Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Puste jajo plodowe a szansa ciazy

Polecane posty

Gość gość

Witam, Wedlug OM dzis zaczelam 8 tydzien ciazy. Ostatnia miesiaczka 13 wrzesnia, cykle 28dni. Moj problem polega na tym, ze w ubieglym tygodniu 29.10 bylam na USG dokladnie 6tyg+3dni, lekarz potwierdzil przypuszczenia sperzed 3 dni, ze to puste jajo plodowe. Wilkosc pecherzyka 21mm, beta hcg 36 056. Powiedzial, ze gdy bede gotowa w tym tyg, to zebym przyszla po skierowanie na zabieg. Moje pytanie brzmi, czy jest mozliwe ze na tym etapie cos sie jeszcze pojawi? Moze ktoras z Was tak miala? Owulacja raczej sie nie przesunela, bo beta hcg w 22 dc wynosila 21, czyli to jakos swiezo po zagniezdzeniu. Bardzo prosze o opinie, to moja druga ciaza, w pierwsze ciazy 6 tyg i 5 dni widzialalm juz bijace serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak puste jajo płodowe, to nie ma szans na ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ze jeslit o puste jajo plodowe to zarodek sie nie rozwija. Poddaje tutaj pod watpliwosc diagnoze lekarza, niestety tydzien wczesniej inny lekarz sie pomylil i powiedzial,m ze ciaza jest w jajniku, a na tej samej wizycie przyznala sie do pomylki i mowila, ze jest wszystko ok i widzie zarodek 1,5mm-jak widac lekarze sie myla. Przy pustym jaju nie ma szans, pytam natomiast czy ktos mial tak dlyzu pecherzyk, w ktorym sie dopiero pozniej pojawil zarodek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli owulacji była prawidłowo to przykro mi,ale już dawno powinien pojawić się zarodek. Mój dzidziuś w 8t4d miał 2 cm. A jajo na początku 6 tc miało wielkość 16,3 mm z zarodkiem w środku. Możesz poczekać z tydzień i pójść jeszcze raz na badanie, ale wg mnie tak już zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy takiej becie byłoby widać już zarodek. Wg wielkości pęcherzyka wiek ciążowy się zgadza. Skoro owulacja była w terminie to już zarodek powinien być widoczny/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety tez stracilam nadzieje, ale mam cien nadziei ze wzgeldu na takie wpisy: czy sluchasz lekarza czy radzisz sie na forum?? W 6tc nie musi byc wcale widoczny zarodek, a lekarz który twierdzi ze musi ma nie po kolei w głowie, co ci zalezy poczekac jeszcze z tydzień czy 2, a pozatym jak on chce zobaczyc zarodek w 13mm pecherzyku? U mojej siostry był widoczny dopiero przy 2,5 cm pecherzyku dziewczyno zdecyduj sie 2007.05.28 aha siostra była wtedy w 7tc i 5 dni czy ktos mial podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_1
Ja zobaczyłam serce dopiero w pt, czyli 8tc+0 dni, wcześniej jak byłam w 6tc, to lekarz stwierdził, że "ona tam nic nie widzi". Dopiero lepszy sprzęt i lepszy lekarz pomógł :) Jedna lekarka straszyła mnie pozamaciczną i od razu kazała iść na zabieg. Po usg lepszą maszyną okazało się, że wszystko ok. Najgorsze jest zdać sie na jednego doktorka - ja była już w sumie u pięciu (taaak, też wiem, że dużo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktos pomoze mi zinterpretowac wyniki beta hcg? Wynik sprzed tygodnia 29.10 to 36 056 wynik z dzisiaj to 73 489 czy taki przyrost jest prawidlowy w miedzy 7 a 8 tygodniem ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Losie histeryczko poczekaj, tydzie, dwa, trzy, bedziesz wiedziala napewno, a nie jak glupia liczysz bety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam juz jedno dziecko, wiec nie popadam w histerie! Bete zrobilam bo prosila mnie o to ginekolog, wiec nie oceniaj zbyt pochopnie!!! Jedza wredna, a potem sie dziwi ze w ciaze zajsc nie moze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz mam dwojke dzieci :P i takich histerii z tygodniami coazy nigdy nie robilam, nawet nie wiedzialam ile w danym tygodniu ciazy cm ma miec zarodek, bo i po co... To ty chyba raczej desperacko probujesz zajsc w ciaze skoro masz takie dokladne informacje co do tego ile, co i jak sie dzieje w pierwszysch tygodniach ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betitas
