Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwszy raz w życiu mam ochotę podłożyć komuś świnię temat o pracy

Polecane posty

Gość gość

Zaczynam rozumieć nieczyste chwyty niektórych pracowników. Mamy nową osobę w zespole. Jest sympatyczna, zaradna pracowita i kreatywna. Na początku uważałam to za zaletę, bo takie osoby potrzebuje nasz zespół. Pracuje z nami drugi miesiąc. Wszyscy ja lubią, ja do tej pory też ją lubiłam. To ja wdrążałam ją w obowiązki, podpowiadałam - bo u nas tylko najlepsi się utrzymają i żałuję teraz że to zrobiłam, bo pracując 2 miesiące pojęła tyle co mi zajęło 4 miesiące. W tamtym tygodniu zauważyłam, że ma już lepszy kontakt z naszym przełożonym niż ja (ja też mam dobry). Mam ochotę pokazać jej miejsce w szeregu, bo ja na swoją pozycję ciężko pracowałam 3 lata. Moja koleżanka z działu(jak miałam nową szkolić) dała mi naprawdę dobrą radę "Nie podpowiadaj i zbytnio nie pomagaj, bo tobie nikt nie podpowiadał przez co uczyłaś się na błędach" - żałuję że jej nie posłuchałam. Dziś nowa ma wzorową opinię, bo przez moje rady do których sama doszłam nie popełnia prawie błędów i od gapiła też ode mnie mój "schemat" pracowania. Teraz rozumiem dlaczego, ja będąc nowa nie byłam w firmie prowadzona za rękę. Wtedy przykro mi było, że nikt nie chce mi pomóc, dziś rozumiem czemu. Ze strachu, że okażę się lepsza i kogoś wygryzę...... Co o tym myślicie, bardzo "zfrajerzyłam" się ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up, nikt się nie wypowie? Nie macie podobnych doświadczeń, albo jakiś rad? Ja do tej pory nie jestem przekonana, czy to co zamierzam teraz zrobić, jest słuszne, bo dziewczyna jest naprawdę ok. Ale ciągnie mnie w kierunku destrukcji jej idealnego wizerunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie to będzie żałosne jak coś zrobisz. Jak widzisz dziewczynę ładniejsza od Ciebie też masz ochotę jej kwasem twarz oblać? :O Bo tak to wygląda. A musisz się pogodzić z tym, że są ludzie zdolni i pracowici. Gdyby ta nowa taka nie była nie osiągnęła by tyle. Gdyby była przeciętniara mimo Twoich rad pewnie nie osiągnęła by tyle. i przez zawiść polskie firmy się tak słabo rozwijają - bo każdy tylko patrzy jak drugiemu podciąć skrzydła. Jeszcze rozumiem, jakby nie wiem przespała się z kimś. Ale zwyczajnie jest mądrą i pracowitą osobą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zrobisz co uważasz za słuszne. Ale wg mnie to uczyni Cię gorszym człowiekiem - skoro raz przekroczymy granicę kolejne przekroczenie to kwestia czasu. A ja sądzę, że lepiej być zwykłym szaraczkiem, ale dobrym, niż wybijającym się, ale suczastym i zawistnym. A to co Ty wolisz to już Twoja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wylazła z ciebie ta cholerna zawiść:O Skoro jestes na tym samym poziomie to teraz juz tylko kreatywnoscia mozecie sie wykazac ktora lepsza.Jesli bedzie lepsza i tak sobie poradzi nawet jak jej podlozysz swinie. I wszystko wczesniej czy pozniej sie wyda, a ty pojdziesz na dno.Zawisc to cos podlego. Lepiej faktycznie było nie pomagac. Ja np. nigdy od nikogo nie chce pomocy, bo wiem, ze wczesniej czy pozniej odbije mi się to czkawką:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie napiszę szczerze - i to mnie boli. Jeszcze jakby była jakąś krętaczką, cwaniarą itp... miałabym jakiś motyw, ale to na oko oczywiście normalna osoba co chce pracować i rozwijać się. Z tym kwasem to ironia, mam nadzieję. Wkurza mnie, że wszystko przyszło jej zbyt łatwo, a inni w tym ja musieli się natrudzić, stąd nikt mi nie pomagał, bo sama się miałam sprawdzić, a ona zmałpowała wszystko ze mnie i radzi sobie nieźle. Teraz jeszcze kwestia tego, że ja jej to sama na tacy podałam. Wszystkie ułatwienia i uproszczenia dotyczące tej pracy, a ja sama zjadłam sporo nerwów,zawalonych nocy i musiałam się natrudzić, żeby własny system opracować. Teraz nowa "jedzie" moim systemem i pracuje bezstresowo i komfortowo. Pluję sobie w brodę przez to... Nie pisz, że jest lepsza ode mnie, bo chyba krew mnie zaleje... naprawdę piszę to szczerze, bo jakby sama się wdrążała w obowiązki przy lekkich wskazówkach, to byłby błąd na błędzie - każdy to przeszedł, nawet bardzo dobrzy pracownicy. Jakby "wykradła" moje pomysły to miałabym powód żeby ją ustawić, a tak mam to na własne życzenie i przyzwolenie. To jest najgorsze, nie umiem się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPrezesFirmy
Ja prdl nie wyrabiam.Jak mozna taka droga kroczyc! U mnie w firmie jest identycznie co mnie wkurw....Idzcie najlepiej wszystkie nogi rozlozcie i powiedzcie szefowi ze ktora przerznie i bedzie najlepsza to ta bedzie miec przywileje. Przynajmniej ta metoda bedzie sprawiedliwa bo wszystkie startuja z tego samego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No i wylazła z ciebie ta cholerna zawiśćpechowiec.gif" Tak, sama bym nie przypuszczała, że mam w sobie aż takie pokłady zawiści, bo nigdy nikomu nic nie zrobiłam nawet w obronie koniecznej a co dopiero ze zwykłej zawiści, przez co dostawałam ciągle po grzbiecie. "Skoro jestes na tym samym poziomie" Na szczęście nie jestem :D ale w jakieś nieokreślonej przyszłości, może dojść do konfrontacji kompetencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLepszaOdCiebieOnaJest
Powinni cie zwolnic bo nauczylas LEPSZA od siebie samej przyjaciolke.Ona jest poprostu LEPSZA,o niebo LEPSZA,FAJNIEJSZA. Zycze ci wypowiedzenia natychmiastowego lub przeniesienia o trzy levele nizej jak takie macie GORSZA pracownico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy jest lepsza. Na pewno jest zdolna i pojętna. Mało kto potrafi dobre pomysły podchwycić i bezzwłocznie wcielić w życie :P Nieraz przekazujesz wiedzę, podajesz wszystko na tacy a ktoś i tak robi po swojemu. Więc ona nic nie zmałpowała, po prostu się tego od Ciebie nauczyła, doceniła Twoją wiedzę, zauważyła, że to jest mądre. Małpowanie ma nacechowanie pejoratywne. A to, że każdy ją lubi to nie jest jakaś Twoja zasługa. Dla mnie akurat kretynizmem jest pozwalanie nowym pracownikom by miesiącami wyważali drzwi do których każdy inny ma klucz. To wcale nie prowadzi do rozwoju firmy czy tworzeniu nowych rozwiązań w większości przypadków. to jest własnie pole do popisu dla zawistników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJestemNowaTez
Tak ale trzeba tu niestety dodac ze dzieki nauczaniu tej nowej to ta stara stala sie gorsza a nowa lepsza pracownica. Jak w powiedzeniu "Uczen przerosl mistrza" Dobrze,ze ja tak nauczylas i mozesz byc dumna ze potrafisz przekazac swa wiedze a ten ktos szybko wcieli ja w zycie z celujacym wrecz skutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz ogolona pipke? Polizalbym ci pupke z mila checia i wlozyl ptaszka w twe perskie oczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu jej aż tak źle życzysz? Mnie też by wkurzyło jakby ktoś od małpował ode mnie coś na co pracowałam przez dłuższy czas. W czym ta nowa jest lepsza od autorki? Bo ja widzę jedna kwestię CWANIACTWO mam na myśli. U nas w pracy też taka była. Miła, chciała wszystko (związane z pracą) wiedzieć od razu ze szczegółami. Z każdym się kolegowała, uśpiła czujność wszystkich, potem podpuszczała pracowników na siebie, robiła ploty i donosiła szefowi. Przez pierwsze pół roku do rany przyłóż, każdy ja uwielbiał wręcz. Pomocna, przyszła pomogła ci jeszcze, tu kawka papierosek z tobą, uśmieszki i wielkie koleżeństwo. Każdy jej zaufał, a potem bach ! Nie z dnia na dzień, tylko porcjami, niemal niepostrzeżenie i nagle się wszyscy dowiedzieli, że wzór cnót uwielbiany przez wszystkich, to zwykły du/po/właz. Nagle