Dlaczego faceci zaczepiają w galeriach handlowych?

Akurat to miejsce sobie upatrzyli. Od razu mówię, ze mam 25 lat juz i na galerianke nie wygladam :P Ale czesto zapraszaja np na kawę, w Arkadii już ze 4 razy mi sie to zdarzyło. Tez zauwazyliscie taka "mode" na podryw w galerii?

1. 90% wspolczesnych facetów to śmiecie, debile, frustracji, desperaci 2. nie mają gdzie podrywać bo wiekszosc czasu spędzają w domu, przed komputerem, telewizorem lub w pracy, miejskie leszcze i odpady genetyczne :D

Teraz jest mase dziwnych szkolek uwodzenia i tak sobie trenuja bajerowanie dziewczyn. w galeriach jest duzo ich na 1m2 :)

myślę ze wyglądasz na galeriankę, bo te małolaty (czyt. galerianki) nie wyglądają na 17-19 tylko właśnie około 25

Też to zauważyłam właśnie :O Ale mnie podrywaja jacys sami starzy i oblesni, moze wygladam jak galerianka :D

Często jestem w galerii krakowskiej, przechodzę na dworzec, i nigdy nie widziałam (albo nie wiem czy widziałam) żadnych galerianek

Młodzi faceci w galerii większości są jako osoba towarzyszaca w zakupach = czyli z dziewczyną /zona a stary oblech sam, to na łowy

Krakusi wawy nie kumaja :P A opisz sie jak wygladasz, jak sie ubierasz? No i jak oceniasz te podrywy, fajnie?

wygladam normalnie, blondynka ,dlugie, proste wlosy, drobna sylwetka, zielone oczy, ubieram sie raczej zwyczajnie A te podrywy są takie, ze np ide sobie , podchodzi jakieś facet i sie przedstawia i zaprasza na kawe, albo i sie nie przedstawia i mowi np " przepraszam? czy moglbym zaprosic pania na kawe", choc przewaznie mowia na ty :P najbardziej "wyszukany" podryw to byl "wygladasz tak uroczo ,ze chcialbym cie poznac", a jeden był dziwny " skad ja panią znam? pracuje tu pani? Wiem pani jest z telewizji?"- smiac mi sie chcialo :D

Ale umawialas sie? :P

Z jednym bo mi sie spodobał Ale nic z tego nie wyszło na dluższą mete. Reszta mi sie jakos nie bardzo podobała :P

Ale dziwne, ze jeszcze kilka lat temu nie bylo takiej :mody" na podryw w galerii, dopiero od jakis 2 lat sie z takim czyms czasami spotykam. Dlaczego? Może faceci opracowali nowa strategie na podryw czy co... Ale np co ciekawe na ulicy w PL to baaardzo rzadko sie zdarza zeby ktos podszedl

No mowie ci ze to w zasadzie desperaci sie szkola. Prawdziwy facet podejdzie do ciebie wszedzie. Kiedys mi to Zbereznik pokazywal dlatego ja kolesi z galerii raczej zlewam.

No poza geleria jak pisałam też czasami zaczepiaja, ale rzadziej :) jeszcze czesto w klubach, ale to akurat normalne wiec tego nie wymianialam