Chyba coś wygasa między nami..on staje się obojętny

Nie wiem co jest nie tak.. jeszcze miesiąc temu mówił mi ze mnie kocha ze nie wierzył w to że kogoś pokocha a jednak.. zr jestem jego szczęściem że dla mnie wszystko a teraz staje się coraz bardziej obojętnym oschly. . Jak do niego nie pisze to twierdzi że nie mam czasu dla niego a na drugi dzień gdy pisze od rana on pisze obojętnie aby odpisać. .Coraz rzadziej się widujemy bo ma dużo pracy ale potrafił pisać cały dzień od rana do nocy ze tęskni ze juz tak nie może bezemnie ze mnie kocha nad życie a teraz nic..co się dzieje????