czy uwazacie ze osoby bogate ktore kupuja sobi np porsche pokazuja w ten sposob

swoje kompleksy?

Niektórzy tak inni nie.Sam chciałbym mieć Porsche Cayenne.

a ja bym porsche nie chciał miec , bo slyszalem ze nie nadają sie na polskie dziurawe drogi ...

Czy się nadają na polskie drogi czy nie to sam chciałbym to ocenić siedząc w Cayenne.To auto dla bogatych bo pali niesamowicie dużo.

a czemu pokazują kompleksy? a czy jak ktoś je szynke to pokazuje swoje kompleksy porównując go np do biedaka który je chleb ze smalcem? Wszystko zależy od stanu majątkowego, stać ich to sobie kupują droższe rzeczy. Przeciętny kowalski jeśli już uciuła przez lata pracy na nowy samochód z salonu to najprawdopodobniej (wg statystyk) kupi Skodę albo Opla, a taki co ma mnóstwo kasy kupi mercedesa z najwyższej półki, Maybacha, Ferrari, Lamborghini, Maserati, Aston Martina czy Porsche. Proste? Wiadomo ze jak ktoś nawet wygra w Lotka 2mln (po podatku 1.800.000zł) to nie kupi auta za 1.800.000zł bo co z tego że całą kase wyda na auto jak za samo ubezpieczenie musiałby zapłacić kilkadziesiąt tysięcy rocznie (składka OC+AC za Ferrari Enzo w Polsce to 280tys złotych). Więc skąd on potem weźmie na to ubezpieczenie, a gdzie tu jeszcze na paliwo, przeglądy, przecież to spala jak czołg, części i serwisowanie mega drogie. Więc jeśli nie stać na utrzymanie to też takiego auta nie kupisz tylko tańszy. Ale weź sobie pod uwagę np naszego piłkarza Roberta Lewandowskiego, on tylko w jednym roku swojej kariery (rok 2014) zarobił 107 milionów złotych!!! Więc jego nie stać na Ferrari Berlinette za 270tys euro. Jak najbardziej go stać i jak najbardziej jest w stanie utrzymać nawet kilkadziesiąt takich aut. Więc dlaczego to niby kompleksy? po prostu go stać więc nie będzie jeździł Fiatem Pandą...

no to wiadomo ze pali dużo .. POza tym czytałem kiedyś , ze orygnialny zderzak do porsche kosztuje 6 tys zł .. Tylko nie pamiętam jaki to był model A do seicento mozesz nabyć zderzak za 100 zł na allegro .... takze wiadomo ze nie chodzi tylko o to ze duzo pali ale o to ze nawet jak peknie ci zderzak na parkingu czy lusterko to już koszta naprawy idą w tysiące złotych ..

http://forum.cdaction.pl/index.php?app=blog&blogid=2183&showentry=20604 składki za przykładowe auta

Dobrze napisał gość z 9:26

jakiś ułamek procenta to po prostu inteligentni ludzie,a posiadanie fajnej bryki jest np ziszczeniem ich marzeń( a różne marzenia mają ludzie) ale jednak te 90% to pustactwo pierwszego sortu,a drogie auta są w leasingu ,bo uciekają w ten sposób przed płaceniem państwu podatków wielu szczególnie mężczyzn,w ten sposób leczy swoje kompleksy i odpowiedni sort kobiet leci na takie stroszenie piórek ,,

ja bym nigdy nie kupil auta za 500 tys zł nawet jakbym miał pieniadze i byłoby mnie stać .. Pytanie ...dlaczego ? To proste .. czlowiek nie po to pracuje zeby utrzymywać auto .. Auto jest tylko dodatkiem do życia , a nie jego głownym skladnikiem . Spędza sie srednio w samochodzie tylko 1,5 godziny dziennie a w domu przebywamy kilkanaście godzin dziennie wiec jak mialbym kase to wybudowałbym dom za 2 mln zł i kupilbym nowe auto za 150 tys zł .. Dlaczego tylko 150 tys ? Bo nie bo auto to zmarnowane pieniadze , auto traci na wartości . a dom nie traci .. za 5 lat dom za 2 mln zł moze być rowniez wart 2 mln zl a czasem nawet wiecej ( zalezy jaka lokalizacja .. Jak w Warszawie to na pewno wiecej , cena wzroscie a auto po 5 latach od wyjazdu z salonu straci 50 % wartosci .. Dlatego auta to marna inwestycja . . Z aut nic nie ma oprócz strat.

