Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konrad 24

Jak poderwać pacjentkę ?

Polecane posty

Gość konrad 24

W niedzielę do pokoju mamy trafiła nowa pacjentka. Nie mogłem oderwać od niej wzroku. Na spacerze z mamą modliłem się tylko żeby już chciała wrócić do pokoju. Jak słyszałem jej głos (byli u niej rodzice i chyba brat z żoną) przechodziły mnie formalnie dreszcze. W nocy nie mogłem spać, wspominałem każde jej słowo, każdy gest, nie wiem czym mnie tak zafascynowała ale nie mogę o niej przestać myśleć. Wczoraj wieczorem zadzwoniła mama żeby jej przywieźć kilka drobiazgów, pojechałem przeszczęśliwy, ku mojemu zaskoczeniu spotkałem ją na korytarzu. Porozmawialiśmy chwilę ale trema tak mnie zżerała, że nic logicznego nie mogłem wydukać. Dowiedziałem się, że dzisiaj ma operację i nie będzie mogła spać, ze strachu. Starałem się ją podbudować, mama miała to samo, dzisiaj to rutyna, zwykły zabieg itp ale nie mogłem przeciągać bo przecież mama czekała. Jak wyszłem od mamy to jej już nie było a przecież nie będę szukał po całym szpitalu. Czasu zostało niewiele, mama wyjdzie prawdopodobnie w piątek, z nią dzisiaj na pewno o niczym nie porozmawiam, pozostała tylko środa i czwartek. Jak to rozegrać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na spacerze z mamą modliłem się tylko żeby już chciała wrócić do pokoju.x ja pierd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz odwiedzał mamę, to zapewne zawsze coś kupujesz, tak? Jakiś sok, owoce, słodycze? Więc, może kup też tej dziewczynie, jakąś czekoladę, za to że byłą dzielna, na poprawę humoru, albo jakieś owoce, bo witaminy jej się teraz przydadzą. Jak już raz zagadałeś, to jest ok, porozmawiaj z nią drugi raz. Przecież, możesz ją odwiedzić, jak mama już wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad 24
Odwiedzić jak mama wyjdzie ? Wypada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj, czy mozesz jej w czyms pomoc. Moze zajarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wbij mamie noz w plecy, polezy dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konrad 24 dziś A dlaczego nie? Możesz powiedzieć, że byłeś po jakieś wyniki i z ciekawości zajrzałeś, czy ona jeszcze jest w szpitalu. Skorzystaj póki mama tam jest i zagadaj jeszcze do niej, co masz do stracenia? Jak nie sprawdzisz, to będziesz żałował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad 24
Wczoraj dowiedziałem się, że cierpi na syndrom suicydalny. Trochę mi to nie pasuje, bo sprawia wrażenie raczej wesołej no i ten strach przed operacją. Najwidoczniej nie mam o tym zielonego pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie? To zmieniam zdanie, trzymaj się od niej z daleka. Dziwne, że Ci to powiedziała, ja bym się tym nie chwaliła obcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad 24
Nie ona, pytałem wśród znajomych czy ktoś jej przypadkiem nie zna czy o niej słyszał i dotarły do mnie takie wieści, że ją narzeczony miesiąc przed ślubem zostawił. Muszę oczywiście te informacje zweryfikować, bo zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że istnieje jeszcze jedna x ixińska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noto jeśli to prawda że narzeczony ją zostawił przed ślubem to nie dziw się dziewczynie że się załamała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad 24
Też bym się załamał, nie pasuje mi to jednak do niej, sprawia wrażenie raczej pogodnej osoby, wczoraj jak mnie zobaczyła to się uśmiechnęła chociaż wyobrażam sobie jak się czuła. Zamieniłem tylko kilka grzeczności i musiałem iść, dzisiaj spróbuje z nią dłużej porozmawiać. Do jedzenia mógłbym jej jedynie kupić sucharki, bo pewnie będzie na takiej samej diecie jak mama, tylko czy wypada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj, psychol zawsze pozostanie psycholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×