Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do mężatek. Czy żałujecie, że nie wyszumiałyście się przed ślubem ?

Polecane posty

Gość gość

pytanie zwłaszcza do tych ktore byly przed slubem dziewicami lub mialy niewiele przygód, 1-3 partnerów a potem zaobrączkowanie, czy czasami nie macie ochoty zaszaleć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka czesto żałuje ze w wieku 20 lat wyszla za swojego pierwszego i jedynego partnera sexualnego. wypytuje mnie czy miedzy jednym a drugim facetem jest duza roznica w sprawach łóżkowych. teraz ma 35 lat i sex uprawia od święta bo mąż jest niechętny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Seks dla mnie nie jest najważniejszy. Wolę iść na dobry koncert, imprezę, jechać na wakacje, czy zaszaleć na zakupach. Bzykanie się z kim popadnie nie jest dla mnie szczytem marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś piękna dusza :) takie kobiety się ceni, takie kobiety się szanuje, o takich kobietach się marzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marek
albo zerowe libido.napisala prezeciez,ze seks nie jest dla niej najwazniejszy,bo woli zakupy czy wyjscie na koncert...a potem placzecie,ze zona chce raz na miesiac:Pnie mylic bycia porzadnym z niskim libido🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" teraz ma 35 lat i sex uprawia od święta bo mąż jest niechętny..." nawet gdyby miala 100 q**sow przed mezem to maz po jakims czasie i tak stracil by ochote na nia... Ja bym wolal taka ktora jest dziewica i nie ma potrzeb je/bania sie z kazdym kogo zobaczy (czyli z doopodajka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ślub nie był przeszkodą. Od tego czasu miałam już siedmiu kochanków i żyje mi się wesoło. Mąż wyrozumiały to jest skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślub w młodym wieku to zawsze porazka i w 90 % przypadków konczy się rozwodem i/lub zdradą i/lub zyciem ze soba dalej, ale jak kot z psem, tacy ludzie sa sfrustrowani i sa ze soba tlyko ze wzgledu na dzieci, rodzine, kredyty jak moja kuzynka ktora wyszla za maz w wieku 22 lat, teraz ma lat 35, 3 dzieci i rzyga na mysl o swoim mezu ktory tez ma jej dosc, u nich non stop sa sprzeczki, odzywają się do siebie jak do smiecia - ej, ty, zamknij sie, to najlagodniejsze... nie mowią do siebie nawet po imieniu tylko on, ona albo w osobie trzeciej ono :O masakra jakas, ona ciagle sie zali ze zaluje ze wyszla za maz, ze mogla sobie teraz szczesliwie zyc, a rozwodu nie wezmie bo dzieci, bo tesciowa mowi ze nie wolno ze wzgledu na dzieci, ze to wstyd potem, ze co ona zrobi sama , ze macie razem dom, gdzie pojdziesz z dziecmi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie mylic bycia porzadnym z niskim libido" święte słowa. dla żadnego normalnego człowieka sex nie jest priorytetem w związku, dopóki nie zaczyna go brakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 12:!4 maz wie ze go zdradzasz? akceptuje to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×