Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pobicie. isc na policje?

Polecane posty

Gość gość

Zostałam pobita na ulicy niedaleko domu. Mam kilka siniaków. Boli mnie brzuch, jade zaraz do lekarza na obdukcje z narzeczonym. Podejrzewam kto to jest. Czy skoro nie było świadków poniesie jakas karę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdzą na kamerach czy widać kogoś uciekającego lub kogoś kogo rozpoznajesz z miejsca( lub w pobliżu) miejsca pobicia. Wtedy sprawa chyba pojdzie dalej, albo i nie, bo może w przypadku pobicia musi być świadek lub nagranie całego zajścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Nie wiem czy tam byly kamery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz podejrzanego to sprawa może być ułatwiona.Często takie rzeczy nie dzieją się przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz w wielu miejscach jest monitoring.Nie ty od tego jesteś żeby to sprawdzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pobil mnie mój byly raczej. Jest zolnierzem. Byl agresywny i go zostawiłam juz 2 lata temu. Kiedy dowiedział sie ze mam kogoś innego przez jakis przypadek cos tam napisal. Boje się najbardziej o to bo jestem w ciąży i boje sie czy wszytsko jest w porządku. Juz raz poronilam i długo z narzeczonym staraliśmy sie o druga ciaze boje sie co teraz będzie. Mój narzeczony wszystkim chwalil sie ze jestem w ciąży moze wspolni znajomi mu powtórzyli. A tamten jeszcze pól roku temu chcial wracać i prosił o przebaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem. W zasadzie przy bloku mam kamery ale czy akurat tam przy pkp sa. Mysle ze powinny być. Pójdę na policje po obdukcji i wizycie u ginekologa i niech to sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zupełnie normalne. Teraz dużo dziewczyn zostane pobitych lub pociętych nożami na ulicy. Nie powinnaś się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymamy kciuki że dziecku się nic nie stało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nacht, nie trolluj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od słowa do słowa, i zwykle w toku wieczornej wymiany grzeczności na ulicy, tej czy innej dziewczynie tną nożem skórę na rękach lub przykładają ostrze noża do oka :) To codzienność. A wczoraj na Pradze znaleziono w spalonym mieszkaniu zwłoki 26-latki i jej dwojga dzieci. Jak się okazało, nowa dziewczyna byłego konkubenta denatki przyszła porozmawiać o sprawach uczuciowych. Przecięła jej nożem tętnicę szyjną, zaczekała aż harcząc wykrwawi się na podłodze, a potem przyniosła baniak z benzyną i spaliła cały lokal wraz z dwójką dzieci zamordowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja zajmie się sprawą nawet bez świadków i jakichkolwiek nagrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ta sama ktora zostala zgwalcona po pijaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapomnij wziasc kasy bo obdukcja jest platna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie konflikty o charakterze uczuciowym mają zwykle piorunujący przebieg. Ex-faceci zwykle są łagodni i najwyżej pobiją lub potną ex-dziewczynę. Gorzej jeżeli przyjdzie nowa dziewczyna ex-faceta. Wtedy często kończy się tak jak wczoraj na warszawskiej Pradze. Chyba że nowa dziewczyna uzna że winę za zdradę przez FB ponosi facet - wtedy zaszlachtuje jego. Decydującym dowodem jest to, kto do kogo pisał wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie jestem ta dziewczyna o której ktos tu wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam ze ma problemy ze sobą i wiedziałam jaki jest. Jestem na siebie wsciekla ze tal sie stalo ze wczesniej nie zglosilam niczego na policje jak pobil mnie 3 lata temu i straszył ze zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie poszłaś na tę obdukcję ? o 10.50 pisałaś, że zaraz jedziesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×