Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresja dekompresja

Czy można zakochać się w osobie której nawet się nie widziało?

Polecane posty

Gość gość
Miłość i pożądanie, to coś innego. Niech będzie, zakochałaś się w facecie, z którym piszesz, choć ja tutaj bardziej skłaniam się ku zauroczeniu/fascynacji duchowej/intelektualnej. Wydaje Ci się, że go pożądasz, Twoje odczucie mogłoby być zupełnie inne, gdybyś się z nim spotkała. Słowo ''miłość'', to bardzo DUŻE słowo, ma ogromne znaczenia, a mam wrażenie, że ludzie używają go zbyt często. Może dlatego, że w dzisiejszych czasach ciężko spotkać kogoś, na tyle dojrzałego, żeby stworzyć związek oparty na partnerstwie/wsparciu/wierności i szczerości, dlatego sporo osób wyolbrzymia relacje z innymi. To, że się z kimś dogadujemy, to naprawdę nie jest wszystko, to tylko rozmowa, przebywanie z danym człowiekiem i życie codzienne weryfikuje, czy to głębsze uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
A moim zdaniem życie zabija wszystko - w szczególności miłość. codzienność jest tak ogromną bronią, że potrafi zdeptać nawet najprawdziwszą miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faustka0801
i zgodze sie. Być może przegięłam ze słowem miłość. Powiedzmy że można się od tej osoby baaaardzo uzależnić a miłość tylko wtedy gdy się zobaczycie, dotkniecie - bo miłośc to życie, a życie to nie internet. Chodziło mi raczej o sam fakt czy takie mocne uczucia są możliwe, że jak się skończą to twój świat się wali - w tym sensie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie ze w zyciu rzeczywistym wszystko musi sie zakończyć a nie trwać w internecie. Kazdy jest odpowiedzialny za siebie jak cos sie zacznie w siecie to mozna przenieść dalej i nie wiadomo jak sie skończy ale mozna przeżyć cos pięknego jak miłość lub inne wnioski wyciągnąć . Rozumiem ze od spojrzenia sie dziewczyny zaczynacie cos czuć i szukacie bezpieczeństwa i tak buduje sie zaufanie .czy co kolwiek .. Mnie nie spodoba sie dziewczyna jak z nia nie porozmawiam nie wyczuje i nie ma mowy zeby sie zakochał w zdjęciu to moze być pożądanie . miłość tez sie wypala to trzeba rozwijac z czasem zakochani tez sie zmieniają. Heh mogę gadać i gadać o tym ale to tyle ..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja dekompresja
No tak, miłość to coś wyjątkowego, to połączenie pożądania, zakochania, pragnienia gdy tej osoby nie ma, a gdy jest, to dodatkowe siły wstępują, to gotowość poświęcenia życia. Miłość to stan wolny od rzeczywistości, ale rzeczywistość potrafi ten stan zniszczyć chyba...chociaż podobno miłość trwa wiecznie...więc rzeczywistość co najwyżej może być sprawdzianem miłości...Ręki nie dam sobie uciąć, że tak jest, ale czuję, że chyba tak... Tylko czy miłość występuje natychmiast po tych symptomach i trwa, czy rozwija się powoli...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
ile masz lat dziecino? chyba nie jesteś specjalnie dorosła - nie mylić z dojrzałą :) życie weryfikuje nas każdego dnia. miłości nie da się nauczyć ani utrzymać, ona musi być, a jeśli mija to znaczy, że mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja dekompresja
:classic_cool::classic_cool::classic_cool:...mów mi dziecinko...bejbe:D dawno nic mnie tak nie rozśmieszyło, dzięki Wujku gugl;) ...jestem ...starszym facetem...:D ...wiem, nick może trochę zmylić...albo piszę jak kobieta... ..."życie weryfikuje każdego dnia";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
HAHAHA, no ładnie, pozwól, że nie bedę już pisał do Ciebie dziecino, bo czuję się nieswojo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja dekompresja
...Wujek...nie pozwalam 😍 ...no dobra, koniec wygłupów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
tak jak pisałem, ja przyznałem się przed samym sobą do miłości w sieci. broniłem się przed tym, ale chyba jednak kocham. niestety jest haczyk, mam żonę... ale chyba już tylko na papierze... niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja dekompresja
...ale mimo wszystko zdradzasz małżonkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w kim siem zakohaleś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
