Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu dla was biedni to patologia?

Polecane posty

Gość gość

Pojawił się wysyp tematów o pieniądzach na dzieci. To co czytam normalnie zwala z nóg... Większość tutaj nie rozróżnia ludzi potrzebujących od patologii. Rozumiem, że każda z was ma swoje mieszkania czy też domy, dochody takie, że nie wiadomo co z kasą robić itp. Nie rozumiem najazdów na osoby, którym potrzebna jest pomoc finansowa. Moim zdaniem ogólnie nie ma się o co kłócić bo nikt nie da na dzieci żadnej kasy. Ale pomijając już ten fakt naprawdę nie rozumiem dlaczego na kafeterii jak ktoś ma jakieś problemy z kasą i napisze, że ma dzieci to wg was to patologia. Naprawdę w życiu różnie bywa i nie każda rodzina żyjąca skromnie to melina i patologia. Kiedyś moja koleżanka powiedziała mi, że nigdy nie złoży papierów o rodzinne bo nie jest żebrakiem. Czy na serio uważacie, że to wyciąganie rąk po kasę? Jakże ogromną oczywiście bo aż 77 zł bodajże.... A jak państwo z nas zdziera podatki to jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieda to bieda,a.patologia to patologia. Dla mnie rodzina, która żyje na skraju ubóstwa, nie myśli o podjęciu pracy (nawet nie szukają),bo wygodniej im żyć za zasiłki z MOPS to patologia. 500zł to nie powinien być główny powód, zeby splodzic dziecko, a dla wielu rodzin właśnie tak będzie. Będą mnożyć się na potęgę,bo dostaną pińcet zł i będzie na fajki czy wodeczke. Normalny człowiek nie zrobi sobie dziecka,żeby dostać 500zł czy zasiłek 77zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi się wydaje, że nikt nie jest tak głupi, żeby dziecko rodzic dla 500 zł... A już na pewno nie dla 77 zł. Mi o sam fakt chodzi, że dla niektórych ludzi tylko mopsiary i patologia starają się o zasiłek. Dla mnie to nic dziwnego. Skoro mi się należy to głupie 77 zł to dlaczego mam nie brać? Jak nie wezmę to jasne, że świat się nie zawali a ja z głodu nie umrę. Ale dlaczego mam nie wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to bardzo upraszcza światopogląd. Są biedni bo to patole nie pójdą do pracy tylko biorą mopsy nie trzeba im pomagaćani się litować. Ale na to ze nie zawsze oplaca się iść do pracy w naszym durnym kraju to juz nikt nie patrzy. Bo trzeba oplacic nianie, zlobek, przedszkole a przy 2-3dzieci to jest spory wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba sobie 3 dzieci robic jak jest sie biednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem z tych dogryzajacych biednym tutaj. Ale mysle ze moge ci wytlumaczyc ten "fenomen". Dla niektorych sa to stereotypy a dla innych po prostu doswiadczenie. U mnie w domu bylo "biednie". Nie bylo patologii, alkoholu. bylo za to dobre wychowanie, nauka,wykształcenie. Unrania mielismy dobre bo ciocia z ameryki przyslala,nie rwz uzywane. Ale pamiętam jak mama na chleb pozyczala. Pozyczala by moj brat skonczyl prawo. Wazystko oddala. Ale pozyczala w dobrym celu. Nigdy pieniędzy nikt nie przepil. Nie bylo imprez, nie bylo wakacji nad morzem, byla ciezka praca. Ktora poplacila. A teraz opowiem ci i sp.bracie mojej mamy. Mial rodzine i nie radzili sobie. Dostali duzy dom od mamy.i mieszkanie. Mieli dziwne wrazenie ze nam sie zyje super. (Nie wiem skad te przekonanie,bo byla milosc?)dzieci nie chcialy chodzic w ubraniach po nas(w tych w b.dobrym stanie)bo one chcialy nowe. Nie chcialy książek używanych. U nich musialy byc imprezy,bo kto im zabroni? Alkohol pozniej to juz codziennosc. Pozyczka za pozyczka bo babcia nie wyrabiala ze swoja emerytura by im pomoc. Sobie zostawiala 200 zl na caly miesiac. Jak wujek umarl to moja mama i babcia splacily czesc ich dlugu (prawie 50 tys!) Wyrzekajac sie wszystkiego. Im zostawili niewiele. Ale to ich przeroslo bo prsecoez trzeba robic imprezy i ta niewielka pozyczka ciagnie sie i ciagnie. 