Gość gość Napisano Listopad 7, 2015 Mam 26 lat od ponad 5 w związku.. 3lata lecze sie na niedoczynność tarczycy a od 2 pragnełam zajść w ciąże ale tak naprawde bardzo....jednak rok temu zaczełam prace którą uwielbuałam ale moj partner jej nie mógł znieść bo był zazdrosny w tym czasie zakochałam sie do szaleństwa w zajętym facecie i mieliśmy kródki romans ... Ale wszystko sie skończyło ja zostałam ze swoim partnerem lecz i prace straciłam wiem że on sie do tego przyczynił przez to że zaniedbywałam swoje obowiązki i typiara która była pupilkiem szefowej zaczeła mi żucać kłody pod nogi ...potem w lato zaczełam pracować sezonowo i potem od września zamierzałan znaleść sobie prace też w barze bo tam było super kontakt z ludźmi i w ogóle taka niezależność ...ale zaszłam w ciąże w maju ...radość ogromna ...ale teraz czuje że to nie to czego tak naprawde potrzebuje bo teraz mogła bym zawalczyć na nowo o byłego kochanka bo wciąż ciężko zapomnieć o nim...robie sie gruba chodź tak sie starała o zgrabną sytwetke chciala bym pracować poznawać nowych ludzi chodzić na imprezy uprawiać sport ...a tak znowu będe zamknięta w jakiejś dziurze bo mieszkamy z moim partnerem na wsi i dzieckiem będe musiała sama sie zajmować bo on za granicą..a ja teraz tylko dziecko zero życia osobistego bo w autobus jej nie wezme jak sie urodzi a mama mieszka 50 km z tąd...a jak tak kochałam żyć szaleć praciwać poprosru gzieś być ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach