Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mam walczyć z duża wrażliwością? I sie tak nie przejmować wszystkim?

Polecane posty

Gość gość

Hej :) Jestem za bardzo wrażliwa wszystkim sie przejmuje np jak ktoś mi cos powie nie miłego ze znajomych to sie za mocno przejmuje tracę humor smutna jestem i złe sie czuje np tez jak ktoś mi cos dowali na kafeterii, a nie powinnam sie przejmować opinia obcych ... Tez z was ktoś jest taki wrażliwy i sie wszystkim przejmuje ?? Jak se z tym radzić ? Jak olać takie drobnostki ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań być uprzejma dla innych i zacznij być złośliwa. Praktykuje to od wielu lat już nie zwracam uwagi na p********ie innych ludzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Miałam podobny problem od kiedy pamiętam. Mam 35 lat i przez większość życia nadmierna wrażliwość utrudniała mi normalne funkcjonowanie. Częściowo pomogło mi regularne uprawianie sportu. Zwykłe bieganie i jazda na rowerze. Nie wiem w jaki sposób to mi pomogło, może po prostu inaczej patrzę na świat, siebie i innych. Dodało mi to trochę siły i wytrzymałości fizycznej, oraz wzmocniło psychicznie. W każdym razie polecam gorąco, na pewno warto spróbować. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wrażliwa jesteś tylko na swoim punkcie czy losem innych też się tak bardzo przejmujesz? Odpowiedz sobie szczerze, mi to nie jest potrzebne. Ja akurat jestem wrażliwa,może nawet nadwrazliwa . Pierwsza biegnę z pomoca nawet do obcych ludzi , gdy ktoś o czymś przykrym wspomni, choćby słowo wplecie między zdania normalnej rozmowy, autentycznie czuję emocje tej osoby. Roztrzasam sprawę w głowie, przejmuję się jak durna, często płacze. Gdy ktoś kogoś krzywdzi choćby słowem od razu staje w obronie. Nie dlatego ze tak wypada. Po prostu mam dobra intuicję czy jakoś tak i czuję emocje innych ze zdwojoną siłą. Nie jestem dwulicowa. Z ludzmi nawet dziele sie ostatnim groszem. To tak apropo tych pseudo wrazliwcow.W ogolniaku jeszcze -czyli kupę lat temu,godzinami , tygodniami wysluchiwalam obcej dziewczyny. Po prostu była smutna więc napisałam do niej. Zaangazowalam sie w pomoc dla niej. Pochlonelo mnie to. Dzisiaj jest ok a wtedy byla po probie sanobojczej. Nie mam w tym zadnego interesu. Pomoglam jej anonimowo. Strasznie tez przezylam ssmobojstwo znajomego.Zebrakom też daje ostatnie pieniądze bo jest mi ich żal. Pracuje w kawiarni i często przychodzą do nas bezdomni. Mają te 3zł, więc co kupią za to? Kajzerke i pasztet z biedry czy kawe? Kalkulacja ..a teraz zima. Wiec na swoj koszt daje im posilek. Nie wiem skad to u mnie bo nie przezylam biedy ani nie cierpialam. Empatia to sie nazywa chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie kiedyś byłam uprzejma i milutka a teraz wręcz przeciwnie :D ale masz racje! :) Dziekuje za radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×