jwk 0 Napisano Październik 21, 2015 Witajcie wszystkie na forum jestem tu pierwszy raz wyszukałam tę stronę gdyż nie mam z kim porozmawiać a bardzo tego potrzebuję.Mam problem i mieszane uczucia otóż jestem ze swoim mężem od 8 lat wszystko było naprawdę cudowne wspólne życie wspólne rozmowy udane sprawy intymne.Mamy synka który ma 4 i pół roczku moje oczko w głowie tylko myśle ze nie męza.Ostatnio wszystko mu przeszkadza co nie zrobię zle co nie powiem żle synka też wychowuję zle ciągle słyszę krytykę.Dwa dni temu kładliśmy się spac było coś około 23 synek sie przebudził i płakał że się czegoś boi przyszedł do nas na łóżko chciałam go przytulić ale mój mąż go złapał i wyniósł do jego pokoju nie podobało mi się to ale przemilczałam jak wrócił z pokoju syna zachciało mu się kochania ale synek płakał więc znowu przyszedł i znowu mąż go złapał ale to szarpną i chciał wyprowadzić nie pozwoliłam złapałam synka za dłoń i powiedziałam zostaw go i zaczeła się szarpanina aż tak ze syna żucił do pokoju i ja dziś mam skręconą rekę ponieważ okręcił mi ją wokół swojej ból okropny nie wiem jak on to zrobił po 15 minutach miałam rękę jak bania.Przeprosił mnie dziś chciał się kochać ale nie potrafię siedze pod jednym dachem z nim ale to nie to co było mam zal i niechęć do niego co mam zrobić o 24 wraca z pracy i wiem czego będzie sie domagał współżycia ale nie mam ochoty tym bardziej że dziś znowu na syna krzyczał jakoś mi to zostało co zrobił i nie mogę się nawet przemóc do wspólnej rozmowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach