Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie umiem sie przyjaznic z kobietami

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem dlaczego Jestem osoba spokojna , wiec znajomych mam jak na lekarstwo. Ale z zadna kobieta nie udalo mi sie nawiazac dluzszej przyjazni. Dla przykladu . 1. KOlezanka poznana na placu zabaw, trzymalysmy sie blisko dopoki na chwile nie urwalam kontaktu ( ze wzgledu na bardzo powazne problemy osobiste). Kiedy zatelefonowalam po jakims czasie, rzucala sluchawka mowiac, ze niepotrzebnie dzownie... Kiedy Jej przeszlo udawala, ze takie wydarzenie nie mialo miejsca !!!! Zrazila mnie tym do siebie ,mimo, ze chciala pozniej kontunuowac znajomosc. 2. Druga kolezanka okazala sie osoba obrazalska. Roznilo nas podejscie do imprezowania ( ona zawsze i wszedzie, ja prawie nigdy), ale bardzo sie lubilysmy. Jednak co chwile o cos sie obrazala i milczala przez dzien, dwa. Utrzymujemy kontakty, ale zupelnie stracilam do NIej "serce". Nie wiem czy to ze mna cos nie tak ? czy ja przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka Mam wrazenie, ze dopoki jestem dyspozycyjna, pomocna to moje kolezanki sa mi przychylne. A kiedy jestem asertwyna albo zwyczajnie cos mi wypadnie, to nagle jestem mniej lubiana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olałaś pierwsza koleżankę i dziwisz sie ze rzuciła słuchawka ? dobrze zrobila. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olalam, tzn nie dzownilam pierwsza przez kilka tyg , bo mialam powazne problemy.,, wystarczylo, zeby Ona zadzownila, zapytala co sie dzieje. A ona obrazona , rzuca pozniej sluchawka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mam żadnej bliższej znajomej. Z facetami nie mam problemu się dogadać czy utrzymać bliższe znajomości. Kobiety to w większości zawistne suki, które utopiłyby cię w łyżce wody za byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie rozmyslam nad tym, ze z mezczyznami jest sie o wiele latwiej dogadac . Nigdy nie ma niejsanych syt, niedomowien, zaden sie nie obraza o byle co ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ogólnie jestem nielubiana przez inne kobiety ze wzajemnością, ale parę dziewczyn by sie znalazło z którymi jestem w stanie utrzymywać kontakt. Jednak to zawsze takie jak na lekarstwo znajomości. Mi teraz to pasuje bo ja i tak sie bujam na co dzień z mężem i z dzieckiem i nie mam na to czasu, ale wiem że gdybym była panną to bym głupiała przy tak rzadkich kontaktach z tymi koleżankami. Inna rzecz jest taka że gdybym nie wyszła za mąż to mam wysokie podejrzenia że one same mogłyby kopnąć mnie w dupę z racji takiej że zbyt wiele by nas dzieliło a jakby nie kopnęły to miałyby mnie za kogoś gorszego pewnie, dlatego ja te znajomości to tak na dwa razy traktuje. Natomiast przyjaźni z mężczyznami to już w ogóle nie potrafię zawierać, zbyt wiele razy skopali mnie psychicznie jako człowieka, dlatego nie mężczyzna na przyjaciela nie będzie dla mnie nigdy lepszy niż kobieta jeśli już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie potraficie utrzymać przyjaźni z żadna kobieta, to zastanówcie sie, czy to z nimi jest cos nie tak, czy moze z wami? KAŻDA kobieta jest zła i niedobra oprócz was? No zastanówcie sie. Moim zdaniem jak ktoś twierdzi, ze nie potrafi sie dogadać z połowa ludzkości to z nim jest cos nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nienawidzę gadania, ze z facetami nie ma niedomówień i nie obrażają sie o byle co. Wszystko zależy od osoby, zapewniam was, ze sa faceci bardziej obrażalscy od niejednej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:14 tzn. pijesz do mojego posta powyżej ? Ja nie wiem. Być może jest ze mną coś nie tak. Jednak wiedz że ja nigdy nie jestem dla kogoś chamska, nie jestem też jakimś milczkiem co chyba widać po poście. Więc nie wiem o co może chodzić, wydaje mi się że moja powierzchowność może sie nie podobać, chodzi może o mimikę, twarz, barwę głosu, sposób mówienia. Może jestem jakaś niedorobiona jak to sie mówi. Nie wiem. Jak sie widzę w kamerze to coś tam widzę ale inni myślę widzą może więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to w większości zawistne suki, które utopiłyby cię w łyżce wody za byle co. xxx Piszesz to na własnym przykładzie? Nic tak nie świadczy o ograniczonym umyśle jak uogólnianie. I zgadzam się z postem powyżej - może to z tobą jest coś nie tak i zamiast tego wolisz widzieć w każdej kobiecie sukę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc bab
