Lewatywa i golenie

Niedługo rodzę no i tak się zastanawiam.Słyszałam że ani lewatywa ani golenie już nie jest obowiązkowe.Staram się chociaż co 2-3 dni golić żeby nic mnie nie zaskoczyło a wiadomo że w takim stanie będę czuła się bardziej komfortowo.Jednak co do lewatywy moje nastawienie jest ciężkie.Miałam spore problemy z jelitami i żołądkiem więc tym bardziej nie chce lewatywy. A jak to faktycznie jest w praktyce z tym goleniem i lewatywą?Trzeba czy nie?

\nie wiem jak lewatywa, ale jeżeli przy porodzie będzie trzeba naciąć to położna sama podgoli sobie odpowiednie miejsce. Najlepsze jest to, że część kobiet idealnie wygala sobie wzgórek łonowy a krocze i tak jest niedogolone.

U mnie lewatywa byla zbedna, chociaz wzielam do szpitala. Organizm sam przed porodem sie oczyscil ;)

U mnie w szpitalu każda miała robiona lewatywe. Nie wiem czemu tak to demonizujecie? To nic wielkiego ani nie boli. Może to przez to, że większość z was nigdy nie uprawiała seks u analnego? Tak byście to zobaczyły, że to nic nie boli.