Czy jest tu mama, ktorej dziecko wczesnie zaczelo korzystac z nocnika?

Ile mialo dzuecko i jak udalo sie Wam to osiagnac? Moha ma niecaly rok. Sadzam ja na nocnik, ale bez efektow zafnych na razie.

niecały rok :-o i co cudu się spodziewasz ja rozumiem że nie do 4 lat ale gdzieś 2 żeby było kumate

moja corka miala 7 mcy, sadzałam ja dla zabawy, czasem zrobila czasem nie na poczatku bylo raczej siku tylko, zawsze jej klaskałam i zachecalam. potem po skonczeniu roku miala 2 mczny wstret do nocnika, a w okolicy 2 urodzin sama przyniosla nocnik i zaczela robic siku,od tej pory juz nie robi w pieluchy,pampersa zakladam jej na noc i na spacer. ma 2,5 roku. uwazam ze wczesne sadzanie ma duzo plusow, bo dziecko sie z tym oswaja, traktuje to nie jak przymus al jak cos nowego, zabawke, czasem sadzalam misia/lalke ze oni tez robia siku(to jak byla wieksza) i ona po prostu nasladowala to co widziala...ale zaraz i tak podle hejterki stwierdza ze to bez sensu...ok, mam to gdzies moje dziecko nie sika w majty, nawet na dworze wola siku mimo ze ma pampka, a wasze 3-4latki jeszcze w pampersa leją....

Nie chce cie urazić, ale twoje dziecko nie jest jakieś super. Nic ci to nie dało że sadzalas od 7 mies życia bi dziecko i tak dalej robi w pampersa. Ja swojego sadzalam odkąd miał 1 rok i 8mies a sam zaczął się załatwiać jak miał 2 lata równo skończone. I to od razu przestał w nocy sikac i na wyjście też nie miał pampersa. I nie uważam to za jakiś wielki wyczyn. Wszystko zależy od dojrzałości dziecka.

Moja córa siedziała na nocniku, jak jeszcze nie potrafiła chodzić, bardzo się jej wtedy podobało. Jak już zaczęła chodzić i biegać, to nocnik poszedł w odstawkę, za nudny chyba był. Powrócił na dobre jak miała jakieś 2,5 roku. Wcześniej dokładnie wiedziała o co chodzi, ale nocnik oprotestowała. Za to w pewnym momencie sama zechciała na nim siedzieć i to już w pełnym pakiecie- bez jakichkolwiek pieluch na noc, bo w nocy też wstawała krzycząc "mama siusiu". Nie mieliśmy zatem okresu przejściowego z jakimiś pieluchami na noc i na dłuższe wypady.

zapomnialas tylko kolezanko ze chlopiec to cos innego niz dziewczynka jesli chodzi o siusianie na dworze, chlopcu wyciagniesz kawalek siusiaka i nawet przy takiej pogodzie zrobi siku, a ja musze dziewczynke rozebrac prawie cala--mam ja na ten mroz wystawiac?jestes kobieta,chyba nie musze ci fizjologii tłumaczyc??? dlatego dla spokoju zakladam jej pampersa, ale jak wspomnialam wola mimo to, rzadko w niego robi, jak mam mozliwosc to ja odsadzam i wracamy z suchym...wiec nie unoś sie tak, i dostrzez cos dobrego nie tylko u swojego dziecka.

dodam tylko ze corka baaaardzo duzo pije w nocy,nie bede ryzykowac posikanego codziennie lozka..ani tez nie mam ochoty na wstawanie co chwile...wiec zakladam pampersa, to chyab nie zbrodnia skoro ma 2.5 roku, odkad skonczyla 2 lata tez zalatwia sie przez caly dzien na nocniku.

Dzieci sa rozne. Ja swojego probuje drugi rok oduczyc bez skutku:) owszem zrobi poproszony,od swieta zawola. W nocy nie sika. Cale lato chodzil bez pampersa. Ale byl ocieplo. Jak sie zsikal szybko go przebralismy. Ale nadal nie wola wiec odpuscilam. Ma 2,5 roku. Sprobuje po raz kolejny po nowym roku. Ja sie nie spinam. Udowodniono ze musza dojrzec w mozgu pewne rejony i na sile nie odpieluchuje sie.

Oczywiście że dzieci są różne. Ja sadzałam na nocnik jak tylko potrafił samodzielnie siedzieć, głównie po spaniu oraz kiedy widziałam, że idzie kupka (nie oczekiwałam cudów, po prostu mi tak było wygodniej). W wieku 16 mscy nie używaliśmy już pieluch w dzień (w nocy około drugich urodzin). Ale to widocznie taki typ dziecka - gdyby się okazało że w wieku 2, 5 l dalej chodzi z pieluchą, to nie odbierałabym tego jako jakieś porażki czy coś. Autorko, ucz dziecka siadania na nocniku o ile dla Was obojga to frajda a nie stres. Może a nuż szybko załapie. Ale bądź cierpliwa i do niczego go nie zmuszaj.

Moja córka ma 1,5 roku, a od 15 miesiąca życia chodzi już bez pampersa. Oswajanie z nocnikiem zaczęłam jak skończyła 13 miesięcy. Nic na siłę, wszystko w formie zabawy. Przede wszystkim tłumaczyłam, że siku i kupę robimy tu. Pokazywałam na yt filmiki dzieci siedzących na nocniku. Sadzałyśmy na nocnik misie i jak córka nie widziała nalewałam wodę, a potem biłysmy brawo. Na początku wysadzałam po nocy i drzemce, potem zaczęłam wysadzać co godz. Każde siku nagroszone gromkimi brawami i duuuuuuużo chwalenia. Teraz córka sama prosi, mówi"mama sii" albo 'siusiu". Na dwór zakładam pampersa, ale po powrocie przeważnie jest suchy. Zakładam też na noc i tu różnie czasami nasika, ale rzadko raz, dwa razy na tydzień. Dodam tylko, że córka jest naprawdę bystra. Mając 6 miesięcy raczkowała, w 9 zaczęła samodzielnie chodzić ( nikt jej nie prowadzał), ok roku składała pierwsze zdania typu "mama moja" "nie ma taty".

córka jest naprawdę bystra. Mając 6 miesięcy raczkowała, w 9 zaczęła samodzielnie chodzić ( nikt jej nie prowadzał), ok roku składała pierwsze zdania typu "mama moja" "nie ma taty". xxx to jest standard... chyba nie masz do czynienia z innymi dziecmi...

Standardem jest chodzące samodzielnie 9 miesięczne dziecko? Czy 15 miesięczne korzystające z nocnika?

Mi synek ma 2 lata i 4 mce.w ciagu 2 tyg nauczyl korzystać się z nocnika plus tego śpi bez pieluchy.także pielucha tylko na spacer ale dłuższy.wiadomo zimno.

Jprdgdzie wy mróz macie ze dzieciaki w pampersy na spacery dalej ładujecie??? Co z tego ze jest chłodniej niz w lecie? Rozebranie wszystkiego to chwila bo w kombinezonie zimowym dzieci nie chodzą jeszcze chyba ze wy juz żeście je zapakowaly bo listopad. Katastrofa!