Lubię zarośnięte myszki

Czy są dziewczyny, które mają zarośnięte, owłosione cipki?

Tak :)

:O

A jak masz na imię? :)

A co? :)

Tak, właśnie teraz zapuszczam ;)

bikini podgalasz, czy tam tez sie zapuscilas?

Właśnie nie, bikini gole gładkie a reszte zapuszczam ;) tak lubię

ja lubie jak dziewczyna nie goli sie miedzy posladkami

Och, takie zarośnięte pipki sa czadowe.

Z włosami na c***e to jak z brodą u mężczyzny. Zadbana, strzyżona dodaje seksapilu i męskości, w tym przypadku kobiecości. Natomiast zapuszczona, spowodowana lenistwem i brakiem higieny od razu zniechęca na starcie, wręcz obrzydza. Weźcie sobie to do serc. :)

Tez uwielbiam zapuszczone z bujnym zarostem

pozdrawiam serdecznie wszystkie zapuszczone i zarośnięte Myszki i vaginy , mniam !

PanGag moja zarośnięta, piękna Myszka dziękuje Ci za pozdrowaianka i Ciebie również pozdrawia ;)

czasem pod pachami cos zapuszcza?

Ja pod pachami nie

ja lubie jak pod pachami jest bardzo lekki zarost

Ja lubie zarosniete pipki i pupki. Mialem jena taka ze jak bralem ja od tylca to z pupy dlugie klaki jej rosly. Pod pachami tez lubie jak maja takie i jak lekko wali potem. Teraz coraz czesciej kobiety dbaja o to by mialy wlosy wszedzie gdzie kiedys sie je golilo.

Mnie też kręci czarny zarost, ale nie tylko czarny. Takie kobiety są bardzo kochliwe.

"Ja lubie zarosniete pipki i pupki. Mialem jena taka ze jak bralem ja od tylca to z pupy dlugie klaki jej rosly." Aż prawie mi stanął. Pod pachami też tak lubię, oby było czysto!

Oj to kręci, oj kręci :)

Cipki z wloskami sa super. Dlatego lubie pornoski z lat 80 i poczatku 90. XX w

Ja pachy, nogi i okolice bikini gole. Jedynie wzgorek i wargi zawsze przystrzygam a teraz zapuszczam bo daaawno tak nie miałam ;-) a kilka włosów między pośladkami was bardzo brzydzi? :o bo ja mam ich kilka ale nie gole po jak odrasta strasznie swędzi i boli i będzie sie rozrastało dalej :o

Lubię tam wszędzie i nie ruszane. Robisz mi tylko apetyt.

Ja też lubię u kobiety włoski. I fajnie bo widzę, że inni faceci też, NATURAL wraca do łask. W latach 80 i wczesnych 90, wszystkie kobiety były owłosione na dole. A popatrzcie tylko jakie były seksbomby, chyba nikt nie zaprzeczy?

lepsze to niz gladki rowek

Mój mąż mówi, że tam się trzeba myć, a nie golić. Bo ogolona, a nieumyta też śmierdzi, a psikanie dezodorantem na ogoloną szczypie.

masz okolo 55lat mlodsi wola czyste i gole lub z paseczkiem

Pieprzysz. 50-latkowie golili się, kiedy ciebie jeszcze w planach nie było :P

A kto krocze dezodorantem psika? Nawet jak jestes ogolona to nie znaczy, że czysta. A zarośnieta to zaraz brudna. TRZEBA SIĘ MYĆ! Włosy nie maja nic wspólnego z czystością.