Ile pieniędzy odłożyć na okres ciąży ?

Cześć dziewczyny :) To mój pierwszy post na tym forum :) Mam nadzieję, że mi pomożecie. Mam 25 lat i przygotowuję się do ciąży. Zastanawia mnie fakt ile powinnam odłożyć pieniędzy na ten okres ? Będę oczywiście w tym czasie pracować i dostawać pensję, ale chciałabym też mieć oszczędności typowo przeznaczone na ciąże - np. na prywatne wizyty u lekarza, witaminy, kosmetyki, ubrania itp. ( współdzielone oczywiście z moim mężczyzną :) ) Czy jesteście w stanie mi napisać jak to było u Was ? Wiem, że wszystko zależy od przebiegu ciąży, czy jest zagrożona czy nie, od problemów ze zdrowiem w czasie ciąży, przyjmowanych leków i indywidualnych potrzebach każdej z Nas, ale chciałabym się zorientować w temacie :) Szukałam już w Internecie na ten temat, ale nie wszystko co znalazłam mnie satysfakcjonuje... Z góry dziękuję za każdą pomocną informację. Pozdrawiam :)

Nic nie miałam odłożonego. Opłacałam prywatne wizyty ginekologa z pakietu grupowego z pracy, brakujące ciuchy kupowałam w ciucholandach. Kosmetyków wiele nie trzeba, coś ziai przeciw rozstępą, a to nie jest drogie. Witaminy na iesiac to koszt ok 30 zł.

Mi wyszły wydatki na dziecko na dzień dobry ok 5000

Acha i poczytaj w necie nie czego dziecko potzrebuje, ale czego nie porzebuje (są takie artykuły, moim zdaniem super), bo wielu gadźetów na które naciąga się młode mamy dziecko wcale nie potzrebuje. Kup w ciaży najpotrzebniejsze rzeczy dla dziecka, coś na rozstępy dla siebie, spodnie ciążowe, grubszy sweter, kurtkę, większe podkoszulki i tyle. Zależy gdzie chcesz kupować, czy np. w lumpeksach czy sklepach Gucci ;) Moim zdaniem warto zainwestować w tkaną chustę (od ok 170 zł) i skzolenie z noszenia w tym dziecka (ok 100 zł), wózek z dużymi, pompowanymi kołami (nie musi być wcale nowy), bujaczek-leżaczek do 15 kg (bardzo ptzydatne od pewnego momentu, możesz coś robić, a dziecko będzie CIę obserwować). Ja nic nie miałam odłożonego, wydawałam normalnie z pensji.

Jeśli będziesz chciała kupić nosidełko dla dziecka, to jako, że już ten temat prerobiłam, nauczyłam się na błędach -tylko ergonomiczne, zapewniające dziecku pozycję żabki -np firmy Tula (Tej firmy ok 600 zł). Nie kupuj nosidełek z wąskim paskiem między nóżkami -dziecko ma w tym siedzieć, a nie wisieć na tym. I nie kupuj ze stelażem. Podrawiam :)

Witaminy 40zł co miesiąc. Wizyty różnie, raz co dwa raz co trzy tygodnie. Jedna wizyta 170zł. Badania krwi ja robiłam wszystkie prywatnie. Ok. 30zł co miesiąc, czasem mniej. Dwie pary spodni ciążowych, koszula, bluzka, rajstopy ciążowe i dwie sukienki. Łączny koszt ubrań 550zł, ale spokojnie połowę rzeczy wykorzystuję też teraz po porodzie. Badania prenatalne. Jedno badanie ok.200zł. Ja miałam je z funduszu. No i to chyba tyle. U mnie wyszło ok. 3,5tys. Do tego oczywiście wyprawka dla dziecka. Koszt ok.4,5-5tysięcy. Mam wszystko dokładnie wypisane i głupot i niepotrzebnych rzeczy nie kupowałam wcale, ale wszystko też kupowałam nowe, jednakże bez szaleństw.

50 zł - witaminy 150 zł - wizyta u ginekologa 70 zł - badanie krwi i moczu Co do wyprawki to zacznij w miarę szybko aby rozłożyć koszty w czasie. Upatrz sobie pewne akcesoria i czekaj na okazje. Jeżeli chodzi o ciuszki to ja wybieram sobie coś np. w H&M i czekan na obniżki.

To mało wydałaś jak 4 tyś na wyprawkę.

