Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie znaleźć faceta skoro na czatach same oszołomy

Polecane posty

Gość gość
To gdzie szukać? W pracy u mnie 99 % kobiet. Facetów tylko dwóch i to żonaci z dziećmi mniej więcej w moim wieku. Nie jestem jakimś odludkiem. Normalnie wychodzę do ludzi. Pracuje też w sekretariacie, gdzie codziennie przewija się masa ludzi. Chodziłam na różne kursy, ale tam też większość kobiety a mężczyźni żonaci. Mieszkam w niedużym mieście. Większość ludzi stanowią starsi. Czaty mnie odrzucają. Na regionalnym odniosłam wrażenie, że rozmawiam w kółko w tymi samymi ludźmi. Potem znalazłam ten regionalny portal. Dałam ogłoszenie i od razu dostałam masę odpowiedzi, a nie wsadziłam żadnego zdjęcia. I teraz się zastanawiam kim są ludzie, którzy do mnie napisali. Czy warto odpowiadać na te wiadomości i czy nie powtórzy się sytuacja z czatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbbb
Dobre, dobre trochę w moim stylu. To wszystko dla jaj. Takie łapanie na chat laski o podobnej intonacji. Po to, przecież jest to forum, piszesz co ci w duszy gra, czekasz czy ktoś podobnie myślący, na podobnym poziomie odpowie. Mi się zdarza ze ktoś tam nie łapie klimatu i wali epitetami.. Po co..pytam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z portalami randkowymi? Ja wiem, że można się trochę wstydzić, zwłaszcza w małej miejscowości no i oczywiście tam też siedzi wielu byle jakich facetów, ale spróbować można :) ja właśnie to rozważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
portale czy biura matrymonialne tez sa dla ludzi, wiec i tam warto probowac, to nie jest zaden powod do porazki zyciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAuchan
Poznam mila dziewczynę. Kochająca ludzi. Lubieca podróże. Ciekawa, otwarta na nowe doznania. Z marzeniami o niczym nie skrepowanym współżyciu. (nie było o seksie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na portalach i czatach sami *****cze, ja p*****le a każdy kłamie że szuka stałego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne. Faceci opowiadają to co kobiety chcą słyszeć, aby tylko zamoczyć. Dobry kit nie jest zły jeśli prowadzi do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagda
Z tego co piszecie to ciężko. Dysco i klub też odpada. Sami młodzi lub żonaci szukający wyrywu na numerek. Nie wiem co Wam poradzić :classic_cool:Może zostawić to losowi? Ale ile można czekac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na cmentarzu jest dużo facetów, tylko że do niczego już się nie przydadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Disco i net to miejsca poszukiwania kobiety do łóżka. Faceta na związek trzeba szukać gdzie indziej. Większość facetów patrząc na nieznajomą kobietę widzi w niej tylko obiekt seksualny. Jeśli ma zobaczyć coś więcej musi ją lepiej i dłużej poznać, co w necie czy disco raczej niemożliwe. Tam zawsze będzie nastawienie głównie na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstaje, kąpie się i jade do grobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy regionalne portale randkowe to dobre miejsce może nie na szukanie drugiej połówki tylko na poznanie nowych ludzi? Bo mamy taki w mieście. Dałam ogłoszenie i dużo osób do mnie napisało. Jedni więcej drudzy mniej, ale kilka maili mnie zainteresowało i chętnie chciałabym poznać te osoby. Macie jakieś doświadczenie w tej materii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryzykowne. Zboczeńcy, nieudacznicy, oszuści, naciągacze, chętni na jeden numerek (z HIVem), Typowe Janusze, żonaci szukający odmiany, karki-dresy z k...a co drugie słowo, podstarzałe prawiczki, d******.rze, oraz jeden normalny w tym towarzystwie. Nie ufaj temu co opowiadają - każdy prawnik, lekarz lub biznesmen, z samochodem i mieszkaniem lub domem, oczywiście uczuciowy i szukający stałego związku i tej jedynej. Byle byś tylko szybko poszła do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gdzie w końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagda
