Jesteście kobiece kobiety czy chłopczyce?

1.z wyglądu? :D 2.z zachowania? :D

Jestem męska les, babochlop a nawet trans.

Mnie nie obchodzą durne etykietki, kanony czy role społeczne. Każda kobieta jest kobieca, bo biologicznie różni się od faceta. Ja jestem po prostu sobą, zachowuję się jak mam na to ochotę i nie obchodzi mnie, czy ktoś mnie odbiera jako "kobiecą kobietę" (cóż za masło maślane), męską, obojnaczą czy może przybysza z ufo. Ja nie dzielę cech czy zachowania na męskie czy żeńskie, zresztą te kanony są bardzo subiektywne, rozmyte, niejednoznaczne i różnią się w zależności od epoki, kręgu kulturowego itp., większość ludzi ma w sobie zarówno cechy uznane za męskie jak i żeńskie.

szczerze mówiąc nie wiem, zależy od mojego nastroju...ale myślę, że jestem po prostu chłopczycą z wyjątkowo kształtnym tyłkiem który dobrze wygląda w spódnicy.

"Jestem męska les, babochlop a nawet trans." x A jakie lubisz les? Kobiece czy męskie?

21:56 Kobiece, a ostatnio udało mi się odbić nawet szefową jej facetowi . Hehe (serio!).

też mam cechy steoretypowej lesnijki - krótkie włosy, tatuaże...a do tego chodzę w dopasowanych spódnicach i na obcasach ;)

kobieca z wyglądu i zachowania jednak mam przejawy zachowywać się jak chłopak podczas żartów czy coś takiego nikt nie jest czymś w 100%

jestem kobieca z wygladu, charakteru, ale nie znaczy to, ze jestem kura domowa, sprzatajaca, gotujaca i marze o dzieciach..

up

A ja jestem kobiecym, przeciętnym facetem hetero i co ją mam powiedzieć :-(

a ja w sumie nie wiem

ja jestem kobieca...chyba:)