Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość polecam Wam

Odstawilam zupełnie dziecku bajki i nie ma problemu ze skupieniem sie.

Polecane posty

Gość gość polecam Wam

Zrobilam to dwa tyg temu i widzę poprawe w zachowaniu bo jest spokojniejszy i słucha mnie. Skupienie lepiej wychodzi i ma chęć wieksza na czytanie przeglądanie ksiazek. Syn ma niespelna 3 lata. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie marudzi że chce oglądać? Ja mam odwrotny problem, mój niedawno skończył 3-lata, no i w domu nie oglądał bajek, sporadycznie piosenki na telefonie...a teraz strasznie ciśnie że chce oglądać, mam wrażenie że wpływ przedszkola, że tam dzieci coś o bajkach mówią...albo po prostu taki etap i świadomość mu wzrosła...w każdym razie przez jakieś 3 tyg. prawie codziennie na tel. do godziny ogląda...wkurza mnie to...ale nie potrafię mu zabronić, bo zaraz straszna histeria :O....chciałabym to ograniczyć, do max 3 dni w tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka 2,5roku oglada bajki codziennie. Ostatnio zaczęła. Nie widze zeby w mowie jej to przeszkadzało bo teraz zaczęła ładnie budowac zdania-wczesniej bajek nie oglądała i duzo jej czytałam zawsze a mimo to z mowa było cieżko. Potrafi sie skupić na jakimś zajęciu i nie widze problemów z tym zeby mnie nie słuchała a raczej przeciwnie-jest grzecznym dzieckiem. Wychodzimy codziennie na spacery, czytam jej bajki i wiersze dla dzieci, gotuje ze mna w kuchni itd ma wiele zajęć ale tv tez oglada. Nie widze nic w tym złego i dziwnego. Tylko na Kafe jest demonizowanie cc, mm, bajek w tv, braku spaceru dziennego, braku surowych warzyw w diecie itd. W realnym zyciu nie spotkałam żadnego dziecka ktore bajek nie oglada a wszystkie dzieci jakie znam nie maja problemów o jakich sie tu pisze przez oglądanie bajek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość polecam Wam
Jezeli dziecko mowi zrozumiale to mozna zostawic bajki Jesli sa jakies problemy z mowa to lepiej odstawić. Moj na szczęście nie marudzi. Przyzwyczail się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sensowne publikacja fachowców w temacie, to się dowiesz, dlaczego dziecko nie powinno oglądać do 2 lata wcale, a i później mało...To nie jest wymysł pań z kafe, tylko twarda wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne, że dzieci oglądają bajki. 30 minut dziennie na bajki nie jest czymś zatrważającym i niepokojącym. Bajkę swoim dzieciom puszczamy w okolicach godziny 19. Później kąpiel, kolacja i sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi tylko o wymowę, to tylko jeden z możliwych problemów wynikających jak dziecko dużo ogląda. No i głównie chodzi o dzieci, które non stop przed tv...wtedy nie ma opcji jakieś negatywne skutki tego występują, ale przecież to na pewno nie przez tv ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twarde dowody...to wy macie w kiblu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z własnego doświadczenia wiem, że dzieci które duże siedzą i oglądają zamykają się w tym swoim świecie bajek i nie interesują się, albo mało otoczeniem...ich nie interesuje pies, co się dzieje za oknem, że ktoś przyszedł do domu...tylko siedzą i się gapią w ekran...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam dzieci, które oglądały namiętnie tv i siedziały przy komputerze cały dzień. I te dzieci najczęściej mają problemy w szkole. Tłumaczy się później to ADHD. Niczym złym nie jest oglądanie bajek/filmów czy gry. Ale jest różnica, jeśli to dzieci robią 30 minut dziennie a np. po 5-6 godzin. Bo i takie kwiatki znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oglądałam bajki codziennie jak byłam mniejsza pozniej nawet kupili video i kasety zebym mogła se puszczać jakie i kiedy chce bo w tv leciały na canal + ale miałam zakodowany wiec tylko określona godzina była na nie. Nie mam problemów z mowa i nigdy nie miałam, czytakam książki, dobrze sie uczyłam i skończyłam dobre szkoły, problemów ze snem tez nie mam czy koncentracja. ZYJE I MAM SIE DOBRZE ale z Kafe sie dowiedziałam jaka krzywdę mi rodzice zrobili....szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bajki to genialny zamulasz...z mega żywiołowego dziecka robi siedzący posąg...trudno się temu oprzeć ;)...ale mnie by chyba sumienie zżarło jakbym małemu dziecko przez większość dnia puszczała bajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przesiadujesz na Kafe. Takie masz życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały dzień oglądałaś bajki na wideo? wątpię...przecież to w koło to samo...a publicznej kiedyś było tyle co nic i dobrze :D ja też miałam bajki na video, no ale to się raz, drugi, czy nawet 5 obejrzało i już sie więcej nie chciało, bo ile można, tym bardziej że miałam już z 9 lat...to zupełnie nie to samo, jak x kanałów w domu z bajkami, gdzie one są non stop, a większość nieodpowiednia dla dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam sie skonczyla umowa z nc+ a maz wypowiedział umowe i nie przedluza bo mu sie warunki nie spodobaly. Wiec od kilku dni synek wlacza tv a tam nic nie ma :) nie grymasi i nie dopomina sie. Nie ma i juz. I juz widze ze zaczal z dnia na dzien wiecej mowic. Nie ogladal bardzo duzo. Potrafil wlaczyc i sobie pojsc. Ogladal w sumie 3o min do godziny. Ale wystarczalo by wylaczyc lewa polkule. Teraz potrafi sie bawic cale popoludnie i budowac autostrady i tory. A jeszcze tydzien temu biegal i krzyczal bez celu nie mogac sie skupic. A i ja mam wiecej czasu dla siebie bo nie ma tv i nie ma zabijacza czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam że to też po prostu kwestia charakteru, mój nie oglądał do 3 lat, a i tak lata, jak szalony po domu...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak muszę zrobić. Ale mąż jak przychodzi z pracy, to pomimo że proszę żeby nie wlaczal, to i tak mu wrzuca bajkę. Bo tak ma święty spokój i mały mu nie breczy. Tak samo mam rano jak dziecko wstaje ok 6. Mąż mu włącza bajkę, żeby trochę pospać. I tłumaczenia nic nie dają. Dziecko ma 2 lata i kiepsko z mową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko gratuluję . Dzieci nie powinny oglądać bajek bo przez to mają problem z mową , koncentracją i ze wzrokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:20 A Ty co tu robisz jak nie przesiadujesz??? Gdzie ten twój rozwój skoro nie oglądalas bajek i uważasz to za zle ale mimo to na Kafe urzedujesz? Hipokrytka do kwadratu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:20 Nie, przez cały dzien nie oglądałam ale jednak sporo. Nie znam dziecka ktore cały dzien oglada i chce cały dzien bajek. Kazde ma inne zajęcia chyba logiczne i nie wiem czy by któreś wysiedziało cały dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×