Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam dosyć jestem wykończona psychicznie

Polecane posty

Gość gość
ja pracuję na swoją emeryturę, przecież po to są składki nieuku :) i tak, mam idealne życie:) a ty miałaś już iść, a jednak siedzisz i siedzisz i odpowiadasz, próbując ratować resztki pozorów. Rodzinę ma KAŻDY i to standard, a nie osiągnięcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda że zmarnowałaś sobie życie, że nie miałaś choć trochę ambicji po coś więcej. Łatwo mieć dzieci bo one kochają bezwarunkowo, a na miłość osoby dorosłej trzeba zasłużyć charakterem, własną ciekawością świata, pięknym wnętrzem...szkoda że wybrałaś najłatwiej, ale niestety świadczy to o tobie. Jednym zdaniem: Twoja mama zmarnowała sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekałem tylko jak pojawi sie tekst o emeryturach haha zawsze jak kurki nie wiedza co powiedziec to wyjeżdzają z tym argumentem! jakby rodziły dzieci żeby miał kto odrobić dług państwowy ale powód haha padłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ty mówisz usmiech.gif nie można porównać miłości do męża i do)dziecka usmiech.gif xxx to mam propozycję- nie porównuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafimy czytać ze zrozumieniem dalej? TY pracujesz na moją emeryturę :D I cieszę się, że takie osoby będą mi wypłacały kiedyś pieniążki ;) Oj już nie mogę się doczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak. moja mama zmarnowała sobie życie. zamiast być szczęśliwą, całe życie spędziła przy garach, musiała zrezygnować z siebie kosztem dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to szkoda, że was nie wyskrobała. Popatrz - tak nie byłoby Ciebie, nie spełniałabys się, nie istaniłabyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy pracuje na swoją emeryturę. to że państwo oszukało, nie oznacza że mamy to uznać za normę. I nie przypominam sobie żeby niepracujące kury domowe miały mieć emeryturę, skoro nie odprowadzają SWOICH składek...bo tak to działa wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście jesteś szcześliwa:):) teskt o skrobaniu, och zero frustracji nie:):):) miałaś iść, komu co udowadniasz? przecież jesteś tylko kurą, bez pracy, kasy, szacunku męża nawet (bo za co) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje cały czas zawodowo. I pozostało mi już niewiele lat do tej mojej emeryturki. Ty zaś jesteś młoda - więc trochę lat masz przed sobą. Ja przejdę na wcześniejszą. W wieku 50 lat :) A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja...nie muszę się tłumaczyć anonimie, nie mam takiej potrzeby ani takiej frustracji jak ty :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to o czym my rozmawiamy: ja mam 26 lat, super męża i naprawdę fajne życie, świetną prace...a ty już życie za sobą i osiągnięcia...czyli dzieci, które każdy umie robić. Już rozumiem, możesz sobie używać do woli, też bym była sfrustrowana i chciała podciągnąć swoją wartość tu- jakbym była na twoim miejscu:) Rozumiem już, także pisz śmiało, już nie będę cię pogrążać w prawdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to Twoje dzieci będą zapiertalały na nas, nie odwrotnie, z punktu widzenia gospodarki po to się dziec****anienko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 10:55 10/10 :) szach i mat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko jesteś zwykłą marudą i tyle . Dzieci czasem się drą i marudzą i trzeba je wziąść na ręce. Co ty myślałaś że dziecko będzie cały czas grzecznie lezeć a ty będziesz siedzieć przed TV. Moje też się budziło w nocy i budzi nadal a ma juz prawie 1,5 roku. i nie narzekam tak jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak trzeba być chorym żeby robić dzieci dla gospodarki...masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie neguję waszje miłości do dzieci, ani tego, że chciałyście je mieć. Każdy się rwalizuej ajk chce, ale w pewnym sensie rozumiem Panią, która się Wam dziwi, że macie dzieci, skoro meczą itd. Dlaczego kochacie dzieci bardziej od meża? Nie mylcie tego prosze z poczuciem większego obowiązku za nie, bo to inny temat, ale swoją drogą odpowiedzialnosc za męża i małżeństwo jest to temat powiazany. Nie wiem po co to stopniowac, a zauwazyłam, że kobiety na forum często to robią. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dzieci są sensem ich życia, jedynym osiągnięciem..dlatego tak to stopniują :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może synek ma niestrawność w nocy, kolki i dlatego się budzi co godzinę bo brzuszek boli, napisałaś że pierwsze trzy godziny po karmieniu przesypia ciągiem a potem jest problem może jakieś ziołowe środki: herbatka z rumianku, kopru, meliska ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość32
Dzieci nie są dla wszystkich nie chcesz to nie miej ale są ludzie dla których życie bez dzieci jest nie pełne a krytykowanie a wręcz wyśmiewanie innych dla tego że je mają to dla mnie absurd. Choć dużo gorsze jest decydowanie się na macierzyństwo kiedy absolutnie się tego nie czuje. Autorko masz prawo narzekać być zmęczona i zła. Nie skacz tak przy dziecku jak mu sie będzie działa krzywda uwierz mi dowiesz się o tym a tak ma zabawkę swoją mamę która przybiega na każde kwilenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Pod moja nieobecność widzę że zrobiła się dyskusja kto jest bardziej szczęśliwy- ten który ma dzieci czy ten bez. Bez sensu ponieważ nie o to prosiłam i wszystkie osoby które mają tego typu problem polecam założyć Nowy temat i dywagować sobie tam. Dziękuję osobom które poważnie podeszly do tematu i posuwają mi różne rozwiązania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość też mama
Angażuj bardziej męża, oddaj synka pod jego opiekę zajmij się sobą i nie wtrącaj się w ich sprawy ;) nawet jeśli mały terrorysta płacze a wręcz ryczy. Jak nie będziesz dawała rady wyjdź z domu. Niech go przed snem wymęczy wybawi wyłaskocze itd dobre jak i godzinkę dłużej pośpi. Nie biegnij na każde zawołanie jak coś złego będzie mu się działo oj dowiesz się o to nie musisz się martwić. Płucz dwa razy pranie malca zapach którego nie zauważasz może mu przeszkadzać. Zostaw na noc delikatne światło albo na odwrót wyłącz ;) Buczenie u mnie się sprawdza mam suszarkę do włosów która hałasuje niemiłosiernie a syn ją uwielbia za 5 dni skończy 7 m wiec są w podobnym wieku. Nie doczytałam jak rozszerzasz dietę kiedy i co dajesz jeśli owoce to byle nie póżną porą zawierają fruktozę która pobudza ja mojemu owoce podaje około południa zupkę ok 15 nie daję słodzonych kaszek itd. Zupki gotowce w składzie na 1 miejscu mają kaszke ryżową przeanalizuj dietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość też mama
Ja gotuje obiad na dwa dni dziś pulpeciki w sosie pomidorowym jutro z ryżem. Dziś więcej zajęć jutro mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani - szczęśliwej i spełniającej się mężatki bez dzieci: jest to Twój wybór i Twoja sprawa. Absolutnie nic nam do tego. Lecz sposób pisania z którąś tutaj oponentką sugeruje, że jednak nie do końca chyba szczęśliwa w życiu jesteś - skoro musisz kogoś wyzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jednego. Dlaczego Twij mąż nie moze zająć sie dzieckiem od 18? Albo w weekend? Przecież te dwie noce piątek-sobota i sobota - niedziela on moze wstawać do dziecka, a ty sie możesz wyspać. Albo niech sie zajmuje dzieckiem jeden dzień w tygodniu, a ty w tym czasie robisz co chcesz. To takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten jeden dzień w tygodniu, to sobota albo niedziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×