zdradzam, ale nie fizycznie, choć ponoć to gorsza zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
jeśli pytanie o zakochanie było do mnie, to zakochałem się w ciekawej kobiecie, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja dekompresja
...ale prędzej czy później i fizycznie zdradzisz...ja tylko piszę jako obserwator nie wtrącam się chociaż radę zostawię...nie lepiej szczerze porozmawiać z żoną?...może żona już też czuje że tkwienie nie ma sensu...a zdrada, mimo że nie czuło się do tej osoby już tego co kiedyś zaboli bardzo...skrzywdzi...proszę nie odbierać tego jako rację absolutną...według mnie jak się kończy też jest ważne...oczywiście najlepiej byłoby obudzić miłość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
rozmów było tyle ile wschodów i zachodów słońca. nie da się sprawić aby lód był gorący i jednocześnie był nadal lodem. ja potrzebuję gorąca, ale go nie otrzymam, więc... rozwiązanie samo się nasuwa, choć nie chcę zdradzać, wolę odejść i zacząć życie na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unclegugle dziś A nie lepiej się rozwieść? Masz jeszcze szansę ułożyć sobie życie z inna kobietą i być szczęśliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
wiesz, ludzie, nawet dorośli jak dzieci wierzą w to co im się mówi - pokazuje. niektórym udaje się dostrzec to czego nie widzieli wcześniej, niektórym później. ja jestem ten z później. mamy dziecko i o nie boję się najbardziej. ale fakt, że jesteśmy rodzicami a nie małżeństwem mnie niszczy. i tak, zaczynam nabierać przekonania, że rozwód to słuszny kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja dekompresja
...no nic...powodzenia w miłości Wujku...zresztą każdemu powodzenia w miłości... Do widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unclegugle
bywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj wsazystkie kobiety ciekawe tajemnicze nieznane i to wlasnie serce podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz jak facet i próbując czytać Cię przez pryzmat kobiety widziałam transwestytę :] o tej komedii wspomniałam, bo pokazuje właśnie na czym polega rozwój uczuć u osób, które tylko do siebie piszą - oglądnij to, nawet jeśli nienawidzisz komedii romantycznych "You've got mail" można się zakochać - ale dlatego łatwiej, bo słowami można czarować, przedstawiać coś nieprzyjemnego w sposób lepszy, można zakochać się nie znając kogoś i nawet z nim nie rozmawiając pytanie brzmi tylko: czy przy prozie życie przyjdzie rozczarowanie, zawsze testem jest proza życia i problemy i tak: jeśli jesteś w związku, zastanów się, czy wolisz znajomość internetową ze świadomością, że może to prowadzić do emocjonalnej a potem fizycznej zdrady (kobiety przede wszystkim rani zdrada emocjonalna) a jak już to wszystko wiesz - pozostają Ci Twoje własne decyzje poza tym, chyba nie masz pewności, jak wygląda to z drugiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiocham ciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawnie się pisze: kicham na cię, nie rób błędów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba mi sie facet z ktorym pisalam i mam jego zdjecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesz ciem koham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, na co jeszcze czekasz? Umów się z nią w realu. Wtedy okaże się czy jest chemia czy nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faustka0801
no właśnie autorze! co stoi na przeszkodzie żeby się spotkać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja dekompresja
Gość ...;) Gościu i Faustko...rzeczywistość...proza życia...jeszcze niecałkowite zaufanie z jednej strony...to są te przeszkody które stoją na drodze miłości.;)...mam nadzieję że przeszkody do pokonania ;) Gość , dziękuję, obejrzę, jakoś się przemogę ;) sam romans jak najbardziej, ale komedia i romans? Ciekawe dlaczego takie połączenie najczęściej...do romansu komedię wplątać...i dzięki za trzeźwy punkt widzenia ...a co do zdrady...to wiem, że takie pisanie z kimś i otwieranie się , gdy się jest w związku z inną osobą, jest zdradą emocjonalną. Tak samo boląca jak fizyczna...albo i rzeczywiście, nawet bardziej może boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×