Teściowa potwór;) a niemowlak

Jestem w 28 tygodniu ciąży a już stresuje sie tym co będzie jak mój synek sie urodzi. Nie mieszkam z teściową ale to nie zmienia faktu ze nie mam ochoty żeby byla u mnie codziennie. Ostatnio mi zakomunikowala ze po porodzie wprowadzi sie do nas na tydzień i będzie sie dzieckiem zajmować, kąpać itp bo ja przeciez nie potrafię. Doradźcie jak ja zniechęcić.

Eeee tam. Pozwól. Będziesz wyj****a na Maxa. W sumie, ja pozwalalam, bo wyszłam z założenia, że swoje dzieci wychowała i krzywdy nie zrobiła. Teraz walczę, ale to jeśli chodzi o wychowanie, bo np. dziecku slodycze wciskaja, a syn, jak ojciec i dziadek- slodyczowy potwór.

Aleś Ty głupia autorko, ja byłam wdzięczna teściowej że pomagała,zobaczysz jak będziesz się cudownie czuła

Autorko masz fajna teściowa że chce ci pomóc. Ja sobie radziłam sama bo moja teściowa się do pomocy nie paliła :) Ale za to moja mama mi trochę pomogła na początku :)