2 dzieci jest juz doroslych ale mieszkaja wszyscy razem. Dom to prawie ruina bo nie umieja zadbac o niego. Nie zarabiaja malo. Wiecej ode mnie i mojego męża. Ale najmlodsze nie ma nawet na obiady jak babcia nie zaplaci. Druga babcia przesyla im ciuchy. Wiec ten wydatek odpada,ale musza byc modni wiec co i rusz nowe ciuchy kupują. Impreza za impreza,palenie przy dziecku (od urodzenia). Wszyscy razem malo nie zarabiaja. Gdyby tylko chcieli mogliby zyc super. Ale nie chca widocznie. Maja inne priorytety. Widza wybiorczo. Widza ze ja mam mieszkanie ale nie widza ile pracy to kosztowalo. Dziewczyna kuzyna zostawila dziecko roczne i pojechala na 3 miesiace pracy mowiac ze ona tez by chciała swojej coreczce kupic ladne ubranko. A moj syn mial ladne, uzywane, dostal w prezencie po dziecku znajomych. Ten kuzyn jak kna byla w ciazy mowil ze jego dziecko bedzie nosic tylko firmowe i nowe. Przedstawilam ci 2 rodzaje biedy ale ludzie w wiekszosci widza tylko patologie. No chyba ona jest powszechniejsza. Ludzie chca zyc jak inni,bogaci,mysla ze maja gorsze zycie, nie radza sobie i oprocz biedy jest patologia. Bieda i skromnosc to rzadkosc. Niektorzy sa biedni na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu napisał po co robić tyle dzieci skoro nas nie stać. Ja mam dwoje. Kiedy się na nie decydowałam miałam pracę, mąż też. Mieszkanie było w planach bo mieliśmy już na nie sporo odłożone. I co? Nie wróciłam do pracy po drugim dziecku bo szkoda mi było zostawić dzieci I większość wypłaty oddać niani, albo opłacić żłobek. Niestety w okolicy o państwowym żłobku czy przedszkolu można zapomnieć. Jakiś czas później okazało się, że firma w której pracuje mąż ogłosiła upadłość. Kolejny dołek, ale cóż poradzić. Znalazł inna pracę, niestety płatną mniej. Żyjemy z oszczędności, które miały być na mieszkanie. Z dnia na dzień jesteśmy coraz dalej od tego co wydawało się nam oczywiste na początku. I co czytam na forum? Że tacy jak my to patologia bo mamy dzieci, a pomiędzy brakuje. Ciągle słyszę od znajomych głupie komentarze "a twój mąż nie może znaleźć lepszej pracy?"... Chyba oczywiste, że jakby znalazł to by zmienił obecną na lepiej płatną. Złożyłam papiery do mopsu. Przyszła pani z opieki, zrobiła wywiad i czekamy na decyzję czy dostaniemy jakąś kasę. I co? Jestem patologią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z osobą powyżej, więksość jest "biedna" na własne życzenie, mają źle ustawione priorytety: tv jak największy, srajfony, ciuchy, tipsy, farbowanie włosów, fryzjer, imprezy, alkohol fajki, a dzieci w ciuchach z lumpeksu, sznurki zamiast sznurówek, szkoła płaci za obiady, komitet za wycieczki, bo niby takie biedne dzieci ale srajfony i tablety noszą do szkoły...w domu syf bo jakby matka zamiast farby do kudłów kupiła puszkę farby i odmalowała ściany i zamalowała grzyba, to by się nagle pomoc z mopsu urwała...stary za granicą kasę konkretną wysyła, ciagną zasiłki z anglii i z polski, a na papierze nic nie mają... zobaczcie jaka klientela jest w programie jaworowicz (jakie drogie rzeczy kupują, albo dają się naciągnać na wielką kasę) albo remonty u dowborowej (mieszkają w melinach ale są "zrobione", obwieszone biżuterią) etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:31 dokładnie, ludzie mają kasę ale nie potrafia nią rozporządzac odpowiedzialnie "jak jest to szelest"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestescie patologia tylko tymczasowo macie pod gorke , takie zycie i potrzebujecie tymczasowej pomocy, patologia byscie byli gdyby maz pracowal za grosze a ty nie robilabys nici rodzilabys z premedytacja dziecko za dzieckiem i czakala az MOPS cos rzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoja matka pożyczała od obcych na chleb zeby synuś mogl studiować prawo ? Wstyd , wstyd wstyd dla brata ze jest śmierdzącym leniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu dla was biedni to patologia? Może dlatego, że z powodu zapaści edukacyjnej gimbaza ma zubożałe słownictwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli para zarabia najniższa tzn po 1200 zł i maja jedno dziecko to niestety ale zyja biednie . Takim ludziom należy sie pomoc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice wybudowali dawno temu piekny dom, ktory aktualnie nie sa w stanie utrzymac a nie chca sie z niego wyprowadzaic, bo zyli tam 40 lat. MOj ojcic po 40 latach pracy jest na zasilku przedemerytalnym 0 dostaje 800 zl. Moja mama , po 25 latach latach pracy rozchorowala sie na serce i otrzymywala rente. Teraz jest na emeryturze, dostaje 950 zl. Zyja skromnie, biednie .Patole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zarabiają po 1200zł?? Zmienić pracę, tylko należy może wcześniej o konkretny dobry zawód i umiejętności zadbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.37. Zazdroscisz? Pewnie ty zadnych studiow nie skonczylas/es bo musiales pracowac? Nie znasz nas i naszego zycia wiec nie wiesz czy jest leniem :) jesteśmy juz dorosłymi ludzmi i mamy bardzo ulozone zycie wiec nie wyciagaj takich wniosków :) mozemy dziś tylko podziękować rodzicom za to ze na prawde duzo poswiecili zeby nam bylo lepiej. I mimo ze pożyczali to wszystko oddali i sami potrafili pomoc komus w potrzebie. Szkoda tylko ze ten ktos nie umie nawet z tego skorzystac i podziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc 10:06 Często jest tak, że inteligencja nie idzie w parze z wykształceniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego patologia? Bo bieda świadczy o jakiejś niewydolności. Znam ludzi, którzy zbankrutowali, mieli 3 mln długów, ale to typ który nigdy nie sięgnąłby po zasiłek. Po roku mają nowe terenowe bmw, choć "zakombinowane" pewnie leasing /kredyt ale mają, bo są zaradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam biedę ale nie biorę kasy z mopsu. Nie mam ani grosza dla siebie bo wole kupic cos dziecku. Zarabiam marne grosze bo tak mi się życie potoczyło ze nie mam wyksztalcenia. Co ja mogę? Biedni maja z założenia przesrane. Nie dość ze i tak nic nie maja to wszyscy nimi gardzą. Wiem to po sobie. I niekoniecznie są biedni z własnej winy. Ja sobie nie wybrałam takiego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ' hehe a twoja matka jakie skończyła studia ? pewnie żadnych skoro nawet na chleb nie umiała zarobić . Pożyczanie od obcych osob na chleb to wstyd i niezaradność życiowa. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche to prawda , mnie wychowywala babcia i tez biednie mielismy ale babcia nigdy nie pozyczala (no prawie nigdy) babcia wyksztalcenia nie miala ale za to talent do szycia i w czasach kiedy o suknie i ogolnie ubrania bylo ciezko babcia czarowala starym Zingerem ( tak sie chyba nazywala ta maszyna ) szyla sasiadom znajomym i znajomym znajomych lacznie ze slubnymi sukniami mysle ze gdyby sie urodzila troche pozniej moglaby wykosic wszystkich w projekt runway

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie wy nie rozumiecie banalnej rzeczy. Wyobraźcie sobie, że to 500zł nie pojawi się ot tak na koncie - trzeba opłacić urzędników, którzy to obsłużą. Za każdą "darowizną" od państwa stoi comiesięczne opłacenie ARMII urzędników. Dziś Ty masz 500zł., ale co miesiąc jest Ci coś ZABIERANE, byś się wraz z innymi dopłacał do tej armii urzędników. Czy to się więc do cholery opłaca? NIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to nie tylko armia urzędników. To urzędy - a w nich prąd, woda, ciepło. To także minister. To wielki kolos do opłacenia tylko po to, by mieć jakieś dopłaty od państwa. Czy to się w ogóle kalkuluje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ktos kto wyładował w biedzie nie jest równoznaczny z patologia (btw. to bardzo popularny wyraz na Kafe podobnie jak frustracja-nadużywany w dużej mierze) Moja babcia w wieku 11stu lat straciła i ojca i matkę-oboje na raka zmarli. Miała starsza siostrę i brata wiec sie