Zdarzyło wam się, że faceci oczekiwali od was zmiany wyglądu?

jw.

Tak, mój ex i kopnęłam go w dooope ;)

Nie. Od ciebie oczekuje?

Na szczęście nie, ale wiem, że wielu osób to dotyczy.

Kopnęłabym w doopę

No dobrze, a teraz się zastanówcie ile kobiet nie zetnie włosów bo "mojemu facetowi się to nie podoba" albo nie założy ubrań które lubi bo "mój facet powiedział, że brzydko w tym wyglądam"?

prosze was.. :D tu nawet nie chodzi o wasz wyglad bo widzialy gały co brały ale jak laska się ubiera jakby jechała ciągnik rejestrować to sory ale wstydził bym sie z nią wyjść. Musi mieć troche poczucia dobregpo smaku

tak ... chciał bym obcieła włosy, więc mam długie do pasa a on jest moim byłym

dobrze, że kobiety nie zwracają uwagi i nie oczekują od facetów (nawet nie ich facetów) żeby jakoś "wyglądali". przeważnie plamka na spodniach albo włos w nosie dyskwalifikuje delikwenta jako istote ludzką już nie mówiąc o o tłustych włosach. facet z tłustymi włosami automatycznie zostaje narkomanem, pedofilem, złodziejem i uciekinierem z oddziału zamknietego. niedługo nie będzie można wyjśc do sklepu nie odpicowanym żeby nie narazic sie na polowanie z kołkami osinowymi

jak samochód wjedzie w kałuże i pochlapie ci nogawki to nie licz na wyrozumiałość bo to oczywista oznaka tego, że sie po pijanemu zesikałeś w spodnie. nie ma litości. dzień później wie już o tym każda licząca sie w lokalnych kręgach opiniotwórczych kobieta.

także z łaski swojej nie miejcie pretensji o cos do czego same doprowadziłyście. byście tak nie rywalizowały między sobą o wygląd i pozycje to by nikogo nie obeszło jak sie nosicie. no ale wizerunek jest najważniejszy. jak cie widzą tak cie piszą, co ludzie powiedzą, nie bądź jak ta tamta czy owamta pijaczka, dzifka, sprzątaczka, wyżej sraj niż doope trzymaj itd.

już od podstawówki każda marzy(tzn kiedyś bo teraz to nie mam pojęcia o czym sie marzy) tylko o tym żeby usadzić dooope w pierwszej łąwce i zostac przewodniczącą oraz mieć najwięcej psiapsiółek i najlepsze oceny. później skończy taka studia i pretensje do jakiegoś patriarchatu, że zły świat mężczyzn i bezwzględnej konkurencji koorfa. jepane hipokrytki

i do facetów, że osmielają sie wymagać od nich wyglądu. to kooorfa niesłychane żeby jakies obdartusy zarabiający poniżej średniej krajowej, których nie stać na porządny samochód czegos wymagali!!! szok!!!

i pewnie dlatego jesteś samotny ;)

no ale co zrobić? chce sie rooochać to trza sie zrobić zanim konkurencja podbierze towar

jestem i mi z tym dobrze. tylko nie zaczynaj mi tu z "docinkami" i "pewnie dlatego siedzisz na kafeterii". nie nie dlatego i nie twoja sprawa dlaczego. tak samo jak nie twoja sprawa dlaczego nie umyłem włosów albo mam ujepaną kurtke. jak waszym podstawowym priorytetem jest robienie wrażenia na innych to nie miejcie pretensji, że tego od was wymagają.

sama pewnie pierwsza obgadujesz jakaś nieostrożną istote, która z braku przezorności wyszła na ulice bez tapety i masz z tego ubaw po pachy z "koleżankami" ale jak ciebie tykają to już wielkie pretensje. same doprowadziłyście do takiej sytuacji i moja samotnoc nie ma tu nic do rzeczy aczkolwiek rozumiem, że chciałaś mnie urazić i publicznie poniżyć:) fajnie ale se daruj bo całe szczęście okres oglądania kokard z ostatniej ławki mam już za sobą

chłop oczekiwał ode mnie robienia przysiadów, wiadomo po co ;) zrobiłam swoje chce, żebym robiła jeszcze, ale szczerze - efekt jest i na razie bardzo mi się nie chce tych cholernych przysiadów robić. kiedy efekt zniknie, to powtórzę czynność codziennie no problem, ale dupska odstającego jak tyłek pawiana nie chcę

jakby mnie się nie chciało to bym nie robiła...

e tam, skoro i tak się poświęcamy dla chłopów na wielu frontach, to można się poświęcić i na tym i tyłek mam teraz bardzo fajny, okrąglutki, ale nie odstający jak u dziewczyn, które robią przysiadów trochę za dużo :D więc jeśli poświęcenie dla faceta sprzyja zwiększeniu samooceny - dlaczego nie?

ja się raczej nie poświęcam w imię czegoś co nie ma wartości (a jaką wartość może mieć facet który chce wszystko w kobiecie zmieniać). Co do obgadywania kobiet bez makijażu -sama tak chodzę ;)

Mój były proponował mi przefarbowanie włosów na blond lub na czarny, dopytywał się czemu tak rzadko maluję paznokcie na czerwono i czemu przyjeżdżam do niego z torbą podróżną a nie z damską torebusią pod ręką :) Widać, że lubił takie bardziej strojące się dziewczyny, ale poznał mnie jak byłam ubrana na sportowo, to wiedział czego się spodziewać ;) Tyle, że żadna z tych rzeczy nie miała charakteru "oczekiwań", ot po prostu wyraził co mu się podoba, ja mu też np. powiedziałam jakie ułożenie jego włosów mi się podoba najbardziej.

naiwna jesteś? kiedy dwoje ludzi się spiknie, to oboje chcą w sobie pewne rzeczy zmienić - rzadko zdarza się, żeby ktoś akceptował drugą osobę perfekcyjnie taką jaką jest. rzeczywistość jest taka, że w związku trzeba ze sobą współpracować i zmieniać się na lepsze dla partnera. on zmienił się dla mnie, dlaczego nie miałabym się zmienić dla niego? ale nie do przesady, oczywiście.

i o tę przesadę chodzi - oczekiwanie zmiany wyglądu jest przesadą

Najbardziej wymagają od kobiet perfekcyjnego wyglądu faceci którzy sami wyglądają jak trolle. I nawet nie stali koło przystojnego faceta :D

oczekiwanie zmiany wyglądu nie jest przesadą? pomyśl załóżmy, że jesteś z kimś parę lat i ów chłopak nagle by się zapuścił - z powiedzmy 70-80 kg poleciał do 130 kg zaniedbanego tłuszczu. jesteś pewna, że nadal kochałabyś go takim jakim jest czy sugerowałabyś dietę?

Sprawa otyłości jest trochę nieco inna, niż np. kolor włosów, fryzura i styl ubierania, w końcu tak dużo dodatkowych kg wpływa na zdrowie człowieka, kształt noszonej kiecki trochę mniej ;) z wyjątkiem oczywiście gołych żeberek na mrozie :P

co komu dogodzi...

zgadzam się, otyłość wpływa bezpośrednio na zdrowie, podobnie interweniowałabym gdyby nagle schudł 30kg.