Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 -podkład (bb cream) -puder -korektor -basa pod cienie -cienie -eyeliner -mascara -róż -kredka i żel do brwi -pomadka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RozczarowanyOłówek 23 Napisano Listopad 1, 2015 sądzę,że to zależy od zestawienia kolorystycznego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 no właśnie to mnie zastanawia, jak kolory są mocne to jest już "tapeta", jak delikatne to "naturalny makijaż" :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Pod względem ilości użytych kosmetyków to sporo, mozna powiedzieć że nie tyle mocny co wytapetowana dosyć. Jeśli widać że go masz to jest mocny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 gość dziś Ot co ! Taki "naturalny makijaż" zrobiony profesjonalnie to już kamuflaż, więc sporo tego. No chyba, że taki naturalny z czasów wojennych. Tzn, ćwikła z buraka na usta i kości policzkowe :D :D To jest kur.. naturalny makijaż a do tego bio !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Ja się tak maluję (i tak, mocne kolory), ale śmieszy mnie kiedy równie wytapetowane osoby to krytykują, chociaż same mają równie ciężkie maski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Wiesz, pytanie czy tym pudrem, różem i korektorem ciapiesz połowę twarzy czy tylko kilka miejsc. Ale wg mnie mocny bo dużo na oczy ciapiesz a to bardzo widać. Tyle, że ja w ogóle się nei maluje - więc mam inne standardy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 A najlepsze, że twierdzą, że wystarczą stonowane "cieliste" kolorki i jest naturalnie :D a ta co podkreśli oko ciemniejszą kredką, cieniem, to od razu tapeciara... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 koroktor pod oczy i grzbiet nosa, pudrem całą twarz (ale czasem nie mam podkładu w ogole). I tak, bardzo mocno maluję oczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Moim zdaniem to już zasługuje na miano tapety, nieważne czy jest krzykliwe czy nie. Pojęcie to odwołuje się do pracach przy elewacjach i jak ścianę pomaluję na szaro lub beżowo małą ilością farby, albo nałożę cienką tapetę, to przecież nie będę mówić, że tapety nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Ale co za różnica czy masz mocny makijaż czy nie? Chyba wazne jak się czujesz i czy makeup nie zrył Ci głowy, że się boisz pokazać komuś bez niego. Bo jak nic takiego się nei dzieje, czujesz się fajnie to co komu do tego jak wyglądasz? Ja się nie maluję - i tak samo guzik komu do tego/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Tak, dość mocny. Mój makijaż to: Woda i mydło Kredka do brwi, kredka do oczu Szminka Czasem cień do powiek Rzesy rzadko tuszuje bo nie lubie potem zmywac tego tuszu I tyle I normalnie tak wychodzę, żadnych pudrow, podkladow, korektorow Cere mam ładną, nie mam cieni pod oczami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 ja jestem blada i mam naturalne cienie, ale nie raz wychodzę bez jakiegokolwiek makijażu i też się dobrze czuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Ja maskuję cienie pod oczami jednym kosmetykiem, do tego tusz do rzęs i kredka do oczu, usta rzadko maluję. Uważam, że to jest tak "średnio", więc więcej kosmetyków jak u autorki, to już by było według mnie mocny makijaż, ale to jak mówili inni zależy od ilości tego wszystkiego na twarzy, nie koniecznie od samej ilości różnych kosmetyków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Ja też normalnie wychodzę bez żadnego makijażu, nie wstydzę się, mam po 30tce, nie chce być ofiarą koncernów kosmetycznych, ideał to malowanie sie tylko na specjalne okazje, ślub, wesele, urodziny, randka, sylwester, święta itp ale żeby tak dzien w dzien nakladac codziennie rano tapete na gebe to tego nie rozumiem ... choć przyznam sie bez bicia jak bylam mlodsza to tak robilam, oprócz podkladu bo tego nigdy nie używałam, ale oczy malowalam, a teraz już mi sie po prostu nie chce, i tak nikogo na ulicy to nie obchodzi jak wyglądasz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Niezla tapetka. Na prawde musisz tyle tego nakladac? Rozu,iem na jakies wazne okazje, ale "malowac sobie twarz" zamiast podkreslic urode? No chyba, ze tej urody nie ma ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 No wiesz. U mnie to tylko wazelina na usta. Więc tak, to jest mocny makijaż. Chociaż może na to nie wyglądać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abrakadabra kojąca 0 Napisano Listopad 1, 2015 Po tej ilości aż obawiam sie zadac ci pytanie jaki to u ciebie mocny makijaz. Farba Decoral? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 A potem szok po obudzeniu sie rano przy takiej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 Tu autorka, odpowiadam na posty :) gość dziś - maluję się bo lubię. Po prostu, umalowanie się zajmuje mi chwilę, a lubię mieć tą moją tapetę. To nie znaczy, że nie wychodzę bez makijażu - z tym również nie mam problemu :) gość dziś - nie muszę, akurat jestem w miarę ładna. Lubię mocny makijaż, nie widzę sensu w delikatnym. dziś - hmm...z konturowaniem. Tego nigdy nie ogarniałam. gość dziś - a żebyś wiedział, znajoma która u mnie nocowała kiedyś była bardzo zaskoczona moją naturalną twarzą :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 To konturowanie to faktycznie jest jakiś przypał. Dlaczego twarz ma wyglądać jak w filmie sci-fi a nie tak, jak wygląda? Przecież światło zawsze naturalnie się załamuje tam, gdzie ma. Dla mnie to kompletna psychopatyczna nagonka. Niedługo będzie "nie wykonturowałam dziś twarzy. Jestem no-lifem" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 mnie nie przeszkadza kiedy inni to robią, po prostu samej mi się nie chce. Lubię moje rysy twarzy, już wystarczy, że mam ten róż. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 jeszcze ktoś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 1, 2015 up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 http://41.media.tumblr.com/f56e5b0dff053c97113cc3bfba89b9bc/tumblr_mtjae3rl461r7h608o1_1280.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 2 kilo więcej z mejkapem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 2 kilo to same oczy, ale dzisiaj komplement za nie zebralam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 Za oczy czy zdolności plastyczne :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 pewnie za zdolnosci plastyczne, pochwale sie, ze mam talent do malowania oa twarzy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach