Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wsiowa idiotka

Czuję się jak wsiowa idiotka na sponsoringu. Tekst ku przestrodze innych naiwnyc

Polecane posty

Gość CzwarteImperium
Ach grzechy, grzechy... Rozwiązłość przychodziła autorce łatwo, mimo, że ze wsi, że cnotka niedoświadczona. Jestem pewna, że czuła podniecenie smakując zakazanego owocu. Choć czuła się poniekąd zmuszona. ;) Też czasami lubię powiedzieć:" To twoja wina", zamiast na kolanach bić się w piersi i szeptać w myślach: "Moja wina...moja wina..." A między udami mokro. ;) Każdy grzech, nawet popełniony z Diabłem, wymaga spowiedzi, rozgrzeszenia i pokuty. Surowej... Biedna autorka. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:21 porypało cie ? Najwidoczniej i co ty tu robisz sadzac takie teksty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:21 Jeżeli to sarkazm to kiepsko ci idzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiowa idiotka
@ CzwarteImperium dziś Ach grzechy, grzechy... Rozwiązłość przychodziła autorce łatwo, mimo, że ze wsi, że cnotka niedoświadczona. Jestem pewna, że czuła podniecenie smakując zakazanego owocu. Choć czuła się poniekąd zmuszona. x Z tym podnieceniem to też jest dziwna sprawa. Może to zabrzmi śmiesznie ale kiedy ona mnie pieściła, kiedy wodziła językiem po mojej łechtaczce to czułam się wręcz w obowiązku mieć orgazm. Jakbym się obawiała, że w przeciwnym wypadku ona obruszy się za brak reakcji z mojej strony mimo wyraźnych jej starań. Dlatego jak tylko czułam, że orgazm zbliża się to nie tylko nie wzbraniałam się przed jego doznawaniem ale jeszcze celowo głośniej pojękiwałam dając tym znać jak bardzo rozkoszne są mi jej pieszczoty. Dla niej gotowa byłam różne rzeczy udawać. Pamiętam jak pierwszy raz przyprowadziła mężczyznę ze sobą. Elegancki, w marynarce, przyjemnie pachnący. Oznajmiła, że to mój przyszły pracodawca i przyszedł mnie bliżej poznać w atmosferze domowej zamiast biurowej. Ucieszyłam się! Początkowo naprawdę byłam pod wrażeniem, że tak szybko znalazła mi pracę. Niestety nie wzięłam pod uwagę co konkretnie miały oznaczać słowa "bliżej poznać". Pan Gustaw jest koneserem sztuki i fotografuje kobiece akty, powiedziała moja opiekunka. Chciałby cię Martusiu (tak mam na imię) zatrudnić jako modelkę do pozowania. Oczywiście jeśli spełnisz jego wymagania a jestem pewna, że spełnisz bo masz prześliczne ciało. Już mu opowiadałam o tobie. Poczułam jak nagły rumieniec bucha mi na twarz. Uśmiech pana Gustawa zdawał się mówić -wiem co zeście robiły. Pan Gustaw, ciągnęła dalej kobieta, chciałby cię obejrzeć. Zechciała byś zdjąć ubrania? Stanęłam jak wryta robiąc wielkie oczy. Mam się rozebrać? Tu? Teraz? - pytałam z niedowierzaniem. Ona jest ze wsi i jeszcze nieokrzesana, stwierdziła kobieta z przepraszającym uśmiechem na twarzy. Wstała z kanapy, podeszła do mnie i osobiście zaczęła rozpinać guziki mej koszuli wciąż obdarzając pana Gustawa tym samym uśmiechem zakłopotania i przeprosin. A ja znowu byłam bezbronna wobec niej. Stałam jak manekin, bez ruchu, bez słowa sprzeciwu patrząc jak kolejno zdejmuje ze mnie wszystkie ubrania. Koszula miękko sfrunęła na podłogę. Sekundę później w ślad za nią zleciał stanik a ja w ostatnim momencie powstrzymałam odruch ramion by zasłonić piersi. Widząc błysk niezadowolenia w oczach kobiety opuściłam ramiona z powrotem. Przeniosłam wzrok gdzieś w dal za okno starając się nie patrzeć ani na nią, ani na pożerającego