Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myjecie rece po kazdej wizycie w WC

Polecane posty

Gość gość

chodzi mi o robienie siku, nie czegos grubszego. Ja sie przyznam, ze po siku nie myje. Przeciez nie dotkam deski w zadnym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie podcierasz się?? obrzydliwe, oczywiście, że myje, a już jestem przewrażliwiona na tym punkcie odkąd mam dziecko, któremu trzeba co chwilę wytrzeć buzię, bo się slini po pas itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podcieram sie ale przeciez nie dotykam moczu , nie zaluje papieru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myje ręce zawsze! super, zeszczasz się, podetrzesz papierem a potem pójdziesz swoim dzieciom i mężowi zrobić pyszne kanapeczki bleeee :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. I tego samego ucze dzieci. Ok moze w domu (zakladam) ze ktos ma czysto ale w szkolach, publicznych toaletach juz niekoniecznie. Jak nie nauczy sie w dumu nie bedzie mialo nawyku mycia i bedzie roznisilo syf na rekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po kupie po co myjesz ręce? skoro wg ciebie nie dotykasz przez papier goowna? :o chyba puszcze pawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dotykasz może moczu, ale ja pier/dole jak potem można iśc np. obiad robic takimi brudnymi łapskami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myje zawsze przed i po...brzydza mnie takie brudasy jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po kazdej wizycie , po kazdym powrocie do domu , przynajmniej 20 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może autorka lubi złoty deszcz i te sprawy sado maso hehehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazam, ze osoby ktore mysja co chwile dlonie, po powrocie z pracy, szkoly czy nawet sklepu, po kazdym wyjsciu z toalety - maja jakas nerwice. Wszyscy taki czysci a statystyki pokazuja, ze w pracy, po skorzystaniu z WC rece myje najwyzej co piata osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze,cala rodzina myje.Niestety,zauwazylam,ze kolezanki mojej corki,jak i niektorzy nasi znajomi nie myja.Szczerze-brzydze sie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uwierzyłabym, że ktoś zakłada taki wątek, gdyby nie to, że ja aktycznie znam taką osobę. Co więcej była moją przyjaciółką. W moim dawnym mieszkaniu była osobno łazienka i wc, nie było umywalki w toalecie. Po wyjściu z toalety pobiegła prosto do pokoju, gdzie było naszykowane jedzenie i przystąpiła do konsumpcji. Tak więc są osoby, dla których to jest normalne. Szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Przecież dotykasz deski klozetowej, by ją podnieść -chyba, że u ciebie się nie praktykuje zamykanie jej), dotykasz spłuczki -chyba, że wodę oszczędzasz również na to? Odpowiadając na pytanie-Tak, zawsze myje ręce, nie jestem brudasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś uwazam, ze osoby ktore mysja co chwile dlonie, po powrocie z pracy, szkoly czy nawet sklepu, po kazdym wyjsciu z toalety - maja jakas nerwice. To nie nerwica, to sie nazywa higiena....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolę mieć tak zwaną przez ciebie nerwicę, niż być takim śmierdzącym brudasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OMG miałam kiedyś taką szefową brudaskę :O kibel był blisko biura i było słychać czy ktoś odkręca kran po skorzystaniu, i ona nawet po sraniu nie myła! Było czuć kiedy była grupsza sprawa hehe A potem od razu przystepowała do robienia dla siebie kanapeczek, krojenia pomidorów :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak po każdej. Jak mam robić jedzenie to i tak przed myję ręce. Nawet na głupim pilocie we własnym domu są zarazki a co dopiero po przyjściu z zakupów gdzie dotykało się pieniędzy, klamek, blatów, rurek w komunikacji a nie wiemy kto wcześniej tego dotykał. I nie, to nie nerwica, tylko zapobieganie chorobom. A że nie każdy myje to miałam się okazję przekonać dziś kiedy szwagierka skorzystała u nas z toalety. Paskudztwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myję zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myję przed i po, szczególnie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzadko aczkolwiek
W domu po szybkim siku np w nocy sobie odpuszczam. Czasem jak oglądam coś w tv to też. Sporadyczne przypadki, ale szczerze przyznaję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Myślałam, że to zupełnie oczywiste, że myje się ręce po każdym skorzystaniu z ubikacji, każdym powrocie do domu, każdej zmianie pieluszki dziecku, czy każdorazowo przed robieniem jedzenia. Zdziwiło mnie samo pytanie, a jeszcze bardziej to, że piszecie, że znacie takich brudasów w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak po siku i po ku... i po kazdym przyjsciu do domu, bo jak widze syf ww autobusach, windach, brudne wozki sklepowe to mnie mdli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myję zawsze, ale w pracy wiem, że kobietki nie myją. Ciężko przyłapać, ale czasem słyszę jak wychodzi ktoś z kabiny obok i za sekundę słychać trzask drzwi do wc. Poruszę jeszcze temat, że czasem w toaletach babskich w pracy jest taki syf, że szok bierze, że to narobiła któraś z wypachnionych koleżanek w uprasowanej koszuli (korporacja, bardzo duża). Czasem nasrane, czasem krew na desce. Szok potworny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy zawsze wszystkie myjecie po sikaniu w swojej łazience? Zawsze zawsze? Bo ja nie. Nie jestem brudaską. Po prostu skoro nie wracam do dziecka czy garnka, a w łazience mam czysto to zdarza mi się nie umyć rąk po samym oddaniu moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zawsze zawsze, bo jeżeli ktoś ma taki nawyk, to robi to zawsze, i nie jest ważne czy za chwile będzie gotował, czy sprzątał kocią kuwetę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje z taka brudaska... idzie do toalety, wychozi nie myjac rak i idzie na obiad ... a mnie sie slabo robi jak widze jak winogrona je albo mandarynke ze skorki obiera.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×