Kobieta Żona idealna

Honore de Balzac napisał o idealnej zonie i kobiecie - Idealna dama na salonach - Kochająca matka dzieciom - Wspaniała kucharka w kuchni - gorąca namiętna ladacznica w sypialni. Oczywiście należy odrzucić wszelkie dogmaty i nakazy kościelne aby cieszyć się szczęśliwym życiem. Kto tak uważa?

Nie lubię dam na salonach, reszta oczywiście się zgadza;)

Dlaczego nie lubisz ? Damy bywają interesujące, zwłaszcza w głębszych warstwach.

Ogólnie nie lubię salonów i towarzyszącej im sztuczności, pretensjonalności, poprawności... Jednak elegancję bardzo lubię. A jakie warstwy masz na myśłi?

Prawdziwa kobieta jest jak cebula. ;) Całe życie odkrywasz warstwa po warstwie i zawsze kiedy jesteś pewien, że to już ostatnia i wiesz wszystko, ona znowu Cię zaskakuje :)

Elegancję trzeba umieć docenić. Pretensjonalności i dulszczyzny też nie lubię. To gdzież się podział autor tematu ? Ciekawi mnie, czy dobrze zgaduję kto zaś ;)

Jak cebula? W sensie, że doprowadza do łęz? Zgadzam się;) A czym jest dla Ciebie elegancja - tylko ubiorem, czy czymś więcej?

Ubiór i elegancja ? A wspominałam coś o dulszczyźnie proszę Pana ? ;) Delikatność i lekkość połączone z siłą i stanowczością. Opakowanie najczęściej jest tylko opakowaniem :)

No cóż, ale dama w sypialni i ladacznica na salonach, to nie jest dobra konfiguracja na zycie

Doprowadza do łez ? Ciekawe masz skojarzenia z kobietami ;)

Ladacznica na salonach pewnie da się przeżyć. :P Ale Dama w sypialni ? Broń Was Panie ;) Siemka A. :)

Wspomniałaś o dulszczyźnie, ale konkretó nie zdradziłąś. Teraz ta wizja elegancji prezentuje się o wiele lepiej... Miałem na myśłi oczywiście łzy wzruszenia;)

Fakt. To mój stary numer. ;) Szklę oczy, żeby nie dojrzały moich niedoskonałości. ;) później cukrzę odrobinę i czkam, aż rozpuszczą się lody. :)

W tym co pisał było wiele farsy i obłudy. Ja przede wszystkim szanuje męża był prawiczkiem kiedy ja dziewicą bez przeszłości byłych Maz zawsze mnie wspiera i ja jego Jest podczas badań ginekologiczny cipki i uczestniczył podczas porodów bo to najbliższa osoba a nie ginekolog czy położna jak większość twierdzi i ma intymność z ginekologiem wstydzą się męża.To po co wychodzily za faceta skoro go sie WSTYDZA !!!!!?????

to masz jakieś niedoskonałości? Nie wierzę??? Przecież kobiety ich nie mają;)

Jestem tak niedoskonała, jak to tylko mogło się stwórcy zdarzyć. :) Tak..., trafnie wnioskujesz. :) Jestem wyjątkowa ;) :D Czas na sen. Spokojnej nocy :)

A niby w czym przeszkadzają dogmaty kościelne?