Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa zarzuciła nam że żyejmy w kombinacie

Polecane posty

Gość gość

przylazła niezapowiedziana i zaczela wszczynac kłotnie, sąsiedzi wszystko slyszeli. podobno dowiedziala sie od ciotki ze mieszkamy razem. a dotad utrzymywalismy to w tajemnicy bo ja mieszkam w mieszakniu bo babci swojej a moj chlopak mieszka w mieszkaniu po swoim ojcu bo jego ojciec i matka są rozwiedzeni. tamto mieszkanie odnajął. my juz mieszkamy ze soba pol roku ale trzymalismy to w tajemnicy ale tesciowa sie dowiedziala, przyszla prawie we łzach bo to jest bardzo wierzaca osoba narzucila nam ze zyjemy w kombinacie i rozplakala sie ze nie tak syna wychowywalA syn jest teraz rozdarty miedzy mna a matka bo czuje ze matka rozchoruje sie. ponoc musiala zazywać na nerwy leki. doradzcie mi co ja mamz robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w kombinacie to teściowa ma rację na 100% :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kombinace kombinat kombinujesz z tym tematem :-o bo widzisz drugi taki i maży ci się tyle samo stron a ten scenariusz to trudne sprawy nie martwij si zara będą lachy i ci doradzom jak zrobiwszy belgot skombinować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziała że żyjemy w kombinacie. niczego nie przekręciłam. nie wem czy ona nie umie se wysłowic po polsku czy rzeczywiscie jest cos takiego jak kombinat? slyszalam tylko o konkubinacie wiec mysle ze to miala na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa taka wierząca a rozwódka? coś nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak to zrobić żeby ona sie nie przejmowała nami bo ja nie chce jej miec na sumieniu. ponoc juz u kardiologa byla mowi ze ją wykanczamy bo sie "heblujemy" bez ślubu w kombinacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak rozwódka ale nawróciła się przy drugim chłopie. lata do kościoła co chwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie chcecie denerwowac tesciowej tym ze zyjwcie w konkubinacie to wezcie slub i po problemie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem ze to moze sie wydawac smieszne ale jak uwolnic sie od takiej tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech się cieszy, przynajmniej nie dziedziczysz po jej synku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest twoja teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie jaka teściowa obca BABA :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej to. Jesteście dorośli i róbcie po swojemu. To nie Twoja wina że kobicisko popierdo/l/o/n/e jest. Moja to też taka symulantka. Łazi po lekarzach, odwiedziła prawie wszystkie specjalizacje jakie chyba istnieją, m.in. kardiologa, reumatologa, ortopedę, neurologa, ginekologa, nawet jakichś znachorów i masażystów. Ja jej doradziłam psychiatrę ale jeszcze się nie zdecydowała. Bierze leki od tych wszystkich lekarzy na raz i dziwi się że źle się czuje. Ale żeby jechać na zakupy na targowisko to pierwsza zdrowa! Ja jestem teraz w zagrożonej ciąży po dwóch poronieniach, aktualnie jestem przeziębiona lekarz każe się oszczędzać i leżeć bo mam problemy a muszę jej, teściowi i szwagrowi obiady gotować bo ona niedołężną udaje i leżeć musi a papierochy pali jeden za drugim i jeszcze bezczelnie dymi mi w twarz!!! Szlag mnie trafia i musiałam się wygadać... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że moja teściowa tak nie gada ale moja sama prawie 30lat żyje w konkubinacie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona ma ślub z tym swoim "nowym" chłopem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno udało jej sie załatwić ślub z "nowym" chłopem, coś tam nakłamała i latami do proboszcza łaziła upraszać rozówd kościleny z byłym męzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U proboszcza sie nie zalatwia uniewaznienia - na to jest sad koscielny , cos sciemniasz ty z kombinatu , nie szanujecie sie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cięta riposta wujka Staszka w takich przypadkach jest nieoceniona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×