Niestety obawiam sie ze lekarz może miec racje. Teoretycznie w 8tc powinno być juz widac zarodek jednakże owulacja mogla wystąpić później. Moim zdaniem powinnaś poczekaj tydzień lub dwa zanim zdecydujesz się na zabieg. Ja tez przez to przechodziłam. Od momentu gdy lekarz oznajmił mi ze nosze w sobie puste jajo przejrzałam Internet w załóż i w szerz czytają kazda wypowiedz na temat pustego jaja. I nie raz zdarzało się ze zarodek pojawiał się nawet w 9 tc. Mój lekarz od razu dal mi skierowanie na zabieg. Ja jednak sie na niego nie zgodziłam i dalam sobie tydzień czasu na zasięgniecie opinii trzech innych lekarzy. Niestety potwierdzili diagnozę. Zabieg byl konieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuja za madra wypowiedz. A czy u Ciebie beta hcg rosla prawidlowo? Niepokoi mnie fakt, ze ciagle wzrasta i nei chcialalbym zrobic niczego, czego pozniej bym zalowala. USG mialalm robione 6 tyg i 43 dni, stad moje watpliwosci. W ciaze zaszlam na wakacjach w grecji, zmiana klimatu moglaby teoretycznie sie przyczynic do opoznienia owulacji, natomiast jestem swiadoma, ze pecherzyk 2cm to juz duzo , zeby w nim nic nie bylo. Do Gosc: widzisz sama dalas o sobie swiadectwo jak glupia i nieswiadoma jestes. Zajdzie w ciaze i nic na ten temat nie wie...dzieki swojej wnikliwosci wykylam i potwierdzilam cholestaze w 1 ciazy, gdzie 2 lekarzy to przegapilo. Gdybym tak jak Ty siedziala w niewiedzy, to moze bym teraz dziecka nie miala. Nie rozumiem po co sie w ogole udzielasz, skoro nie masz nic madrego do napisania i nic o mnie nie wiesz. W ciaze zaszlam za 1 razem, a wypowiedzi takich jak ty zwalaja mnie z nog Ty wredna niedouczona malpo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w pierwszej ciąży nastąpiło przesunięcie owulacji o 2tyg. (wg OM był to 8t4d) -wg usg 6t4d. Jednak na usg od razu był wtedy widoczny pęcherzyk wraz z zarodkiem z akcją serca. Miałam wtedy bardzo nieregularne cykle. Bety nie badałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było przesunięcia owulacji, więc teraz zarodek powinien mieć ok 2 cm. Na początku dzieci rosną w bardzo zbliżonym tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis ide na usg, chcociaz nie sadze , zeby po tygodniu zarodek mogl tak urosnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj znać co po usg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty autorko wystaeiasz sobie swiadectwo. Nadzwyczaj madra jestes bo zauwazylas ze cala sie drapiesz a ci durni lekarze to przegapili, no to im pokazalas :D. Nie wiem po co mam sie uczyc o rozwoju zarodkow... Tylko duren uczy sie rzeczy ktore do niczego mu nie sa potrzebne :D. Ale ty szkolona przez polska szkole jestes. Gdzie do perfekcji wszystkie rzeki i jeziora w Afryce musialas wykuc itd. Jestes histeryczka i tyle. Zamiast poczekac kilka tygodni czy cos z tego bedzie to ty buczysz na firach o betach i cm zarodka... Normalnie uczona, lepsza od wszystkich nawet lekarzy :P Po co ty w ogole do nich chodxisz skoro wiesz i tak lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszej ciąży byłam w 8 tyg gdy nie było nic widać i czekałam jeszcze w szpitalu ze trzy dni plus ze 2 usg dla potwierdzenia pustego pęcherzyka. W drugiej dla pewności poszłam do gin w 12 tyg. Na drugi dzień na czczo poszłam na zabieg bo nie chciałam znowu długo być w szpitalu. A teraz znowu jestem w ciąży 6 tydz. i się boję ale mam nadzieję że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co sie odzywasz idiotko? Lepiej poszukaj forum dla sfrutrowanych matek i zon. Mysle, ze masz problemy osobiste i tutaj sie wyzywasz dziewucho. Nie znasz moich przpadkow, nawet przy cholestazie tez-gupia przeczytala, ze to swedzenie i udaje madra, wiec przestan tu wypisywac. Po co komu wiedziec o zarodkach? Ciekawa jestem kim jestes z wykszatlacenia z takim podejsciem i tekstami. Dla mnie nikim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tylko duren uczy sie rzeczy ktore do niczego mu nie sa potrzebne" x Wkurza mnie jak ktoś komentując wyzywa autorkę (nie tylko tego wątku) od histeryczek. Wymądrzają