mnie wzrokiem mężczyznę, ani tym bardziej na odsłaniane wstydliwe części ciała. Gdy poczułam jak po udach spływa spódnica powtarzałam sobie w myśli, że to przecież praca, że widocznie tak się zachowują artyści, że nie mogę przed tymi profesjonalistami wyjść na wsiową cnotkę-wstydkę. Kiedy kobieta opuściła mi majtki uniosłm kolejno nogi pozwalając jej wyplątać materiał z bosych już stóp. Stałam przed nimi teraz całkiem naga. Ręce wciąż odruchowo chciały zasłaniać moje dziewczęce skarby ale trzymałam je opuszczone nawet gdy mężczyzna gwizdnąwszy z zachwytu podniósł się z kanapy i podszedł. Kobiecie musiał w jakiś sposób pochlebić ten gwizd bo rozpromieniła się dumnie. Piękna, co? - spytała i dorzuciła - mam jeszcze jedną niespodziankę. Ona nie miała mężczyzny. To dziewica Tym razem to pan Gustaw wyszczerzył zęby w takim grymasie uśmiechu, że aż ciarki mnie przeszły. Drgnęłam czując jego dotyk na sobie. Przez jedną spanikowaną sekundę chciałam uciec stamtąd i tylko spojrzenie kobiety mnie nagle zmroziło. Będziesz grzeczna i miła dla pana Gustawa, wycedziła dobitnie. Załatwiłam ci pracę u jednego z najwybitniejszych fotografów w kraju więc zachowuj się odpowiednio. Jej surowe słowa ostudziły mnie jak kubeł zimnej wody na głowę. Nie tylko na głowę. Na całe ciało, które nagle stało się nieczułe na męskie dotyki. Wręcz z ulgą przyjęłam ponowny uśmiech mojej pani która obserwowała jak pozwalam badać męskim dłoniom jędrność piersi i pośladków. W następnej sekundzie jej słowa znów mnie zmroziły. Zostawiam was samych. Nie mam siły opisywać co było dalej. Zresztą jak już wielokrotnie wspominałam nie zamierzam wdawać się w jakieś lubieżne szczegóły. Dość powiedzieć, że naprawdę wkrotce zostawiła mnie sam na sam z tym mężczyzną, który nagle przestał mi się podobać. Obmacywał mnie tak bezczelnie a ja patrzyłam błagalnie za wychodzącą z pokoju kobietą zaklinając ją w duchu, by została, by nie zostawiała mnie tu na jego pastwę lecz z mego gardła nie wydobyła się nawet nutka prosby. Za to ona nim ostatecznie zamknęła za sobą drzwi odwróciła się i z zadowoleniem życzyła nam przyjemnego wzajemnego poznawania się. C.d.n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to nie ja, to może ty? :-D To całkiem prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczal od lesbijek czyli prowokator na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiowa idiotka
@ gość wczoraj zaczal od lesbijek czyli prowokator na bank x JA zawsze pisze o lesbijkach ;) Tak, zgadza sie, to JA czyli Wasz oddany PROWOKATOR :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsiowa/Provo! Dawaj wersję harkorową na jakiejś stronce z tekstami dla walikoników. Opisywane mechanizmy psychologiczne są prawdziwe i udokumentowane. Władza, pieniądze i dominacja to sprawdzone od tysięcy lat podniety. A uleganie naciskowi psychicznemu - zastępuje rozgrzeszenie. W ogóle to prawie gotowe opowiadanie scenariuszowe na film erotyczny hardcore. Ze zbliżeniami kakaowej rozgwiazdy i cieknących soczków. Mniam! Ale w PL, szczególnie po spodziewanych zmianach na górze nie ma co liczyć na dofinansowanie z Instytutu sztuki filmowej;-(. Może francuzi by to ładnie sfilmowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja i nie ty. Masz alibi na "wczoraj ". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
topik z fantazjami znajduje sie gdzie indziej - bajkopisarko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×