Do 9:33 A jeżeli byłbyś bogaty jak np.Lewandowski i wiedziałbyś że do końca życia będziesz to nie chciałbyś mieć 5 różnych samochodów z najwyższej półki.Po co mi 5 domów jak ich nie używam.Samochód można sobie zmieniać codziennie.

no chyba,ze nie płaci za to auto,, bo wpłaci tylko jakąś ratę pierwszą,a potem wpuszcza w koszty prowadzenia firmy,wszystko paliwo,ewentualne naprawy etc pojeździ ,poszpanuje,i odda do salonu za jakiś czas ,po to by wziąć nowy model i zaś zadawać "szyku"

jakbym miał powiedzmy 5 mln zł to wybudowałbym sobie dom za 2 mln zł o powierzchni około 180 m2 i kupiłbym auto za 150 tys zł .. dla mnie to oczywiste i nie podlegające zadnej wątpliwości Nabyłbym samochód za 500 tys zł tylko wtedy gdyby mój majątek był duży byłbym miliarderem

A jeżeli byłbyś bogaty jak np.Lewandowski i wiedziałbyś że do końca życia będziesz to nie chciałbyś mieć 5 różnych samochodów z najwyższej półki. nie ,. A wiesz dlaczego nie ? Bo nie mam 10 par rąk zeby jezdzic tymi autami Jakbym mial majatek taki jak lewandowski to mialbym 2 auta .. Jeden suv a drugi jakis za 300 tys zł po co mi 5 aut ? Nie jestem kolekcjonerem ani swirem .. po co mi 5 łózek jak spie tylko w jednym ?

Do 9:39 Przecież możesz sobie każdego dnia innym jeździć.

jakbym mial majatek taki jak lewandowski to mialbym 2 auta .. Jeden suv za 400 tys , a drugi jakis sportowy ( może ferrari )

Przecież możesz sobie każdego dnia innym jeździć. po co ? W jakim celu ? To tak jakby każdego dnia mial spać w innym łózku .. PO co na co ? w jakim celu ? JAk kupuje auto to po to by nim jezdzic a nie zeby stal w garazu i sie kurzył .. wiec jakbym mial taki majatek jak lewandowski to mialbym 2 auta a zonie tez bym kupil dwa .. 5 aut to jest dla czubków .. Którzy nie wiedzą co z pieniedzmi robić ..

miałbym ze 3 domy gdybym mial tyle kasy co lewandowski jeden dom w górach drugi na morzem , a trzeci gdziec w centralnej Polsce jakbym mi sie Morze znudziło to pojechałbym w góry .. W kazdym z mieszkan przebywałbym po kilka miesiecy w roku ..

a lewy ile ma domów w Polsce ?

Też miałbym kilka domów tak jak ty piszesz.Jeden na pewno gdzieś na południu Europy.Miałbym z 5 samochodów i zmieniałbym je gdyz szybko mnie nudzą.

a taki ? http://e-wczasy-miedzyzdroje.pl/obiekty/4459/1.jpg

auta to nie zabawki mają dotrzeć do celu . .Wiec jak niby auto może sie nudzic ? ja traktuje auto tylko jako transport. Nic innego

j.n http://www.tapetus.pl/obrazki/n/197720_dom-wnetrze-sypialnia-ozko-okno-widok.jpg

jestes niekonsekwentny, jak psizesz ze to nie zabawki a jednak bys sobie kupil sportowe auto

kupilbym sobie sportowe auto , ale tylko jedno a drugi wóz byłby suvem Wiec jednak zostane przy tym co pisalem wcześniej auta to nie zabawki

to ty jesteś niekonsekwentny .. Suv prowadzi sie inaczej niż ferarri .. Ale ferrari prowadzi sie praktycznie tak samo jak inne sportowe auto typu lamborgini nie jestem debilem i wystarczyłoby mi tylko jedno sportowe auto po co mi ferarri i lamborgini ? Jak to praktycznie to samo tylko w innym opakowaniu ? wystarczy mi tylko ferrari

różnica między prowadzeniem suva a prowadzeniem ferarri wynoszi 50 % a różnica miedzy prowadzeniem ferarri czy lamborgini wynosi 5 % zawieszenia w sportowych autach sa podobnie zestrojone . Sa twarde , a przyspieszenia sa podobne po jakiego c***a mi ferarri i lamborgini skoro to praktycznie to samo ?

z tym ze ferarri jest duzo ladniejsze od lamborgini ,ale jezdzi sie podobnie

z tegoi samego powodu, dla ktorego niektorym ludzim nudza sie ubrania albo wystroj pokoju

auta kolekcjonują araby szejkowie i inne debile bez mózgu z łancuchami na szyji