tak baby sa wredne w wiekszosci i nic sie z tym nie zrobi.sama mam moze ze 2-3 fajne kolezanki ale nie przyjaciolki. reszta to jakas masakra, a w pracy szczegolnie-zazdrosne, zawistne, obgaduja. nigdy nie lubilam pracowac z kobietami... mąż czasem mowi mi ze jestem dziwna bo nie mam przyjaciolek, ale ja nie ufam ludziom bo zbyt wiele razy sie zrazilam - zaufalam a potem albo mnie wysamiano, albo obgadabo albo wystawiono do wiatru-glownie kobiety. wiec wolę liczyc sama na siebie. przetsalam sie porzejmowac co ktora o mnie mowi, a jak mi cos nie pasuje mowie wprost, nie zlosliwie ale mowie, zauwazylam ze dopoki nie mowie, lub jest ok, to są miłe, ale jak tylko uslysza slowo prawdy lub gdy cos jest nie po ich mysli lub nie moge pomoc to obraza majestatu.ale same walą prosto w twarz czesto nieslusznie i jest ok, nie patrza na to ze mnie to zaboli. przyklad: kiedy po ciazy troszke schudlam to sie niby zachwycaly ze jak to zrobilam, teraz waze tyle ile przed ciaza-jakies 20kg mniej niz w ciazy a ponad 5 kg jak sie zachwycaly to zamiast pochwalic to mowia "aales ty chuuda"...nie jest to bynajmniej komplement.... takie sa baby. kiedys pracowalam w urzedzie-tam to dopiero byl dramat-obgadywanie na kazdym kroku, kiedys przyszlam w super marynarce, spodniach, ze swietnie opbcietymi wlosami...zadna slowa milego nie powiedziala(wiem ze wygladalam super, a ze na codzien sie nie stroję to widzialy roznice...) a na drugi dzien przyszla jedna w wetrze ktorego nawet moja mama by nie ubrala, a'la moher, brzydki jak nie wiem, to rozplywaly sie z zachwytu pol godziny...żenada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dosc bab
a z t powierzchownoscia sie zgodze...duzo pomaga ale tez moze duzo zaszkodzic. juz mowie: jestem wysoka zgraabna dziewczyna, z ladna twarza ale wlasnie ta twarz niektorych zniecheca,,nie mowie o zazdrosci-bo jednym sie moge podobac innym nie, mowie o tym ze na codzien szczeg jak jestem na czyms mocno skupiona, czy zamyslona, mam posepny wyraz twarzy, zaciete usta, srogi wzrok, tak mam nie kontroluje tego, dodatkowo 180cm wzrostu robi swoje-ludzie odbieraja mnie przy 1 spotkaniu ze jestem zarozumiala...a tak nie jest, jest wrecz przeciwnie, jestem wystraszona, nie umiem podejsc do kogos i zagadac. mimo to wiekszosc tka mnie odbiera, wiem bo jak kogos poznam to po czasie mowi mi ze tak mnie odebral za 1 razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby to zazdrośnice, nic nowego :D Ja nie jestem jakąś pięknością żeby musiały mi czegoś zazdrościć, normalna ze mnie dziewczyna. Też zauważyłam że jak jakaś fajnie wygląda to nic nie powiedzą ale zapewniam was że jakby ta osoba miała gorszy dzień a co za tym idzie nie będzie taka w formie jak dnia poprzedniego to "serdeczne" koleżanki to na bank zauważą i jeszcze będą się dopytać z udawaną troską "A co się stało?", pewnie to znacie. Ja miałam taką jedną koleżankę która była ode mnie parę lat starsza (już nie ważne ile) i bardzo często słyszałam od niej uwagi dotyczące mojego wieku , jakieś głupie komentarze nie mające ładu i mówienie mi że w tym wieku powinnam już kogoś mieć. Po czasie stwierdziłam że koleżanka widać musi mi czegoś zazdrościć, być może tego że jestem jeszcze młodą osobą która praktycznie dopiero zaczęła wkraczać w dorosły świat a u niej już niestety wkradła się ta przysłowiowa życiowa rutyna. Odnośnie koleżanki to urwałam z nią kontakt stwierdzając że nie mam zamiaru otaczać się wśród toksycznych ludzi którzy pozbawiają mnie energii, niszczą moją motywację tzw. "wampiry energetyczne", takich koleżanek nie potrzebuję. Także jak widać też słabo u mnie w kontaktach z kobietami a w przyjaźnie damsko męskie średnio wierzę (pisałam już to na którymś z wątków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby szczeg w pracy to wiedzmy.jedna mnie wywalila z roboty tylko dlatego ze mnie nie lubila, tak zmanipulowala szefa, takie jazdy mi roila w pracy zeby wszyscy widzieli ze jestem niedouczona(az sama zaczelam w to wierzyc) ze w koncu szef podpisal moje zwolnienie i nawte mi go nie wreczyl tylko o dziwo ona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Jesli nie potraficie utrzymać przyjaźni z żadna kobieta, to zastanówcie sie, czy to z nimi jest cos nie tak, czy moze z wami? KAŻDA kobieta jest zła i niedobra oprócz was? No zastanówcie sie. Moim zdaniem jak ktoś twierdzi, ze nie potrafi sie dogadać z połowa ludzkości to z nim jest cos nie tak." Dokładnie :) sa osoby które z gory uwazaja sie za lepsze i wydaje im sie ze wszyscy wszystkiego im zazdroszczą . Takie osoby zwyczajnie odpychaja od siebie innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie lubić kogoś i sie przyjaźnie to tez jest na dobre i na złe. Nie jesteśmy idealni, kazdy czasem cos przeskrobie, oleje. Trzeba sobie wybaczyć i zapominać. Gdybym zwracała na wszystko uwagę to nie miała bym żadnych koleżanek, ale ja po prostu zapominam. To samo sie w małżeństwie, wiadomo nie obejdzie sie bez kłótni, ale wiesz ze w końcu musisz sie pogodzić bo inaczej rozwód, z koleżanka nie łączy sie papier dlatego potrafimy byc bardziej zacięci. Ale nie warto:) zycie jest krotkie, warto dbać o kontakty z każda plcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×