facet przestał się odzywac dlaczego

Historia jakich wiele. Kilka spotkań., wszystko wydawało się super i bez zarzutu i nagle facet zaczyna się dystansowac.Nie inicjuje spotkań, nie dzwoni , na smsy odpisuje zdawkowo. Dlaczego tak jest? Bo zapewne moja historia nie jest jedyną. ..

może i był zainteresowany ale już nie jest

Nie myśli o Tobie poważnie raczej, może trafiła mu się inna i ewentualnie odezwie się jak mu z tamtą nie wyjdzie.

Z jakiegoś powodu traci zainteresowanie. Najprawdopodobniej jest w fazie poszukiwań i równolegle poznaje i spotyka się z innymi kobietami. Pewnie skupia się teraz na innej. Przykre to, ale prawdziwe i bardzo często się zdarza. Nie zaprzątaj sobie nim głowy, bo nie warto.

może przeczytał ten poradnik ? http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/3-warunki-aby-rozkochac-w-sobie-dziewczyne/

"Dziewczyna, aby się zakochać pragnie rozmyślać o Tobie godzinami, gdy nie ma do Ciebie dostępu poprzez Internet ani smsy. Ona potrzebuje się zastanawiać czy w ogóle jeszcze do niej kiedykolwiek zadzwonisz. Ona woli myśleć, że pewnie masz wiele kandydatek na stałą dziewczynę, aby mogła poczuć, że wybrałeś właśnie ją, ponieważ okazała się najlepszą dziewczyną ze wszystkich pozostałych." - więcej: http://www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/zwiazki/3-warunki-aby-rozkochac-w-sobie-dziewczyne/#sthash.I25Gociw.dpuf"

bo nie jest zainteresowany :) zainteresowany się odzywa :)

Ja tak robię gdy widzę że kobieta mnie olewa...

Ha ha,moze przeczytal jakis glupi poradnik:). Nie cisnieniuj sie:). Nie wiem dlaczego kobiety zakladaja,ze jak jest fajnie to od razu musi byc ciag dalszy i zwiazek. Dla faceta nie musi. Facet szuka dla siebie kobiety idealnej,nie poprzestaje tylko dlatego,ze mu na paru randkach dobrze. Musi byc z***biscie. To,ze sie fajnie gada,laska sie podoba o niczym nie swiadczy. Trzeba jeszcze chciec z,nia byc,chciec sprobowac. A kobiety od razu,fajnie bylo to dlaczego sie nie odzywa. Bo nie chce. Bo uznal z jakis powodow,ze nie jestes dla niego.

niestety różnimy się od facetów, a dodatkowo oczekujemy jasnej odpowiedzi, skoro się nie odzywa to powinien chociaż powiedzieć dlaczego, kobiecie należy się słowo wyjaśnienia, ale faceci maja to gdzieś :(

faceci nie wplątuja sie w zagmatwane kontakty, wolo bezposrienio, ale kobiety od tego umywja rece, -księż-księżniczka :)

nie chcialas go to co mial zrobic

No ale jakie wyjasnienie,na temat czego. Obiecywal slub,zwiazek,milosc do grobowej deski? Z czego ma sie tlumaczyc? Ok,moglby faktycznie napisac,sorry,nic z tego nie bedzie. Widocznie nie potrafi. Z czego ma sie jednak tlumaczyc nie wiem. Bledne zalozenia i cisnienie na zwiazek powoduja pozniej takie rozpaczliwe posty. To byly tylko randki.

Nie sądzę abym go olewa. Fakt , raz nie mogłam się spotkać choć byliśmy umówieni. Tez nie miałam od razu parcia na związek. A szkoda, bo może lepiej gdybym bardzo miała. .

Jeśli on ciągle wszystko inicjował, to może czeka, że ty w końcu też dasz coś od siebie. A nie że tylko w jedną stronę, a ty zawsze na gotowe.

Tak było, że inicjował wcześniej kontakty. Ale teraz ie tylko nie inicjuje ale czuję jakby się odsuwał. Na smsy odpisuje zdawkowo. Też nie chcę go przyciskać do muru i pytac co się stało lub zmuszać do spotkań.

Może napisałabyś sama do niego pierwsza, a nie zachowujesz się jak księżniczka. Faceci prędzej czy później do księżniczek się zniechęcają. Też chcą widzieć, że dziewczynie zależy.

Więc napisałam. Raz nie odpisał, potem zasłaniał się brakiem czasu i pracą. Wczoraj popisaliśmy z mojej inicjatywy ale też odpowiadał zdawkowo. Na moje pytanie co robi w weekend odpisał, ze nie ma planów. I tyle w temacie.

Trzeba bylo samej zaprosic go gdzies na randkeb

Fakt , raz nie mogłam się spotkać choć byliśmy umówieni. x To przez to może być trochę zdystansowany. Jak go pytałaś o weekend, to trzeba było rzucić jakąś propozycją. Pewnie czekałaś znowu na jego inicjatywę, a chłopak może mieć tego dość.

ten poradnik to bzdury, jeżeli komuś zależy to lepiej tego nie ukrywać, potem jest jak w tym temacie oczywiście nie ma też co przesadzać. Np. kwiaty, dlaczego czekać z tym na nie wiadomo na co? ;-)

Jak myślicie jest szansa jeszcze go odzyskać czy już nie ma co zbierać?

a masz coś do stracenia? najwyższej sama się przekonasz ile jest na prawdę wart, a nie tylko Twoja wyobraźnia o nim.. Poczekaj moze ktos napisze tez inne zdanie.., ale moje jest takie

Podbijam

naprawde nie byl zainteresowany, tylko udawal, pewnie liczyl na szybki seks, jak nie bylo to znudzilo sie jemu czekanie, jesli byl to slaby

nie, bo nie. Mezczyznie, kiedy zalezy na kobiecie, nie zrywa kontaktu, a wrecz przeciwnie. Pewno jestes bardzo młoda i jeszcze tego nie akceptujesz, ala przeonasz sie, zapewniam Cie.

"gość dziś naprawde nie byl zainteresowany, tylko udawal, pewnie liczyl na szybki seks, jak nie bylo to znudzilo sie jemu czekanie, jesli byl to slaby " g. prawda... ja jak widzę że kobieta nie oferuje spotkań, kontakt jest słaby to mimowolnie tracę nią zainteresowanie, nie wyobrażam sobie skakać i biegać za kimś kto pokazuje jak bardzo jej nie zależy na znajomości. Jak nie ma żadnej inicjatywy ze strony kobiety to odchodzę...

jak by byl zainteresowany to by sie odzywal ,proste

gość dziś jesli gosc sam nie pisze , zdawkowo odpisuje to zrobi z siebie tylko desperatke i jeszcze bardziej go zniecheci

gość dziś - no ok ale znasz przyczynę? może autorka jest chłodna, nie da się przytulić, traktuje go koleżeńsko bez szans na związek, mało się odzywała, nie proponowała spotkań, nigdzie nie zaprosiła... wtedy bym się mu nie dziwił że ma dość.