Gość gość Napisano Listopad 4, 2015 Moj maz (26l) ma problemy z wytryskiem- podczas stosunku narzeka, ze nic nie czuje.. Malo kiedy dochodzi do zbliżenia, tylko tyle co ja zainicjuje.. Dzis to sie zas powtorzyło- juz nie mam sily jestem wykonczona psychicznie- wczesniej miał problemy w tym temacie ale u nas to wyglada tak, że 2 razy dojdzie, a raz nie potrafi no ale dla mnie i tak to jest ogromny problem bo nigdy sie z czyms takim nie spotkalam. Tak jak pisalam wczesniej te problemy ciągną się od bardzo dlugiego czasu- blagam go zeby poszedł do lekarza, ale on nie pojdzie bo twierdzi, ze to nie ma sensu bo powie mu ze to przez zmeczenie ( zmeczenei zmeczeniem ale nie przy co drugim zblizeniu) i do tego bezczelnie mi proboje wmowic ze to jest calkiem normalne.. Ale to nie jest moj pierwszy partner i takich bajek mi nei wkreci.. POMOCY... Ps. Nie ma nikogo innego na 100%, nie wykazuje zainteresowania seksem no i dopiero ze mna poszedl do lozka 1,5roku temu.. Przyzwyczajoiny do reki, myslalam ze sie odzwyczai skoro sie juz nie mastrubuje... co robic ;( płacze, prosby, grosby, szczera rozmowa nic nie pomaga, bo przeciez wg niego TO CALKIEM NORMALNE i zadnego problemu nie ma.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach