień i wydaje nam się że jesteśmy bezsilni w każdej sferze naszego życia, praca to ważny element, rozumiem, ze chcesz już zacząć"normalnie" pracować ale pomyśl ile ludzi zamieniło by się z Tobą na staże i "śmieciówki" w taki sposób zdobywasz doświadczenie i zdobywasz zaufanie pracodawców i przez to napewno znajdziesz dobrą stałą prace :) życzę powodzenia

taaa to zaufanie już zdobywam od 18 roku zycia i co? nic mi po ich "zaufaniu":o jak mam miec rodzine, meza, dzieci jak nawet prawdziwej pracy nie mam?

Ja mam ten sam problem ; ( mam 23 lata, pracuje odkąd skończyłam szkołę czyli już 3 lata i co? Dostaje śmieciowe umowy albo nie mam ich wcale. Mam już naprawdę duże doświadczenie w różnych "zawodach" i co mi z tego? To,ze też bardzo chcielibyśmy z chłopakiem dziecko i ślub ale nawet glyoiego kredytu nie dostanę! P*** takie życie

nasi rodzice chociaz mieli stala prace:o a bez pracy to sie mozna w tylek pocałować, bo nic sie nie zrobi

Prawda jest taka,ze mamy teraz bardzo ciężkie czasy i ten kto nie ma znajomości jest w czarnej d***e !!;/