Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
pannanauczka

Nauczyłam się że nie warto ganiać za nieodwzajemnioną miłością.

Polecane posty

Hej dziewczyny! Piszę w sumie chyba żeby się wyżalić żeby wszystkiego nie trzymać w sobie może to i będzie nauczką dla kolejnych kobiet kto wie, może któraś z Was miała to samo. Poznałam swój ''ideał'' rok temu.. zaczęliśmy się spotykać jako para ale po miesiącu to po prostu nie wypaliło.. wiadomo był płacz, błaganie ale w końcu sobie odpuściłam.. pożegnaliśmy się w styczniu.. w kwietniu zatęskniłam za nim ale on nie chciał już spotykać się jako para.. lecz weszliśmy w ''seks układ''. Bezsens. Spotykaliśmy się tylko na seks.. później poznałam kogoś.. i olałam swój ideał.. a mu się odwidziało że chce ze mną być, że chce się starać.. namieszał mi w głowie i straciłam swoją szansę na bycie z nim i straciłam swój nowy związek.. wtedy mi się odwidziało ale zapał mu już opadł.. i tak od lipca aż do dnia dzisiejszego zrozumiałam że to nic wartego.. często gęsto mnie zwodził.. a to brał za rękę przy koledze a to pisał.. żeby nagle nie odzywać się tydzień i poznać sobie nową ''koleżankę'' ponoć to tylko zwykła znajoma.. ale wiadomo facet, prawdy nie powie. Aż w końcu zrozumiałam że trzeba odejść bez słowa.. bez słowa tłumaczenia tak lepiej. Cały rok męczyłam się i starałam, byłam na każde zawołanie, ideał chce seksu to ja muszę być.. kiedyś chociaż wychodziliśmy razem do kina, na jakieś jedzenie, do galerii.. a teraz? rachu ciachu, szybki seks i do domku.. Boże okropnie się czułam po tych spotkaniach jak jakaś szmata nic nie warta.. bardzo go kocham ale sam powiedział mi że mnie nie pokocha nigdy.. to po co się narzucać? próbowałam w ostatnich dniach jeszcze coś naprawić ale poddałam się i podjęłam słuszną decyzję.. odchodzę bez słowa.. nie ma co tłumaczyć, sam musi zrozumieć co jest powodem.. teraz będę sama, nie szukam nikogo nie chce znów się męczyć, muszę wyleczyć swój uraz.. mam tylko nadzieję że nie będzie męczył tyłka o spotkania albo pytaniami ''czemu, dlaczego się nie odzywasz''.. to ciężkie bo GO naprawdę kocham ale nie można trwać przy tym co nie daje nam szczęścia, trzeba się szanować!! Kobietki mam nadzieję że wyciągniecie jakiś morał jak jesteście w takiej sytuacji!! szanujcie się, odejdźcie od osoby która widzi Cię tylko wtedy kiedy chce Cię ''przelecieć'' , jesteśmy wartościowe i jedyne w swoim rodzaju zasługujemy na coś więcej!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×