Dziekuje za bardzo pomocne komentarze, ale chcialam podkreslic, ze chodzi mi tylko o wydatki w okresie kiedy bede w ciazy, bez uwzgledniania tego co bedzie potrzebne dla dziecka, bo dla dziecka bede miala prawie wszystko od kolezanki, kuzynki i szwagierek :)

Największy koszt to wyprawka dla dziecka, więc masz szczęście, że to Ci odpada. Pamiętaj tylko, że materacyk powinnaś kupić dziecku nowy. Taki lepszy to koszt 200-300zł, ale moim zdaniem to jeden z najważniejszych zakupów, bo dziecko będzie spędzać większość czasu w łóżku. Akurat na materacu nie można oszczędzać. W samej ciąży najwięcej idzie na lekarza, jeśli chcesz chodzić prywatnie. U mnie akurat normalna wizyta kosztowała 100zł i chodziłam co 3 tygodnie przez całą ciążę. Tuż przed porodem chodzi się częściej. Za USG robione w ciąży 3 razy dodatkowe 100-150zł. Warto też zrobić sobie USG genetyczne u specjalisty w tej dziedzinie. Ja płaciłam za takie USG chyba 360zł, ale warto było, bo to było 100 razy dokładniejsze USG od tego, które robił mi mój lekarz prowadzący. Jeśli chcesz robić badania genetyczne z krwi, to dochodzą kolejne koszty, ale nie powiem Ci ile, bo ja ich nie robiłam. Ona tak na prawdę nie wykrywają, czy wada jest, czy jej nie ma, tylko wskazują na prawdopodobieństwo. Dlatego ja sobie darowałam. Jeśli chcesz chodzić do lekarza prywatnie, wybierz takiego, który ma umowę z NFZ lub np. wystawi Ci skierowanie na badania z poradni a nie z gabinetu prywatnego, to będziesz miała badania za darmo. Jakbyś miała je robić na własny koszt, to wyjdzie Ci sporo kasy, bo robi się mnóstwo różnych całe badań. A ile to musiałabyś zobaczyć w cenniku laboratorium, bo ceny są różne. Witaminki to kilkadziesiąt zł miesięcznie, zależy jakie wybierzesz. Ja kupiłam sobie tylko 1 dżinsy ciążowe w sieciówce za mniej niż stówę, ale największy brzuszek wypadał mi latem, więc głównie chodziłam w sukienkach. Sukienki, bluzki czy tuniki kupowałam nie typowo ciążowe, ale zwykłe, tylko większe na targu. I tak miały służyć tylko kilka miesięcy, więc nie zależało mi na ich trwałości. Po parę sztuk, bo to tylko na końcówkę ciąży. Na pewno w późniejszym okresie ciąży musisz doliczyć ze 2 większe staniki, bo piersi bardzo rosną. No i ze 2 staniki do karmienia. Ciężko znaleźć takie w 100% z bawełny. Ja znalazłam w KappAhl dwupak czarny i biały za chyba 70zł. Polecam, bo wygodnie się je zapina i odpina jedną ręką. W H&M też kupiłam taki szary z twardszą odpinaną miseczką, ale jest niewygodny i ma jakieś druty uciskające, które trzeba wypruć, żeby się nadawał do użytku. Nie polecam. W innych galeriowych sklepach (również tych drogich)królowały poliestry, których w bieliźnie nie akceptuję w żadnym wypadku. Koszulę nocną do karmienia możesz sobie spokojnie darować. U mnie się nie sprawdziła, bo ja się bardzo w nocy wiercę i jak przykleję wkładki laktacyjne, to i tak się przesuwają i moczyła się koszulka, kiedy coś z piersi pociekło. Poza tym jeśli masz większe piersi, które jeszcze urosną, to pewnie i tak będziesz spała w staniku a wtedy wygodniej podnieść piżamę niż jeszcze się z tą koszulą plątać. Możliwe też, że spuchną Ci nogi. Ja np. miałam takie banie, że nie założyłam w pewnym momencie żadnych butów, włącznie z tymi, które przed ciążą były za luźne. W takim wypadku dochodzi koszt nowego obuwia. Na kremy przeciw rozstępom też wydasz przez całą ciążę kilka stów. Jak rozstępy mają się zrobić, to i tak się zrobią, ale masz przynajmniej czyste sumienie, że się starałaś ;) Pewnie jeszcze coś by się znalazło, ale już mi nic do głowy nie przychodzi. Ciąża to droga impreza. Ciesz się, że masz wyprawkę dla dziecka. Ja nie miałam i nawet wolę nie podliczać, ile wydałam. O ile na sobie mogłam oszczędzić, to dziecku kupowałam tylko porządne rzeczy.

Ważniejsze są relacje z mężem by był zawsze podczas badań u ginekologa nawet pochwy często wtedy ginekolog diagnozuje by mieć Swojego świadka nie że się wstydzić! !!Do tego mamy prawo nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów ust 2008 r art 21 prawo pacjenta . wspierać powinien nas podczas porodu. Nie straszyć że zemdleje i robić ciote z męża! !!

