Cierpienia psychiczne to wynik grzechu

Bóg was napomina do zmiany,ale najbardziej was ukarze w końcu,jak spełni wasze marzenia.

lecz się głupia kretynko poki nie jest za pozno... powiedz swoje bzdury np dziewczynom ktore zostały zgwałcone albo żonom ktore byly bite, ich cierpienie to wina za nieswoje grzeczy ? powtarzam LECZ SIE , bo jestes opętana religią jak islamiści

nic nie ma za darmo za grzechy trzeba płacić bo grzechy nalezą do demonów

Ale jakie grzechy? Co takiego zrobiła zgwałcona, lub maltretowana kobieta?

a znasz wcześniejsze życie tej zgwałconej ,może była zła i wredna,ktoś chciał się przez nią zabić,może rodzice byli przez nią na skraju załamania

a co maltretowanej żony,może była na tyle głupia i na swój sposób wredna,że chciała założyć rodzinę z facetem nie dla niej,a ona się usrała przysłowiowo na niego,narobiła nieszczęśliwych dzieci,nie mogących sobie się odnalezc na swiecie

może właśnie Bóg spełnił marzenie tej maltretowanej o nieodpowiednim dla niej facecie

Proponuję Ci lobotomię psycholu, skoro na poważnie to wszystko piszesz.

wy nie znacie dekalogu sex przedślubny jest grzechem i przesta wiele małżeństw się rozstaje rozwód

co do gwałtu,to można powiedzieć,że nieszczęścia chodzą po ludziach,a co do maltretowanej to na poważnie,może właśnie spełniło się marzenie o rodzinie z nieodpowiednim dla niej facecie,co w tym takiego szokującego

nie ma boga, nie ma diabla, nie ma grzechu. koniec tematu

nie życzę nikomu gwałtu,ale takie cierpienia psychiczne jakie sprawia moja młodsza siostra matce,to podpada pod jakieś znęcanie,ja nie zdziwię się jak to wróci do niej w formie jakiegoś nieszczęścia,zazna tego co sprawia innym

19:25 Co ma do tego seks przed ślubem?

19:27 Jakie znowu marzenie?

o facecie,z którym z jakiegoś powodu nie jest w stanie się dogadać,kompletnie do siebie nie pasują,więc skoro tak tego chciała to niech ma,niech ją pomaltretuje

19:34 Lecz się psychopato!

Grzech jest wynikiem choroby psychicznej! Klamstwo to grzech ciezki. Zyc w prawdzie,ot i cala religia... Innych nawracaja tylko wywrotowcy. Ja to pisalem Henryk Wilk aka szarik itp...hehehe Jak chcesz byc szczesliwy to musisz tez pocierpiec...

nie będę się leczył z pisania prawdy

psychopaty nie da się wyleczyć może sam się zapije i będzie spokój !

19:36 Jakiej prawdy? Zaraz się dowiemy, że jak sąd wypuścił takiego faceta, ten wrócił i zabił żonę, to dobrze się stało, bo zasłużyła? Jeszcze może dodaj, że ofiara gwałtu jest sama sobie winna?

19:41 Można... starą dobrą wstrząsówką, albo lobotomią.

ale o jakim przypadku gwałtu piszesz,o którym konkretnie,o jakim sądzie,ja tylko piszę,że jak ktoś coś zrobi złego,to może to do niego powrócić

to kara za grzechy

co jest złego w pisaniu,że dobro i zło może do człowieka powrócić,nie wolno takich refleksji mieć,wszystko się musi sprowadzić do gwałtów,głodnych dzieci w Afryce itd.

tak jak moja matka jest przez moją młodszą siostrę,to nie zdziwię się ,że to cierpienie kiedyś do niej powróci

Prawda w oczy kole... Tutaj funkconuje formula goscia...bo zaklamani tak to skonstruowali...zycie im sie na leb wali,bo zyja dla srebrnikow,juz nie znaja swoich szykow...etatowi n*******laja na siebie...za 2 grosze chca byc w niebie...jeszcze szatanem strasza szczoch!

19:44 o każdym przypadku gwałtu. A co do sądu, to nie słyszałeś o przypadkach, jak wszczęcie postępowania się przedłużało, taki mężulek wracał do domu i zakatował partnerkę?

a co to ma do tematu luznej dyskusji,że dobro i zło powróci do człowieka według mnie,w przypadku tej maltretowanej to grzechem za który poniosła karę prawdopodobnie było dążenie do związku z kimś kompletnie nie dla siebie lub zgoda na taki związek,może też brak docenienia takiej osoby dla siebie,uniesienie się pychą,brak starań o taką osobę

takie pakowanie siebie i innych w relacje z osobami,których nie jest się w stanie znieść,kompletnie obcych pod względem sposobu myślenia,zachowania itd.z którymi człowiek się nawet nie pokłóci,niedocenienie takich osób z którymi mogłoby wiele połączyć,to jest zródło cierpień psychicznych,co jest takiego nieprawdziwego w tym stwierdzeniu,może to się maltretowaniem oraz mordem skończyć

19:58, 20:03 Myślenie nie boli, wiem, wiem, ale prawda jest taka, że potencjalny przemocowiec nie pokazuje swojej twarzy na "dzień dobry". Później zachodzi szereg następstw psychicznych, które nie pozwalają odejść, np. syndrom sztokholmski.