Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama Natanka

jak ubieracie swoje czteromiesieczne niemowlaki

Polecane posty

Gość mama Natanka

ja narazie ubieram kombinezon zapinany na napki ( w gwiazdki z pepco ) i pod to body na dlugi rekaw i rajstopki bądź dresik i skarpetki .:) a wy .? :) pozdrawiam mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak były chłodniejsze dni w październiku to ubierałam młodą w body z długim rękawem, na to półśpiochy i w kombinezon zapinany z kapturem (plus czapka oczywiście). Przykrywałam cienkim kocykiem. Teraz ostatnio jest cieplej, więc też body + półśpiochy, na to cienka kurteczka z kapturem i czapka. Przykrywam cienkim kocykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś było ładnie więc body z długim rękawem rajstopy spodnie i na górę bluza taka na zamek plus czapka. Ale widziałam też dzieci w zimowych kombinezonach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Natanka
zimowe to chyba jeszcze przesada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy takim pytaniu warto podać rejon Polski bo np. u mnie termometr zaokienny o 12 wskazywał 4 stopnie i ubranie dziecka w bluze byłoby nieodpowiedzialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warmia i mazury , na bluzy tez u mnie za zimno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że napy i gwiazdki odgrywają znaczącą rolę w temacie kombinezonu... A body to jest z długim rękawem, a nie na długi rękaw. (Potem tacy się dziwią dlaczego większość ludzi słysząc imię Natanek od razu wyobraża sobie kim są jego rodzice. Nie wiem nawet czy autorka zrozumie aluzję.) Co do tematu: body (obojętnie z jakim rękawem), pajac (lub spodenki z bluzką/swetrem), ciepłe skarpety, grubszy kombinezon, koc; albo: body (obojętnie z jakim rękawem), pajac (lub spodenki z bluzką/swetrem), ciepłe skarpety, cienki kombinezon, śpiwór. Tak naprawdę to ilość warstw zależy od temperatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też jest zimno. Niby słońce świeci w południe i może jest te 9-12 st., ale rano to trzeba szyby w aucie skrobać bo cały biały od szronu (trawnik też zaszroniony). Może u niektórych z was jest cieplej. Byłam ostatnio załatwiać sprawy w balerinach i tak zmarzłam, że kupiłam oficerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×