W jakim wieku zaczęliście i w jakim skończyliście szaleć?

A może nadal szalejecie???

W wieku 16 lat zaczelam, najbardziej szalalam majac 20 i 21 lat . teraz za 2 mies bd miala 22 lata.troche sie uspokoilam ale nie wiem, czy jeszcze troszke nie poszaleje jak znow znajde sie wsrod swoich ludzi i w swoim ulub miejscu:) moze jeszcze z rok lub dwa poszaleje, no chyba ze cos sie wydarzy, przez co nie bd miala ochoty szalec:P np spotkam milosc zycia i bd to spokojny czlowiek:P

Jeszcze nie zaczęłam szaleć, a mam 23 lata. Mam ogromne potrzeby w tym zakresie, bo muszę nadrobić lata liceum i studiów. Zdążę jeszcze się wyszaleć?

W ogóle nie zaczęłam i nie zacznę, bo nie mam takich potrzeb. Jestem introwertyczką, a imprez i klubów nie znoszę.

zacząłem z rok temu i skończe w grobie. amen

ja tam bym nie chciał takiej wyszalałej ćpunki alkoholiczki doopodajki itd.)

brunet, a ile miałeś lat?

nie miałam i nie mam potrzeby "szalenia" nie jestem dzikim człowiekiem, żeby szaleć

Również nigdy nie miałem takiej potrzeby

Nigdy jakoś specjalnie nie szalałam. Zaczęłam imprezować mając 15 lat powiedzmy, że do 17 roku życia, potem miałam przerwę bo byłam skupiona na nauce i gdzieś tak w okolicach 22 roku życia znów zaczęłam się bawić, co trwa do dzisiaj.

A ja tam nigdy nie zacząłem szaleć bo nie mam z kim i gdzie.

A co rozumiecie przez "szaleć"? Pozwalam sobie na wiele rzeczy, ale nie zachowuję się nieodpowiedzialnie.

no właśnie. DOBRE PYTANIE co to znaczy to szaleństwo. Dla mnie to pełna swoboda, niezobowiązanie, brak dzieci, żony, imprezy, poznawanie nowych ludzi, podrywanie dziewczyn, seks tu seks tam, wyjazdy, kempingi, koncerty, domówki i klubu i te klimaty. W sumie nic niezakazanego czy złego

Ja zaczęłam imprezować w wieku 15 lat współżyłam z wieloma na imprezach. Teraz mam 24 lata i szukam porządnego mężczyzny do związku, który pokocha mnie i moje dziecko. Najlepiej jakby był zaradny z własnym mieszkaniem, dobrą pracą i samochodem.