Głupi rossmann!!!!!!

Kupiłam wczoraj w pośpiechu zły odcień farby do włosów, dwa opakowania bo te butelczyny ledwo wystarczają na pokrycie bardzo krótkiej fryzury. Wywaliłam więc sporo pieniędzy. Dzisiaj poszłam do tego rossmana i zapytałąm, czy mogę zamienić kolor (pudełek nawet nie otwierałam). Babka tylko się skrzywiła i powiedziała, że nie ma wymian. Pamiętam, że kiedyś wymieniałam w innym rossmanie odcień, więc poszłam do następnego obok i tam bez mrugnięcia okiem kierownik przyjął farby i już miałąm je wymieniać, ale powiedział, że niestety mogę to zrobić tylko tam gdzie kupiłam. Wkurzona wróciłam do tego kilometr dalej a babka nadal kręci głową i z nonszalancją pyta, czy pudełka są zafoliowane, mimo, że żadne z farb które są tam dostępne nie mają żadnej folii, a produkt mam fabrycznie zaplombowany w środku pudełka. Było już po 17 więc infolinie nie czynne, jutro tam zadzwonię i im pojadę, jestem wkurzona na te głupie rossmany, jak nie ochroniarz gapui ci się na ręce kiedy wybierasz podpaski to baba oskarża cię o dosypanie czegoś do farby do włosów, oni tam mają klientów za potencjalnych kryminalistów :/

Dziwię się, że nie wymienili. Ja kiedyś bez problemu wymieniłam krem i słoiczki z jedzeniem dla dziecka. Jedyne czego nie przyjmują to żele do kąpieli, balsamy i inne takie które można wylać i nie da się udowodnić, że nie były używane. Farbę powinna wymienić. Ja bym nie odpuściła i złożyła skargę na tą panią. Kiedyś bardzo często kupowałam w tej drogerii teraz mam za daleko i wolę zamówić przez internet. Z resztą nie zawsze mają to czego szukam. Ostatnio czaiłam się na pędzle do makijażu. Zależało mi najbardziej na takim do brwi i oczywiście nie ma. Chyba zamówię sobie pędzle Nanshy z puderka - http://puderek.com.pl/67_nanshy Mają tam całe zestawy ale osobno też można kupić.