Kwas foliowy - kilka zł na miesiąc (jak jesteś zdrowa i wyniki badań są prawidłowe to żadnych innych "witamin" nie potrzebujesz, nie daj sobie wmówić, że masz w siebie pakować pół apteki). Bierzesz przed ciążą i na początku ciąży. Wizyty jak chcesz prywatnie to średnio ok. 130-140 zł co miesiąc (nie ma sensu częściej, chyba, że ciąża zagrożona i lekarz wyraźnie zaleci). USG 3 razy w ciągu ciąży, u mnie był koszt 80 zł. Badania laboratoryjne już nie pamiętam ile, niestety. Sporo wydasz na biustonosze (chyba, że będziesz szczęściarą, której biust nie skacze od razu i potem regularnie, tylko rośnie dopiero pod koniec ciąży), nie daj sobie wmówić, że to mają być jakieś bawełniane szmatki bez fiszbin - broń boże! I żadne "rosnące" - rozciągliwy materiał równa się brak podtrzymania! Normalne, porządne biustonosze z nieelastycznego materiału, do karmienia tak samo. Koszt 70-150 zł sztuka. Ja potrzebowałam 3 rozmiarów na ciążę, plus potem do karmienia (dobrze mieć 3-4, nie licząc tych na czas nawału). Aha, pamiętaj o możliwości zakupu przedłużki (10-15 zł) - w pewnym momencie może być tak, że biust nie rośnie, ale żebra się "rozchodzą" i zwiększa się tylko obwód. W takim wypadku nie ma sensu zakup nowego stanika, dopinasz przedłużkę albo nawet dwie, i spokój. Majtki kupujesz zwykłe tylko typu "biodrówki". Ubrania: można kombinować tak, żeby góry były ciążowo-karmieniowe (dół z miejscem na brzuszek, góra z odpinaniem do karmienia), luźniejsze dołem przydają się wtedy i w pierwszych miesiącach po ciąży, ukrywając pociążowe kilogramy. Ja takich bluzek i tunik kupiłam 4, po ok. 100 zł sztuka. Można także poszukać luźnych sukienek o kroju empire, które potem z powodzeniem można nosić i bez ciąży (ale to raczej się sprawdzi przy ciąży wiosenno-letniej). Po domu legginsy-biodrówki. Też do "wykończenia" później zostaną. Natomiast jeśli w pracy obowiązuje cię jakiś specyficzny dresscode, to tu mogą cię czekać większe wydatki, ale to się łatwo zorientujesz, przeglądając konkretne oferty pod swoje potrzeby. Pielęgnacja: nie ma sensu szukać żadnych "bio-olei" i cudów na kiju, bo jak przeczytasz składy to to pic na wodę i fotmontaż :P Emulsja Babydream za 12 albo Ziaja za bodajże 16zł, plus olejek Babydream za 10 zł to wszystko, czego Ci trzeba. Olejku zużyłam jedną butelkę, emulsji mniej więcej 1 opakowanie co półtora miesiąca kupowałam. Ważne, żeby stosować regularnie i wmasowywać w skórę. A wyprawka - tu już można wydać i naprawdę dużo, i naprawdę mało, zależy od potrzeb, zasobności portfela, widzimisię etc. :)

najwiekszy wydatek to wszystkie badania z krwi na poczatku: toxo, rozyczka, gr krwii, hiv itp. za wszystko musisz płacic przy prywatnych wizytach. Myśle że msc utrzymanie ciąży prywatnie to koszt około 300 zł (wizyty, badania krwi, ew. witaminy, ew. leki na podtrzymanie ciązy), koszt wyprawki zalezy od waszych sił finansowych. Ja zrobiłam cała wyprawke za około 6-7 tys, a np. moja koleżanka za 2 tys, bo wózek i łózeczko miała uzywane, ciuszki po kims i tak jakos poleciało

Badanie też możesz zrobić za free. Idziesz do gina na nfz i prosisz o skierowanie - spora część jest refundowana. Mi na wyprawkę poszło ok. 3 tysięcy, tyle, że ja miałam bardzo dużo rzeczy po siostrach, część rzeczy kupowałam używnych np. sterylizator a część laktator, butelki itd kupiłam w sklepie w którym miałam zniżkę z pracy (50% więc sporo). Na wózek dali nam rodzice (jedni i drudzy). Nie wiem ile kosztuje prywatne prowadzenie ciąży, bo ja mam pakiet w luxmedzie, więc korzystałam z pakietu, który opłaca mi pracodawca. Jedynie to na usg referencyjne chodziłam do innego lekarza (360 x3)

Po co chodzicie do ginekologa prywatnie? Ja całą ciążę chodziła na nfz i opiekę miałam super

Pieniędzy na ciążę nie odkładałam - wszystko szło na bieżąco z pensji. Witaminy, badania, wizyty zamykały się w 200 zł/ msc (ciąża bezproblemowa prowadzona "prywatnie"). Ubrań wiele nie kupowałam bo dostałam po siostrze - powiedzmy na całą ciążę 400 zł Jeśli wiele rzeczy dostaniesz od rodziny znajomych to pomyśl o tym czego raczej nie dostaniesz a bywa kosztowne np dobry termometr bezdotykowy, inhalator (nebulizator), katarek itp

a po co te prywatne wizyty u lekarza??? myślicie, że jak zapłacicie to dziecko będzie zdrowsze? zaabsorbuje więcej sztucznych witamin? będzie ładniejsze?