pokazała swoją prawdziwą twarz. Autorko jeśli widzisz, że zaczyna lizać tyłek przełożonemu, to jest sygnał, że być może jest coś do rzeczy i nie koniecznie ma czyste intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak to sobie tłumaczyłam, że powinnam być dumna, że komuś pomogłam itp... bo praca wcale do najłatwiejszych nie należy, ale w tym tygodniu zauważyłam, że zaczyna się "interesować"przełożonym. Coraz częściej z nim rozmawia, zagaduje itp... to mnie zaczyna niepokoić. Robi to subtelnie i ostrożnie. Mam jednak nadzieje, że taka nie jest i jest fajną dziewczyną, taką jaką była na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wredną zawistną suką bez uczuć wyższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w obronie autorki
Jad się leje strumieniem idealny niezawistny pokorny psie rodzaju żeńskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziała ta co z wiadrem wazeliny kłusuje do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za straszne babsko które nie umie znieść, że ktos jest lepszy od niej samej? Ciesz się z cudzych sukcesów suko to będzie ci w zyciu lepiej pod każdym względem. A od tej zawiści dostaniesz wrzodów i zawału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaak, z biednej dziewczyny od razu cwaniare robicie. Moze Wy jestescie idiotkami ktore ignorują RADY. Ona po prostu je wziela do serca Chore obie jesteście. Ale zniszcz ja, smialo. I ona się nauczy ze nie należy byc sympatycznym i Ty pokazesz prawdziwa nature i pewnie bedziesz czula sie fantastycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko podłóż siebie, przecież jesteś świnią, nie będziesz musiała długo myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W naszej pracy był taki koleś, też z początku był miły itp... a potem razem z brygadzistą przyłączył się do mobbingowania jednej z pracownic. I tak właśnie oprócz przełożonego, przyłączył się on- osoba niekompetentna ucząca się dopiero zawodu i z bogu ducha winnej dziewczyny, kilkuletniej DOBREJ pracownicy zrobili szmatę, podważając jej kompetencje. To dopiero chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo obelg w moją stronę i niecenzuralnych słów przemyślę to. Tak ciężko zrozumieć, że sama nie wiem co robić? Z jednej strony chcę jej dopiec, a z drugiej wiem że to nie moralne. Jeszcze nic nie zrobiłam tylko głośno myślę, a już jestem szmatą i suką, zaskakujące....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLepszaOdCiebieOnaJest
Jakby przelozeni nie tolerowali takich zachowan w pracy miedzy zaloga,pracownikami to by na nic zdaly sie lizania szefowskich doop. Sorry madame,ale stworzylas lepsza wersje siebie ktora na 100% jesli ino nadarzy sie okazja wygryzie w trzpien pol zespolu dla wlasnej pozycji.Jestes na straconej pozycji wiec teraz albo jej podjepiesz taaaaka swinie ze upadnie na kolana albo skladaj rezygnacje z powodu ci/pko/wa/te/go charakterku. Musisz byc silna,twarda i isc po trupach do celu w tych okolicznosciach ma sie rozumiec bo w innych gdzie jest wszystko normalne grzechem byloby tak postapic. Jak jej podrzucisz swinie? Jaka chcesz? Opisz co mozesz zrobic to ci pomozemy w wyborze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że po raz pierwszy chcesz kogoś wykończyć, o ile cie kojarzę z netu to masz w tym długą praktykę. Ale w końcu ci sie noga powinie i oby jak najszybciej. I nic ci nie pomoże zmiana nicków, ani dialogi samej ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEveryDaySmell
...a tu chodzi o prace w pietronce? Kto lepszy ten na kasie siadzie dzis hihi metody kasowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEveryDaySmellll
...a tu chodzi o prace w pietronce? Kto lepszy ten na kasie siadzie dzis hihi metody kasowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×