Wszystkie pomysły wyczerpane. :-) Mam dwóch wolnych sąsiadów. Jeden po 50 tce. Mieszkający z matka. Kawaler. Drugi też stary kawaler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wychodzi na to, że pozostaje mi tylko kupić kota, beret i biegać codziennie do kościoła. Stara panna jak nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę późno na szukanie. Co ciekawszy towar zajęty. To jakby pójść na targowisko czynne od rana po południu i marudzić że świeżych i ładnych warzyw już nie ma, bo przebrane. Ciekawsze egzemplarze są już żonate. Dlatego że takie miały wzięcie i któraś w końcu go usidliła. Im dłużej czekasz tym wybór mniejszy i zostają same takie "Miętki i Janusze", oraz ci co chętnie twoją desperacje wykorzystają. Nie pchaj się tam gdzie z definicji poszukuje się męża, bo tam sępy zlatują się by znaleźć ofiarę. Lepiej tam gdzie są faceci ale nie ma oficjalnie celu matrymonialnego. By znaleźć "przy okazji". Miejsca matrymonialne są wykorzystywane przez cwaniaków, przyciągają ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przespałam czasu. Po prostu rozstałam się po 5 letnim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze trzeba mieć po prostu szczęście znam ludzi co się poznali w różnym wieku i nie jest tak że po 30tce to jest za późno na szukanie ludzie się w różnym wieku rozchodzą i odnajdują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że nie ale szanse z wiekiem maleją. Po 30-ce coraz szybciej, po 35 jeszcze szybciej, po 40 znalezienie kogoś sensownego robi się bardzo mało prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja weszłam w związek w wieku 28 lat, a teraz mam 31 i jestem sama. No i co? Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak żyć samotnie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31? Znajdą się chłopy 35-40 lat. Trzeba szukać, a nie siedzieć na necie. I nie czekać aż jakiś sam zaczepi tylko trochę aktywności. W razie jakby trafił się naprawdę niezły można nawet odbić żonatego, w końcu każdy dba o swoje szczęście. Są też rozwodnicy, nie każdemu uda się za pierwszym razem. Grunt to aktywność a nie biadolenie. Sport to niegłupie rozwiązanie - zawody w bieganiu, triatlon, w rowerach, rajdy terenowe, imprezy mieszane na parę dni, żagle, skałki, narty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez teraz jest tak wiele rozwodow, trzeba sobie takiego znalezc co sie zona z nim rozwiodla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jakiś rozwód sprowokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovechkin
Ja jestem facetem i się zgodzę z autorką tematu. Na chatach większość to faceci szukający seksu, dużą grupę stanowią nastolatki szukający rozrywki. Też nie jestem fanem ogłoszeń matrymonialnych ani portali randkowych bo po zamieszczeniu ogłoszenia od razu masz łatkę nieudacznika który nie potrafi poznać nikogo w realnym świecie. Wiem że łatwo powiedzieć że musisz wyjść do ludzi ale to wcale nie jest takie proste zwłaszcza nie będąc osobą bardzo przebojową. Ja jestem trochę młodszy ale większość dziewczyn poznawałem gdzieś na imprezach studenckich albo pubach. Ty masz gorzej bo mieszkasz w mniejszym mieście i w twoim gronie ciężko znaleźć kogoś wolnego ale życzę powodzenia w poszukiwaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na portalach zawodowi podrywacze, jak można się nabrać na ich gadkę trzeba być skrajnie głupią żeby im wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Zboczency i dewianci dowartosciowujacy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kobieta jest w miarę ładna to nie ma problemu ze znalezieniem faceta zawsze jakiś chwast się przyczepi, pytanie raczej powinno brzmieć: gdzie znaleźć porządnego faceta nie d****arza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wyjazdach, poprzez znajomych, na studiach, w szkole, w klubach zrzeszających miłośników o konkretnych zainteresowaniach, w kawiarni, na balu sylwestrowym, na andrzejkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×