Ok 5000 z wyprawka badaniami lekarzem.

myślisz, że jak zapłacisz za badanie moczu 70 zł to zrobią to dokładniej, lepiej?

Witaj Zadałaś trudne pytanie ;) Wybierz lekarza który na umowę z NFZ badania krwi sporo kosztują to morze byc koszt kilkuset zł na dzień dobry . Ja miałam częste infekcję wiec badania czystosci pochwy miałam co wizytę plus leki. Spytaj o pakiety w prywatnych przychodniach mi też pracodawca opłaca ale można prywatnie wykupić pewnie wychodzi taniej. Spodnie sprawdziły sie te z elastycznych materiałów jak coś miało twardy szew to mnie doprowadzało do szału, część kupiłam w necie były po 50 -60 zł nie stawiałam na wysoką jakość wystarczyła ta przyzwoita. Bluzek nie musisz mieć ciążowych zwłaszcza że te są dużo droższe tylko dlatego że ciążowe, kupowałam z zwykłych sklepach tylko większe dłuższe itd Z butami miałam największy problem i wydatek zwłaszcza ze końcówka ciąży przypadła na zimę. Brzuszek smarowałam nie rafinowanym olejem kokosowym do tej pory uzywam jest super.

Najważniejsze to zainwestować w dobrego lekarza prywatnie. Nawet chodzić do ginekologa na nfz i prywatnie tak jak ja to robiłam inaczej sobie nie wyobrażam.Jak ialam jakies wątpliwości to również robiłam sobie badania prywatnie www.apc-analizy.pl

Witam, Ja nie odłożyłam nic i żałuje bo to na prawdę wydatek i to spory. Wszystko zależy od tego ile bierze Twój lekarz. Ja za każdą wyzytę+USG płacę 250 zł. Ubrań ciążowych nie kupowałam(nie przytyłam tyle żeby wymieniać garderobę,mieszczę sie jeszcze w większość ubrań a to już 37 tydzień,dokupiłam jedynie kilka bluzek i leginsy ale to tak jakbym kupiła ubrania nie będąc w ciąży) . Na witaminy wydałam około 20 zł. Ja od 28 tc biorę leki więc to wydatek 100 zł co miesiąc,mam nadzieje że Ciebie to zagrożenie nie czeka. Ogólnie wyprawka dla maleństwa jest dość kosztowna ale to też zależy czy będziesz kupowała używane rzeczy czy nowe,czy dostaniesz coś po dzieciach z rodziny czy od koleżanek.

Ja może napiszę z perspektywy ciąży zagrożonej od samego początku. U mnie koszty kształtowały się na poziomie 1000/1500 zł miesięcznie. Wszystko prywatne wizyty recepty 100 %płatne to samo badania. 2 wizyty w miesiącu plus wymaz ok 300 zł leki podtrzymujące ok 300 zł leki rozkurczowe ok 100 zł leki i probiotyki na dół ok 200 zł witaminy i kwas foliowy ok 30 zł badania krwi ok 100 zł czasem dochodziło więcej badań np pierwsze badania na toxo cytomegalie hbs hcv hiv gr krwii itp ok 400 zł, potem test pappa i usg genetyczne ok 400 zł wtedy wydatki były ok 1500 na mc

Tego się chyba nie da przewidzieć…. Ile trzeba odłożyć…. Zawsze coś niespodziewanego się może trafić. Ja musiałam sobie wykupywać prywatnie padania bo lekarz niechcial mi ich dawać – stary dziad. Dobre ceny mają w http://ledanlodz.pl/ .

gość 2015.10.27 50 zł - witaminy 150 zł - wizyta u ginekologa 70 zł - badanie krwi i moczu xxx uważacie, że jak się nażrecie syntetycznych witamin, które w całości wypłukują się z moczem przez nerki to będziecie zdrowsze? jak zapłacicie za prywatną wizytę to urodzicie zdrowsze dziecko? jak zapłacicie za morfologię to wyniki będą lepsze??? ale się dajecie doić - co za głupi naród!!!

Ja nic nie wydałam w czasie ciąży. Jedynie kwas foliowy 5 zł i krem na rozstępy nie pamiętam za ile.