nia zaopiekowali. Wyobraźcie sobie jak to musiało wyglądać-siostra 20lat, brat chyba nawet wiecej stary dom i brak rodzicow. Jedyne co zostało to pole. Ciotka zeby jakos związać koniec z końcem to wyszła za maz z rozsądku. Dostała wspaniałego mężczyznę i wychowała babcie. Pozniej babcia wróciła do tego starego domu nie miała pieniedzy zeby sie uczyć i jedyne co musiała yo isc do pracy jako woźna w szkole. Poznała mojego dziadka-przystojniaka. Zaciążyła i mieli dwoje dzieci. Dziadek nie pracował bo wylatywał za %%% a babcia jak mogła tak czarowała zeby mieli co zjeść. Dziadek zachorował i tak ona ledwie ciągnęła z tej swojej wypłaciny. Gdyby żyli jej rodzice to by skończyła szkole bo ojciec był wójtem i mieli kawał pola. Potoczyło sie jak sie potoczyło. Czy babcia była patologia bo chciała miec rodzine i żyć w szczęściu? Czy to babci wina ze dziadek poszedł w taka stronę i pozniej zachorował? Ma 900zl emerytury. Zaspy nie zaspy szła do pracy 3 km na nogach. W domu brak wody trzeba było do studni, pralka jakas prowizoryczna. Jak sobie pomyśle jak ona miała cieżko w zyciu....to az sie łza w oku kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna mądra, że jak ktoś zarabia 1200 to jest niezaradny i może zmienić pracę . Ciekawe czy bez znajomości byś zmieniła :-) wykształcenie mam, 5 lat studiów. Tytuł magistra. No i co? Od 3 lat szukam pracy w zawodzie i jakoś na ulicy nie leży. Bo "doświadczenie wymagane". S skąd mam je mieć skoro 5 lat studiowałam? i jeszcze ktoś mi powie ze jestem biedna ze swojej winy. No tak. Mogłam wybrać inny kierunek co z tego, że mnie nie Interesował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czemu dla was biedni to patologia?"-bo niektórzy są "leniwi" umysłowo i stawiają znak równości między tymi pojęciami,upraszczają tak bezrefleksyjnie bo inaczej trzeba by się pochylić i zastanowić nad każdym napotkanym przypadkiem biedy i nad każdym przypadkiem patologii-dla wielu to zbyteczny trud a takim prostym rozumowaniem można każdego łatwo shejtować,obrazić,nawyzywać od patoli:-( i już jeden z drugim czuje się ważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi studiują, i wtrakcie studiów robią staże, nie tylko te obowiązkowe praktyki. Tworzą projekty, budują doświadczenie. Ale mają osoby na studiach które jadą na komisach i warunkach. Jak myślisz dziewczyno ,którzy będą mieli pracę po studiach? Wybrałaś głupi kierunek, nie robiłaś nic , aby się rozwijać, dostałaś dyplom i jesteś zdziwiona ,że wymagają doświadczenie. Po magisterce się obudziłaś ? Tak sobie wybrałaś, tak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj mylicie się mówiąc, że nikt dla 500 zł. nie będzie rodził. Otóż będzie, będzie, właśnie patologia i to będziew dla nich głównie źródło utrzymania. Znam to środowisko,bo z nimi pracuję. Doskonale wiedzą gdzie trzeba się udać ,żeby otrzymac jakąś kasę. Jest to bardzo roszczeniowe środowisko. A przecież nikt nie będzie pilnował, żeby te pieniądze były przeznaczone na dzieci. I jeszcze będa się bronić rękami i nogami, żeby czasem nie zabrać im tych zawszawionych i chorych dzieci, bo przecież kasa odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na studiach dziennych na staż? Kiedy przepraszam? W jakich godzinach? Dziękuję ze mi uświadomiłas ze wybrałam zły kierunek. Rozumiem ze DOBRY to taki który tobie się podoba. Pozdrawiam i współczuję wąskiego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ' hehe a twoja matka jakie skończyła studia ? pewnie żadnych skoro nawet na chleb nie umiała zarobić . Pożyczanie od obcych osob na chleb to wstyd i niezaradność życiowa. . x I tu właśnie odezwała się patologia. Może i masz coś tam w portfelu (chociaż wątpię), ale w glowie pustkę a i empatii próżno u ciebie szukać. Szkoda, że twoja matka zamiast milionów nie przekazala ci chociaż krzty dobrego wychowania. PLEBSIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×