się a nie są świadome swojego organizmu tępe istoty. Czasami trzeba jak najwcześniej dowiedzieć się o ciąży, żeby odpowiednio wcześnie zacząć podawać odpowiednie leki. Niektóre kobiety mają niedomogę lutealną i głupia suplementacja progesteronu ratuje ciążę, inna dodatkowo zespół antyfosfolipidowy i zwykłe rozrzedzenie krwi ratuje dziecko. Inna ma niedrożny jajowód a owulację np. potwierdziła w danym cyklu właśnie z tego jajnika i jest ryzyko ciąży pozamacicznej. To kilka przykładów a jest wiele powodów, dla których trzeba jak najwcześniej potwierdzić ciążę i TRZEBA CO NIECO WIEDZIEĆ jak przebiega ciąża i co się z tym wiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, ojej, cackacie sie ze soba jak z jajkiem to macie problemy potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze trzeba wiedziec co nie co jak przebiega ciaza, ale zeby pamietac ile ma miec cm zarodek w danym tygodniu albo jaka moze byc beta? Po co to pamietac... To tylko takie to robia, co najpierw usilnie dbaly o to, zeby nie zajsc w ciaze, a teraz desperacko w nia probuja zajsc. Tylko ze biologia rzadzi sie innymi prawami, zadne madrosci wam nie pomoga, jak nie wrzucicie na luz i przestaniecie w koncu wszystko i wszystkich kontrolowac. Bo nad natura nie ma kontroli. Czlowiek moze sie łudzic ze tak jest, ale własnie w przypadku płodnosci natura ma madrosci kobiet i lekarzy gdzies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge juz tego czytac. Dobrze ze chociaz wiedzialas jak sie dzieci rodzi, chociaz do tego nie trzeba rozumu!!! Njlepiej to spadaj stad, bo nikt nie chce tu twoich komentarzy zgorzkniala "debilko". Przepraszam dziewczyny, ale nerwy mi puscily- czlowiek sie denerwuje juz drugi tydzien a taka K***** bedzie pisala glupoty! TAK WIEC WZIELAM SPRAWE W SOJE RECE, sama zrobilam badania, nie poszlam na zabieg na ktory mnie kierowano tydzien temu, bo jak sie teraz okazalo 2 lekarzy sie pomylilo. Wlasnie wrocilam z USG i widziallam 12,3mm zarodek z bijacym sercem!!! Dziewczyny, ktore pisaly, ze juz sie nic nie pojawi- nie mialyscie racji. Trzeba sluchac swojej intuicji. Niektore objawy ciazy ustapily i takze myslalam, ze to koniec, ale pol godziny temu widziallam bijace serce i wlasciwych rozmiarow zarodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K 1
Super. Lekarze nie są nieomylni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lekarzy z rzedu sie pomylilo, co wiecej tydzien wczesniej na wizycie uslyszlalam ze to ciaza pozamaciczna, a po 5 min , ze jednak nie i przepraszala za pomylke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I widzicie gdyby autorka nie wiedziała ile cm ma mieć pęcherzyk ciążowy czy zarodek czy nie miałaby pojęcia o beta hcg to ślepo by uwierzyła w to co mówią lekarze. A tak ma swój rozum i bardzo dobrze. Ja z doświadczenia wiem że lepiej samemu się czegoś dowiedzieć niż ufać bezgranicznie takim patałachom. Lepiej dwa razy sprawdzić niż później żałować. Najlepiej o niczym nie wiedzieć wg was. Nawet o tym jak się dzieci robi. Znam jedną taką co to nie ma pojęcia o swoim cyklu miesięcznym aż tu nagle w ciążę niechcianą zaszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Losie, nie trzeba wiedziec ile ma miec cm zarodek czy beta, zeby zwyczajnie poczekac... Przeciez to jest takie male, ze przestarzaly sprzet moze nie dokonca wykryc co i jak... Po co panikowac... Jak prowadzisz zdrowy trub zycie, nie chlejesz, czy nie palisz, albo jakus lekow nie bierzesz, to nie ma znaczenia czy poczekasz 2-3 tygodnie z upewnieniem sie czy jestes w ciazy i wtedy wszystko bedzie widac, a nie latac jsk ze staczka sie stresowac... Stres tez szkodzi pani uczona :P. Wiecej luzu w zyciu i nie bedziesz musiala temperatury mierzyc czy masz juz owulacje czy nie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betitas
W moim przypadku beta rosła ale wzrost byl.nieprawidłowy. Rosła zbyt wolno. Bardzo się cieszę ze u ciebie skończyło się to inaczej. Z całego serca życzę Ci wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×